Myśliwy to nie morderca przyrody, to nie szkodnik.

Ewa

/ #280 Re:

2016-01-18 20:20

#1: -  

 Nie sądzę aby to się działo bez powodu, wręcz przeciwnie. Sama pochodzę z rodziny gdzie mam ich kilku więc znam rzecz od podszewki. Szkoda, że tak długo wierzyłam w te farmazony o uwielbieniu natury, potrzebie regulacji populacji itd. Niedobrze mi się robi na samą myśl o polowaniu. Do odstrzałów powinni być powołani zawodowi selekkcjonerzy, a nie "pasjonaci" czy hobbyści.