Kto odpowiada za estakadę? Żądamy wyjaśnień od byłych władz Chorzowa!
2 czerwca – dzień, który zapadnie w pamięć każdego mieszkańca Chorzowa.
Tego dnia prezydent miasta, Szymon Michałek, podjął decyzję o całkowitym wstrzymaniu ruchu drogowego, tramwajowego i kolejowego 🚧 na estakadzie i obok niej przebiegającej przez chorzowski rynek. Powód był jeden: katastrofalny stan techniczny obiektu, który zagrażał bezpieczeństwu mieszkańców ⚠️.
Wieloletnie zaniedbania, których nie da się już ukryć
Problemy z estakadą nie są nowe. Już ekspertyza techniczna z 2002 roku wykazała poważne wady konstrukcyjne – przede wszystkim niewłaściwe odwodnienie. W raporcie wskazano na zanieczyszczenia i nierówności nawierzchni w okolicy wpustów kanalizacji deszczowej oraz na nieszczelności dylatacji, przez które woda opadowa spływała po elementach konstrukcyjnych estakady. Skutkiem tego była coraz głębsza degradacja betonu i odsłonięcie kabli sprężających, co zagrażało integralności całej konstrukcji 🧱.
Ekspertyza jasno rekomendowała przeprowadzenie generalnego remontu nie później niż w 2004 roku. Tak się jednak nie stało.
Kolejne ekspertyzy z lat 2006, 2007 i 2008, przeprowadzone przez Miejski zarząd ulic i mostów w Chorzowie, potwierdzały wcześniejsze ustalenia i jeszcze mocniej podkreślały pilną konieczność remontu kapitalnego. Wskazywano m.in. na postępującą korozję betonu oraz pogłębiające się problemy z odwodnieniem. Mimo tych ostrzeżeń przez lata nie podjęto realnych działań naprawczych ⏳.
Kto odpowiada za brak decyzji?
W 2010 roku urząd prezydenta Chorzowa objął Andrzej Kotala. Pomimo wcześniejszych ostrzeżeń – oraz posiadania pełnej wiedzy o zagrożeniu – decyzję o rozpoczęciu remontu podjęto dopiero w 2012 roku. Minęło zatem aż 10 lat od pierwszej ekspertyzy zalecającej niezwłoczną modernizację i 5 lat od podwójnych analiz wykonanych za kadencji Marka Kopla.
Co więcej, w 2011 roku prezydent Kotala zapowiadał opracowanie nowej koncepcji budowy obwodnicy Chorzowa – powiązanej z rewitalizacją rynku i rozbiórką estakady. Sam deklarował, że realizacja inwestycji wymaga dwóch kadencji. Dostał trzy. Efektów – brak ❌.
W międzyczasie od remontu stan estakady systematycznie się pogarszał, co w 2025 roku doprowadziło do jej całkowitego zamknięcia w trybie awaryjnym z powodu zagrożenia katastrofą budowlaną 🚫.
Domagamy się odpowiedzialności – teraz!
Dziś Andrzej Kotala oraz jego były zastępca Marcin Michalik zasiadają w Radzie Miasta Chorzów jako radni. To niedopuszczalne, by osoby, które przez lata ignorowały zalecenia ekspertów i dopuściły do powstania realnego zagrożenia dla mieszkańców, pełniły obecnie funkcje kontrolne w organie uchwałodawczym miasta ❗
Żądamy:
-
Publicznego wyjaśnienia ze strony Andrzeja Kotali i Marcina Michalika w sprawie decyzji (lub ich braku) dotyczących estakady
-
Rozliczenia ich działań w formie uchwały lub oficjalnego stanowiska Rady Miasta
-
Odebrania im mandatów radnych – z uwagi na utratę zaufania społecznego i rażące zaniechania w sprawowaniu poprzednich funkcji wykonawczych
Chorzów ma prawo poznać prawdę 🕵️♂️
Mieszkańcy zasługują na bezpieczeństwo, transparentność i odpowiedzialność.
✍️ Podpisz petycję, którą złożymy na ręce Rady Miasta Chorzów.
Nie pozwólmy, by winni wieloletnich zaniedbań unikali odpowiedzialności tylko dlatego, że zmienili stołki.
📣 Czas na wyjaśnienia!
Paweł C. Mieszkaniec Chorzowa Skontaktuj się z autorem petycji