NIE dla porodów na SOR

20251118_110204_0000.jpg

NIE dla porodów na SOR-ach, TAK dla bezpiecznych i godnych warunków porodu w Polsce

My, niżej podpisane obywatelki i obywatele Rzeczypospolitej Polskiej, wyrażamy stanowczy sprzeciw wobec projektu rozporządzenia Ministerstwa Zdrowia, który dopuszcza możliwość przyjmowania porodów na Szpitalnych Oddziałach Ratunkowych lub w izbach przyjęć, w miejscach pozbawionych oddziałów położniczych, nierzadko bez obecności lekarza ginekologa-położnika, wyłącznie pod opieką położnej.

Uważamy, że takie rozwiązanie zagraża bezpieczeństwu matek i dzieci, obniża standard opieki okołoporodowej oraz narusza godność kobiet rodzących.

DLACZEGO PROTESTUJEMY?

Brak stałej obecności lekarza ginekologa-położnika, po godzinach pracy poradni położna pozostaje sama w sytuacjach, w których każda minuta decyduje o życiu matki i dziecka.

Poród na SOR-ze nie zapewnia godnych warunków, hałas, chaos, obecność pacjentów po urazach czy osób nietrzeźwych tworzy środowisko całkowicie nieprzystosowane do porodu.

Ryzyko opóźnionej interwencji medycznej, brak możliwości wykonania natychmiastowego cięcia cesarskiego lub innej operacji ratującej życie.

Transport w nagłych przypadkach jest ryzykowny, a założenie 15 minut dojazdu jest często nierealne z uwagi na pogodę, korki, odległości i dostępność karetek.

Brak infrastruktury porodowej, większość SOR-ów nie posiada sal porodowych, odpowiedniego sprzętu, warunków sanitarnych ani intymności.

Nadmierne obciążenie położnych, w Polsce brakuje położnych, a średni wiek kadry rośnie.

Ryzyko traumy u rodzących, poród w warunkach stresu i braku prywatności może prowadzić do poważnych konsekwencji psychicznych.

Model „awaryjny” może stać się modelem stałym, co doprowadzi do trwałego obniżenia standardów opieki okołoporodowej.

Główny problem leży w wycenie porodów przez NFZ, świadczenia porodowe są wycenione zbyt nisko, przez co szpitale powiatowe nie są w stanie utrzymać oddziałów położniczych i będą je zamykać.

Nadmierna odpowiedzialność przenoszona jest na położne, które mają przyjmować porody w warunkach nieprzystosowanych, a w sytuacji pilnej konieczności cięcia cesarskiego nie ma kto go wykonać, czy zrobi je lekarz dyżurny z przypadkowej specjalizacji?

CO MOŻE BYĆ PLUSEM, ALE NIE ROZWIĄZUJE PROBLEMU?

Stała obecność położnej i zespół transportowy mogą poprawić opiekę w „białych plamach”, jednak nie zastąpią porodówki ani natychmiastowej obecności lekarza. Intencja poprawy dostępności opieki jest słuszna, jednak forma wdrożenia niesie zbyt wysokie ryzyko, aby można było uznać ją za bezpieczną.

NASZE ŻĄDANIA

Wnosimy do Ministerstwa Zdrowia o:

Wycofanie lub gruntowną zmianę projektu rozporządzenia.

Realne działania na rzecz przywracania i modernizacji małych oddziałów położniczych, zamiast ich likwidacji.

Zapewnienie stałej, realnej obecności lekarza ginekologa-położnika wszędzie tam, gdzie ma być przyjmowany poród.

Zapewnienie odpowiedniej infrastruktury, sal porodowych, sprzętu, intymności i warunków sanitarnych, zanim kobiety zostaną skierowane do „porodu na miejscu”.

Zapewnienie obecności położnej w zespole wyjazdowym karetek i gotowości do bezpiecznego transportu rodzącej do ośrodka referencyjnego.

Zwiększenie wyceny porodów i świadczeń okołoporodowych przez NFZ, tak aby prowadzenie oddziałów położniczych było ekonomicznie możliwe dla szpitali powiatowych, niskie finansowanie jest główną przyczyną zamykania porodówek i musi zostać pilnie skorygowane.

Publiczne konsultacje z udziałem organizacji kobiecych, środowiska położnych, lekarzy położników, ekspertów medycznych, kobiet będących pacjentkami.

Opracowanie długoterminowej strategii ratowania położnictwa w Polsce, opartej na realnym finansowaniu i wzmacnianiu kadry medycznej, zamiast na rozwiązaniach tymczasowych obniżających standardy.

Poród to nie „nagły przypadek”, który można „załatwić” w kącie przepełnionego SOR-u. To jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu kobiety, rodziny i całego społeczeństwa.

Państwo ma obowiązek zapewnić kobietom bezpieczeństwo, godność i profesjonalną opiekę, a nie ryzykowne improwizacje.

Apelujemy o natychmiastowe wstrzymanie prac nad projektem rozporządzenia w obecnym kształcie.

 


Toruńska Brygada Feministyczna    Skontaktuj się z autorem petycji

Podpisz petycję

Podpisując, akceptuję, że Toruńska Brygada Feministyczna będzie mieć dostęp do wszystkich informacji podanych przeze mnie w tym formularzu.

Adres e-mail nie będzie wyświetlany publicznie w Internecie.

Adres e-mail nie będzie wyświetlany publicznie w Internecie.

Wyrażam zgodę na przetwarzanie danych podanych w formularzu w następujących celach:




Płatne ogłoszenie

Petycjeonline.com będzie reklamować tę petycję wśród 3000 osób.

Dowiedz się więcej...