Petycja na rzecz zwołania nadzwyczajnej sesji rady m. St. Warszaw


Gość

/ #34

2016-09-12 16:17

Mieszkam na Białołęce a pracuję w centrum. Ulicą Głębocką, Berensona, Skarbka z Gór komunikacja miejsca codziennie przemierza w ogromnych korkach. Przejazd ulicą Głębocką od Końca (skrzyżowanie z Berensona) do ulicy Magicznej zajmuje między 25 a 40 minut! To jest oddcinek około 2 km. Natłok samochodów jest tak duży, że "mega korek" zaczyna się przed 8mą rano a kończy przed 10tą. Do tego dochodzi fakt, że ulica Głębocka na wyżej wymienionym odcinku przypomina raczej poligon niż ulicę. Doły, na których autobusy i auta podskakują. Miejscami brak chodnika - a tą ulicą również dzieci chodzą do szkoły... Czarę goryczy przelewa inna sprawa - nadal wydawane są pozwolenia na budowę i w okolicy powstaje 4-5 nowych mini-osiedli - czyli spokojnie 500 nowych rodzin i 1,5 razy tyle samochodów. Ulica Głębocka miała być remontowana 3 lata temu i przy okazji poszerzona. Niestety skończyło się tylko na budowie kanalizacji. Metro, tramwaj, cokolwiek, co nie porusza się po jezdni zrobiłoby w tej części dzielnicy niesamowitą różnicę i pozwoliło na dalszy jej rozwój.