NIE dla wycinki drzew na ul. Leśnej w Brwinowie
My, niżej podpisani mieszkańcy oraz wszyscy, dla których Brwinów jest drogi im sercom, sprzeciwiamy się wycince drzew na ul. Leśnej.
Na ul. Leśnej w Brwinowie ruszyła modernizacja – długo wyczekiwana i zdecydowanie potrzebna. Ale obok zaprojektowanych nowych chodników i równego asfaltu pojawiły się też piły. Zgodnie z dokumentacją planowana jest wycinka około 30 drzew, w tym miododajnych lip, które od lat tworzą niepowtarzalny charakter tej ulicy – zacienionej, zielonej, spokojnej. Naprawdę „leśnej” – nie tylko z nazwy.
W filmie informującym o remoncie ulicy, w którym występuje Burmistrz Arkadiusz Kosiński, pada takie zdanie: "Troską mają być objęte również drzewa". Jaka to troska? W zeszłym tygodniu pod topór poszła część drzewostanu. Prace zostały wstrzymane na czas ż"długiego weekendu". Dalszego ciągu wycinki należy się spodziewać od jutra - czyli od 23 czerwca.
Pojawiają się pytania: czy drzewa są chore? Czy zagrażają bezpieczeństwu? Czy ich wycinka jest konieczna? Częśc z wyciętych drzew to były zdrowe niskie lipy, które nie stanowiły zagrożenia. Część z lip oznaczonych do wycinki też tak wygląda. Okazuje się, że do wycinki przeznaczone są rownież zdrowe drzewa, które rosną w nieodpowiednich miejscach - w miejscach planowanych skosów wjazdowych do posesji. Gmina zaplanowała skosy zamiast obecnych "zwykłych" wjazdów...
APELUJEMY I SPRZECIWIAMY SIĘ WYCINCE DRZEW, KTÓRE ROSNĄ TU CO NAJMNIEJ OD POPRZEDNIEGO DUŻEGO REMONTU ULICY W POŁOWIE LAT SIEDEMDZIESIĄTYCH.Te drzewa mają minimum PÓŁ WIEKU! Prosimy o uszanowanie tego co już mamy. Bo każde drzewo to mikroekosystem – daje cień, chłód, oczyszcza powietrze, jest schronieniem dla ptaków i owadów. Nowe nasadzenia są cenne, ale potrzeba wielu lat, by dorównały starym drzewom. O ile w ogóle się przyjmą.
Wycinka powinna być ostatecznością, nie standardem.
Małgorzata Dobkowska Skontaktuj się z autorem petycji