#7: -

Widać jak jesteś w temacie - a mówi ci coś "krycie na bliski imbret"???? nie??? no właśnie. W hodowlach kryje się w bliskim pokrewieństwie np. babcię - wnuczkiem, albo ojcem córkę, aby uzyskać lepszy eksterier. A najbardziej podoba mi się paplanina ZIELONYCH , że psy z rodowodem nie mają wad genetycznych a bez rodowodu i owszem.... co za bzdura, właśnie te z rodowodem moją częściej wady, gdyż są blisko spokrewnione, poza tym jest to chów wsobny. Jakby ktoś chociaż troszkę uważał na lekcjach biologii w szkole średniej to by takich bredni nie wypisywał!!!

Szeregi pseudo zielonych fanów organizacji typu TOZ to zazwyczaj małolaty, które żyją w utopijnym świecie i taki chciałyby stworzyć. Proponuje najpierw poznać sprawę od strony praktycznej i realnej a dopiero wypisywać utopijne herezje.

#25: K. - Re:

jakie psy taki hodowca - i jak wy ludzie chcecie coś wyhodować? śmiać m isie chce i tyle inbred się pisze (w zootechnice) chów wsobny, krewniaczy, dobór i łączenie do rozrodu spokrewnionych z sobą zwierząt hodowlanych, ale jak tu pisac  jak sie o hodowaniu nie ma pojęcia. :-))))))))))))))))))))))))))))00