Wsparcie dla badan nad lekiem na glejaka


Gość

/ #33

2015-06-08 06:16

Sam jestem niestety chory na glejaka mózgu, a dokladnie oligoastrocytoma anaplasticum WHO III . Niestety z uwagi na wielkość i lokalizację nie udalo się usunąć w całości. Operacja odbyła sie w maju 2015, teraz czeka mnie tradycyjna radio i chemioterapia. Skuteczność tradycyjnej terapii jest zastanawiająca (raczej wydłuża tylko niewiele czas przeżycia) a ma ona negatywny wpływ na organizm i komfort życia. Dlatego należy wspierać badania dążące do wykrycia skuteczniejszych metod walki z rakiem jak to prof Kaminskiej