Petycja ws. mieszkań zakładowych oddanych za darmo spółdzielniom

Pojawił się Pan Grzegorz na Forum 1-den raz. Z wpisem poparcia. To jak na podziękowanie za wyniesienie na ławę sejmową - spółdzielcom mieszkaniowym skopanym psychicznie i materialnie przez nieudolność polskiego prawa spółdzielczego - zdecydowanie niedostatecznie. Przecież czerpie ciężką publiczną kasę za zasiadanie a także na utrzymanie prawnika w biurze poselskim. Prawnika - z zadaniem pomocy Wyborcom.
Czas szybko biegnie. Za chwilę następna selekcja, kolejne wybory na Wiejską. Ujawni się więc Pan Grzegorz i będzie po raz kolejny prezentował swój poselski dorobek publicznie prosząc o głosy wyborcze. A wyborcy zaniemówią z wrażenia o pracowitości Pana Grzegorza.
Gdzie tam do Pana Grzegorza - Spółdzielcy 154.
Panie Janku J-23 Nadaje - ma Pan rację proponując Forumiakom: - szukajmy teraz Pana Grzegorza Tobiszewskiego. I wykorzystajmy w tym momencie jego możliwości odpowiedzi na aktualne problemy i pytania Forum Petycji TEMIDY.
A Pan Jerzy, Spółdzielca 154 odnalazł się na działeczce?

Bogu dzięki. To lepiej niż w szpitalu. Dziękuję Panu, Panie Jurku serdecznie. Stąd, z Krakowa widać jak wiele zrobił Pan dla Spółdzielców Mieszkaniowych na Śląsku, w Krakowie i całej Polsce. I że jest Pan jednym z symboli uporu i niepokory wobec arogancji i oszustwa - jednym z najaktywniejszych pozytywnie spółdzielców zebranych wokół TEMIDY.
Dziękuję, że znalazł Pan czas i pieniądze na przyjazd do Warszawy 14 lutego 2012 r. w momencie roztrzygania przez Trybunał Konstytucyjny spraw ważnych dla Spółdzielców w całej Polsce. Domyślam się, że spółdzielców obok Pana w TK - było niewielu. Nie mieli po prostu czasu. No i te deficytowe u nas wszystkich złotówki - to blok zasadniczy naszych spółdzielczych ruchów. 

Myślę, że teraz jest chwila dojrzała do przypomnienia i upublicznienia na tym Forum posiadanych zdjęć z posiedzenia TK o których Pan Janek J-23 nadaje.
Dziękuję "pomocy sąsiedzkiej" za post #1111 z 19 maja 2012 r. o tym, jak dużą sztuką życia jest bycie skutecznym i jednocześnie życzliwym i wyrozumiałym wobec otoczenia.