W obronie dobrego imienia naukowców i nauki

Quoted post


Gość

#198 Re: Re: Re: Re:

2014-12-07 11:51

#197: Michal - Re: Re: Re:  

 Skoro zdaniem Państwa w w mediach pojawiają się nieprawdziwe informacje to pytamy.  A odpowiedzi nie otrzymujemy bo nie posiadamy wiedzy medycznej? Celowo nie udziela Pan odpowiedzi bo jej Pan jej nie zna? Proszę się wyzbyć arogancji i jej udzielić.

Pozdrawiam

Odpowiedzi


Gość

#199 Re: Re: Re: Re: Re:

2014-12-07 13:17:57

#198: - Re: Re: Re: Re:  

 Jeśli pyta Pan(i) o eksperymenty drapieżnik-ofiara, to jest spore ryzyko, że po prostu nie ma tutaj osoby, która by się tym zajmowała. Ja potrafię powiedzieć tyle, że takie eksperymenty mogą być bardzo ważne np. dla planowania ochrony zwierząt i ich siedlisk czy dla opisu reakcji walcz-lub-uciekaj.

Jeśli chce Pan(i) przykład z innej tematyki, dzięki badaniom na zwierzętach wiemy sporo o plastyczności układu nerwowego (która ma związek z rozwojem, uczeniem się, depresją, etc.) - polecam artykuł http://neuropedia.org.pl/?p=313


Gość

#203 Re: Re: Re: Re: Re:

2014-12-07 16:03:36

#198: - Re: Re: Re: Re:  

" Skoro zdaniem Państwa w w mediach pojawiają się nieprawdziwe informacje to pytamy.  A odpowiedzi nie otrzymujemy "

Ależ wiele z wypowiedzi na tym forum prostuje te nieprawdziwe informacje.

Ale dla pożądku powtórzę sprostuję kilka  mitów notoryczniwe powtarzanych w mediach, i w komentarzach internautów :

Nieprawdziwa informacja  podawana w mediach to np. ta , że  nowa ustawa dopuszcza przecinanie strun głosowym w celu uniemożliwienia cierpiącym zwierzetom wydawania głosu;

To fakt, że w ustawie nie znajdziemy zapisu "nie wolno przecinać strun głosowych"; nie wymienia się też żadnych innych niedopuszczalnych aktów bezsensownego okrucieństwa - "nie obcinać łapek, nie obdzierać żywcem ze skóry"...    

Nie wymienia się tego bo wszelkie takie absurdalne czynności są zakazane we wstepnych paragrafach ustawy: Rozdział 2 Ustawy definiuje "Zasady wykonywania procedur" . i tu Art. 5.3 pkt. 2 mówi, że  "W przypadku gdy istnieje możliwość wyboru między procedurami, dokonuje się go, biorąc pod uwagę, aby wybrana procedura:  2) powodowała jak najmniej bólu, cierpienia lub dystresu lub w najmniejszym stopniu stwarzała ryzyko trwałego uszkodzenia organizmu zwierząt;

Z tego wynika wprost, że każda czynność powodująca nieuzasadniony merytorycznie ból lub uszkodzenie ciała jest nielegalna.

Przecięcie (uszkodzenie) strun głosowych może być uzasadnione merytorycznie jedynie w przypadku badań z dziedziny laryngologii jeśli będzie modelem choroby obejmującej krtań, nagłośnie i uszkadzającej fałdy głosowe. NIE JEST UZASADNIONE jako metoda zwalczania objawów bólu - i jako takie jest zabronione!

Nieprawdziwa jest też informacja, że naukowcy będą łapać bezdomne zwierzęta żeby robić na nich badania - straszy się czytelników, że ich zabłąkani ulubieńcy padną ofiarą okrutnych praktyk naukowców testującyh na nich leki itp.  Zgodnie z dyrektywą dopuszczone ma być badanie tych populacji zwierząt jedynie w celu poznania ich (pato)fizjologii  i  ich interakcji ze środowiskiem. Do tej pory nie wolno było legalnie złapać piwnicznego kota, żeby go np., zachipować i śledzić jego wędrówki po mieście. Teraz będzie to możliwe. Będzie można pobać materiał, żeby zbadać jakie choroby domijuą w tych populacjach. ...

Nieprawdą jest że licealiści będa kroić żaby. Użycie zwierząt ma być dopuszczone w edukacji jedynie w celu doskonalenia zawodowego - czyli będzie można wykonywać treningowo tylko takie procedury, które potem będa elementem zawodu, to (po akceptacji komisji etycznej) się będzie się mogło odbywać w szkołach / uczelniach o określonym profilu. Liceum nie uczy zawodu. Swoją drogą żaby - (jak i wszystkie płazy) są pod ochroną. Nie wolno na nich wogóle robić doświadczen w dydaktyce.

Oszustwem jest negowanie faktu, że badania na zwierzętach przyczyniają się do postępu wiedzy i przynoszą nowe rozwiązania w medycynie. Przeciwnicy badań na zwierzętach opierają swój sprzeciw głównie na tym, że toksyczność różnych związków nie zawsze jest taka sama ludzi i u innych zwierząt (w zależności od związków i gatunków ta zgodność jest różna). Ale badania na zwierzętac to nie tylko toksykologia! Badaniom na zwirzętach zawdzięczamy ogrom wiedzy o funkcjonmowaniu mózgu, przenoszalność wyników w zakreśie kardiologii i układu krążenia jest bardzo dobra, transplantologia, protezy... tu postęp bazuje na doświadczniach.

Polecam stronę wymieniająca sukcesy medycyny opatre o badania na zwierzętach animalresearch.info. Tu wymienię tylko kilka:

Badania na psach pozwoliły na odkrycie insuliny i zastosowanie jej do leczenie cukrzycy - czy to nie był przełom w medycynie?

Testy na zwierzętach udowodniły skuteczność antybiotyków - zastanówcie się ile ludzkich istnień dzięki temu uratowano od 1940 roku?

Psy to doskonały model do badania hemofili - dzięki nim opracowuje się kolejne metody terapii (link).

Niedawny sukces polskich neurochirurgów nie byłby możliwy bez wcześniejszych wieloletnich badań na zwierzętach.

 

Pozdrawiam