Petycja do Prezydenta RP Andrzeja Dudy w sprawie ogłoszenia referendum wyjścia Polski z UE


Gość

/ #655

2016-05-01 04:46

Kierowcy i polscy przewoźnicy po drogach w Niemczech zostali objęci obwiązującymi tam wymogami dot. minimalnych (co najmniej !) niemieckich stawek wynagrodzeń (zgodnie z niemieckim prawodawstwem i za przyzwoleniem prawa UE ! ). Pani Kanclerz postępowała zgodnie z prawem europejskim i z troską by osłabić konkurencyjność polskich przewoźników ale polska Pani premier Kopacz natychmiast udała się do Berlina by anulować te zarządzenia zgodne z prawodawstwem UE.


Podnieśmy w Polsce minimum płacowe do wartości równej minimum płacowego w kraju właściciela przedsiębiorstwa to ustanie migrowanie Polaków w poszukiwaniu pracy do Niemiec i do innych państw bo grozi nam całkowity upadek firm w Polsce będących własnością Polaków gdyż potęguje się straszliwy brak pracowników i zbędność resortu pracy oraz urzędów pracy. Przedsiębiorstwa w Polsce są w większości ( około 90% ) własnością zagranicznych korporacji więc od zaraz niech płacą płace kilka razy większe i nie mniejsze niż obowiązujące w kraju właściciela. Nie grozi nam ucieczka tych zagranicznych firm bo już dzisiaj Polacy mogą się przyglądać i myśleć o tym by w razie potrzeby to te polskie załogi z tych firm zagranicznych powinny być gotowe do odtworzenia produkcji w nowej firmie powołanej przez załogę z pomocą polskiego rządu ! ( to zadanie także dla związków zawodowych by gromadzić informacje o kwalifikacjach członków załóg ) i zwłaszcza w handlu by przywrócić tę branżę dla Polaków-Słowian - tak postępują Chińczycy - po kilku latach pewnego dnia autobusy przewożą całą chińską załogę - zamiast do firmy zagranicznej - do nowo wybudowanej i wyposażonej własnej chińskiej.
Zwolnione od wypłacania wysokiego minimum płacowego mogą być firmy w Polsce, które uczynią pracowników współwłaścicielami firmy na zasadzie akcjonariatu. Współwłaścicielom (wtedy właściciele i zatrudnieni stają się współwłaścicielami w tych wszystkich upadających polskich firmach, utworzą unię kapitału właścicielskiego i pracowniczego, a wszystkim w takim akcjonariacie to Józef Kamycki dałby dywidendę pochodzącą z połowy kwoty kilkuset miliardów złotych - z co rocznej kwoty grabieży metodą emisji kredytów "z powietrza" - odebranej banksterom. Druga połowa tej corocznej banksterskiej grabieży byłaby przeznaczana na budowę polskiego przemysłu ciężkiego i zbrojeniowego. Akcjonariat w każdym polskim przedsiębiorstwie wykreuje inicjatywność, i odpowiedzialność, i troskę o rozwój firmy , i dbałość o efektywność ....
Napiszmy do premierów Pani Beaty Szydło i Pana Mateusza Morawieckiego oraz do wszystkich posłów i senatorów (dam 460 adresów e-mail ) w tej sprawie !
Stwórzmy petycję i poprowadźmy internetowe referendum.
Zatrudnijmy prawników do sporządzenia pozwu zbiorowego w imieniu Polaków zatrudnianych w Polsce w zagranicznych firmach o wyrównanie płac ( wraz z odsetkami ) za wszystkie ubiegłe lata i o odszkodowania z tytułu nie zastosowania minimum płacowych i norm wynagrodzeń - obowiązujących na terenie kraju ojczystego właścicieli tych zagranicznych firm działających na terenie Polski. Polska miała należeć do SOLIDARNEJ UE i nie być osiemnastowieczną kolonią . Polka pracująca w LiDL-u we Wrocławiu została zwolniona z pracy bo zamiast do pampersa to kilkakrotnie pobiegła od kasy do siusialnika.

http://nikander.neon24.pl/post/127622,definansjalizacja