Ewidentnie widać, że petycje podpiszą osoby będącę uwikłane w układy w Urzędzie Miasta. Nie wiem jak można zarzucać osobą interesującym się sprawami miasta, że są zawistne itp. Przecież te wszystkie dokumenty można sprawdzić i skale nie prawidłowości z nimi związane. Czasy kiedy to mieszkańcy nie wiedzieli co się dzieje w urzędach mineły. I muszę Was zmartwić ale z roku na rok świadomość będzie coraz większa, dzięki magii Internetu :) Zwierząt nie lubię i nigdy nie zamierzam żadnych mieć ale to w jaki bezczelny sposób zachowują się urzędnicy przy tej i innych sprawach, jak czują się nie tykalni bo mają powiązania w różnych instytucjach państwowych sprawia, że przypadek Pana Czeraszkiewicza stał się dla mnie swoistym symbolem tego co się tak naprawdę dzieje w Szczecinie. 

Jeżeli jednak są takie osoby, które naprawdę wierzą w niewinność Pana Czeraszkiewicza to proszę najpierw zapoznać się z materiałem źródłowym a nie wierzyć w to co powiedział kolega/koleżanka. 

#22: Paulina -  

 chętnie przeczytam materiały źródłowe, jakimi Pani dysponuje. Czy są to może wyroki sądowe? A może dokumenty urzędowe? Może zatem publikacje naukowe? Wydaje mi się, że na tym zamyka się krąg materiałów źródłowych, które powinny w tej dyskusji być uważane za decydujące