Budowa Cmentarza dla Zwierząt na terenie Krakowa


Gość

/ #292

2015-12-05 18:40

8 lat temu odszedł mój Czaruś , kundelek . Był z nami 16 lat. Pamiętam jak bardzo nie mogłam się pogodzić z tym, że musiałam go zostawić u weterynarza .... do utylizacji po jego śmierci. Musiałam wziąć urlop , ponieważ nie byłam w stanie iść do pracy przez tydzień.
Od 6 lat jest z nami Sonia. Ma 8 lat. Kochana sunia znajdusia. Na pewno nie popełnię takiego błędu jak wtedy i jak nie powstanie w Krakowie cmentarz dla naszych piesków kotków chomików świnek czy królików , nie pozostawię naszej Soni u weterynarza !.A społeczeństwu polskiemu daleko jeszcze do tego aby zwierzęta traktować tak jak to widziałam w wielu krajach zachodnich !