Petycja ws. mieszkań zakładowych oddanych za darmo spółdzielniom

Quoted post

Marcus

#1008 Re: Po co Spółdzielni potrzebny jest udział Ministra Infrastruktury w naszym procesie ?

2012-04-20 10:46

Odpowiedzi

TEMIDA

#1014 To po co Spółdzielni ten Minister Styczeń w naszym procesie

2012-04-21 00:11:05

#1008: Marcus - Re: Po co Spółdzielni potrzebny jest udział Ministra Infrastruktury w naszym procesie ?

 

http://www.nau.net.pl/Grafika_forum/Piotr.jpg...

Przejrzałam przypozwanie wysłane mi przez Markusa. Wynika z niego, że spółdzielnia po niekorzystnym dla siebie wyroku ma zamiar dochodzić od Skarbu Państwa odszkodowania w wysokości kwoty stanowiącej wartość przedmiotu sporu, czyli w wysokości rynkowej wartości lokalu. Przypozywając  Skarb Państwa chce odebrać składowi orzekającemu w przyszłym sporze argumenty służące oddaleniu powództwa, a mianowicie,  że sprawa została rozstrzygnięta błędnie, lub że prowadziła ona proces wadliwie. Takie możliwości daje art. 82 kpc, który stanowi:

Art. 82.

Interwenient uboczny (taki status uzyska Skarb Państwa  po wstąpieniu do sprawy)  nie może w stosunku do strony, do której przystąpił, podnieść zarzutu, że sprawa została rozstrzygnięta błędnie albo że strona ta prowadziła proces wadliwie, chyba że stan sprawy w chwili przystąpienia interwenienta uniemożliwił mu korzystanie ze środków obrony albo, że strona umyślnie lub przez niedbalstwo nie skorzystała ze środków, które nie były interwenientowi znane.

Jeśli Skarb Państwa nie przystąpi do sprawy teraz, to w momencie kiedy stanie przed sądem w charakterze pozwanego o odszkodowanie z powodu „nieskonsumowanego” przypozwania nie będzie mógł podnosić obydwu zarzutów. Mówi o tym art. 85 kpc

Art. 85.

Skutki związane z interwencją uboczną określone w art. 82 powstają w stosunku do wezwanego, który nie zgłosił przystąpienia, z chwilą, w której przystąpienie było możliwe.

Co to oznacza? Oznacza to, że wyrok pierwszej  i drugiej instancji będzie przez spółdzielnię skarżony a to z kolei oznacza niebezpieczną dla nas  zwłokę w czasie, przy tym istotny dla nas jest czas do apelacji,  czyli uprawomocnienia się wyroku. Potem nas już nie boli.