Ratujmy lubelski żużel

Podpisałam tę petycję, ponieważ jestem bardzo mocno związana zarówno z klubem, jak i samym miastem. Spędziłam w Lublinie 4 wspaniałe lata, podczas których przeżyłam mnóstwo pięknych chwil. Do takich właśnie chwil należy czas spędzony na meczach żużlowych. To właśnie tu, na stadionie przy Al. Zygmuntowskich rozpoczęła się moja przygoda z żużlem. Tu obejrzałam pierwszy w swoim życiu mecz na żywo, po tym meczu żużel stał się moją największą pasją i najlepszym z możliwych sposobów na spędzenie czasu. KMŻ Motor Lublin to mój klub pomimo, że pochodzę spoza Lublina. Mogę oglądać różne mecze żużlowe w telewizji czy pojechać do innego miasta, ale żaden mecz nie dostarczy mi tylu wspaniałych emocji, co żużel ligowy w Lublinie. Dlatego, że tu jest mój klub, do którego zawsze będę czuć ogromny sentyment i do którego zawsze będę wracać z wielką radością. Żużel w Lublinie ma wielu miłośników, znacznie więcej, niż lubelskie szczypiornistki, dlatego uważam, że "Koziołki" również zasługują, aby pomóc im przetrwać te trudne chwile i ocalić ten piękny i uwielbiany przez tysiące kibiców sport.