List otwarty PZM do Premier Beaty Szydło


Gość

/ #148

2016-08-31 07:41

Moja babcia zmarła, ponieważ bała się chodzić do lekarza. Ja dostałam roczny termin oczekiwania na rehabilitację. Nie stać mnie, by leczyć się prywatnie. Teraz będzie trudniej przywrócić mnie do właściwego stanu zdrowia, co dodatkowo pochłonie większe koszty ze wspólnego budżetu, na który składam się ja i cała moja rodzina. Jak widać samą wiarą w poprawę niewiele da się zrobić. Pragnę, by polska służba zdrowia przestała straszyć. Żeby na SORze nie czekało się 6-8 godzin, a 1. Polecam całemu Ministerstwu Zdrowia wybrać się na wycieczkę na SOR lub onkologię. Może jak popatrzą na ogrom ludzkiego cierpienia oraz powiedzą osobiście umierającym, że lek dla nich kosztuje kilkadziesiąt tysięcy, nie jest objęty dofinansowaniem, aby go dostać należy wyjechać za granicę, a profesjonalna pomoc psychologiczna jest zbędna, skoro mamy tylu gotowych do posługi księży, to przestaną podwyższać sobie pensje, wymyślać 500+ , tylko zadbają, by to 500 zł miesięcznie nie było wydawane na opiekę zdrowotną.