1717 doświadczony sądowo zrozumiale mi wytłumaczyłeś ,nie podpisałem żadnej umowy.w zakładzie pracowałem od 1986r.W 1991 r zakład pracy dał mieszkania pracownikom na czas nieokreślony.Wpłacaliśmy do zakładu kaucje.W 2000r.zakład przekazał darmo spółdzielni która się wówczas zawiązała i tak jest do tej pory.jeśli chodzi o pismo od s.m. to cytuje..warunkami do przekształcenia są.wpłata na konto s.m.na poczet ustanowienia odrębnej własności lokalu mieszkalnego 1000zł.koszty rzeczoznawcy i ew.inne.Po wycenie rzeczoznawcy ,wpłata na konto spółdzielni należności wynikającej z uchwały wymagana kwota zostanie przekazana pisemnie .Uregulowanie opłat sądowych i notarialnych przez wnioskodawców.Wpłata zadatku oznacza akceptacje przez wnioskodawce ww. warunków przekształcenia statusu prawnego mieszkania w odrębna własność lokalu mieszkalnego Proszę o odpowiedz do 31 maja 2011.Przewidywany termin umowy lipiec 2011.Warunków nie spełniliśmy i tak zostaliśmy dalej najemcami ja i moi znajomi do tej pory.Myślę że teraz napisałem zrozumiale.

#1738: -

Kolego, Gościu 1717 nic z tego nie rozumie ! Może Marcus Ci pomoże. Ja bym olał to pismo spółdzielni,jeśli takowe jest.!? Kup sobie lokalną gazete, wyszukaj cene mieszkania podobnego do Twojego, oblicz 5% i złóż pozew do sądu z art 48 usm z 15 grudnia 2000r. A najlepiej poszukaj prawnika i dogadaj sie. Bo jeśli jesteś zakładowcem to sprawa jest wygrana i adwokat otrzyma kase 3600zł od spółdzielni, ale wartość tego 5% musisz mieć i ok 150 zł opłaty od pozwu też. Z tego co tu piszesz od począdku bez prawnika trudno Ci będzie samemu.