. Nikt nie wykonuje procedur eksperymentalnych na zwierzętach w szkołach ponadgimnazjalnych, nikt nie eksperymentuje na dzikich i bezdomnych zwierzętach ani nikt nie przeprowadza dwukrotnie tego samego eksperymentu na tym samymzwierzęciu. Jeśli wykonywana procedura jest bolesna to jest wykonywana pod narkozą, więc zwierzę nie potrzebuje możliwości wydawaniu głosu. "W celu badania zaburzeń nerwowych i umysłowych" wykonuje się eksperymenty behawioralne, np. w klatkach Inteli Cage, które z reguły nie są bolesne. Wyjątkowo, kiedy wykorzystuje się bodziec awersyjny w postaci kopa prądem wtedy owszem można mówić o bolesnej procedurze bez narkozy (ale bez hardcoru), z tym że nikt nie wpuszcza myszki do takiej klatki w kagańcu czy innym ustrojstwie mający przeszkadzać zwierzątku w wydawaniu głosu. Odnoszę wrażenie, że ta petycja ma na celu przeforsowania tylnymi drzwiami czegoś zupełnie innego. Ba, do PE zgłoszono chyba nawet ustawę o całkowitym zakazie prowadzenia eksperymentów na zwierzętach. Może ta petycja to jakaś rozgrzewka?

#1163: Czaq -  Bez sensu jest ta petycja 

 Nawet jeśli to jestem za.Niech sobie robią badania na ochotnikach albo jeszcze lepiej na gwałcicielach, pedofilach i mordercach oraz wszelkiego rodzaju zwyrolach.Przydadzą się w końcu na coś nie tylko żyjąc na koszt podatnika.

#1163: Czaq -  Bez sensu jest ta petycja 

 a czemu nie? jestem za calkowitym zakazaniem tortur na zwierzętach! są metody inne, wystarczy tylko wydać troszkę kasy, druga sprawa, jak się mają badania na zwierzętach do rzeczywistości? leki, które zwierzęta zabijają czlowieka leczą, np aspiryna, badania takie są niemiarodajne i są tylko wycieraniem nam oczu byśmy wydawali kase na coraz to nowsze leki, które w zasadzie są testowane tak naprawdę na ludziach

#1163: Czaq -  Bez sensu jest ta petycja 

 Ta petycja to głos ludzi cywilizowanych, w dzisiejszych czasach nie powinno być wogóle eksperymentów na zwierzętach! wstyd, że wogóle takie petycje muszą istnieć, że człowiek myślący na tym etapie rozwoju cywilizacji niszczy wszystko wokół siebie, nie tylko klimat, ziemię ale i przyczynia się do cierpienia zwierząt, a przecież nauka jest na tyle rozwinięta bo zaproponować alternatywy, ale po co? to przecież zawsze mniejsz ezyski dla koncenów i mniejsze łapówki dla polityków