W obronie noworodków przebywających w szpitalach w Polsce

Komentarze

#55204

Jestem mama i serce by mi lekko gdyby nie mogła być ze swoim dzieckiem przez tak dlugì czas. Dla takiego dzidziusia to też straszne nie czuć zapachu i obecności swojej mamy.

(Legnica, 2020-10-08)

#55215

To niewyobrażalnie aby dziecko nie czuło dotyku i głosu matki które niezbędne jest do jego lepszego rozwoju

(Budzyń, 2020-10-08)

#55224

zgadzam sie z tym..sama jestem matka i nie wyobrazam sobie inaczej

(birmingham, 2020-10-08)

#55228

Jestem matką, staję w obronie Matek i ich Dzieci.

(Białystok, 2020-10-08)

#55233

Nie wyrażam zgody na bezprawne nie dopuszczenie matek do chorych dzieci to skandal, łamanie praw moich i mojego dziecka.

(Wrocław, 2020-10-08)

#55237

Jestem mamą wcześniaka ur w 26tc 3,5 roku temu który spędził 88 dni w szpitalu nie wyobrażam sobie nie widzieć i nie móc przytulic swojego dziecka byłam u niego codziennie i zawsze kiedy musiałam iść już do domu robiłam to z wielkim bólem i żalem że nie mogę go zabrać do domu i zostać z nim już na zawsze !!

(Łódź, 2020-10-08)

#55254

Podpisuje, ponieważ ... jestem mamą

(Wrocław, 2020-10-08)

#55256

Sama jestem matką dwójki dzieci. Raz musiałam z Córeczką przebywać w szpitalu i nie wyobrażam sobie, że miałoby mnie przy niej wówczas nie być. Sama jako dwuletnie dziecko też leżałam w szpitalu, to był rok 89 i czasy wtedy były inne. Nikt nie myślał, że obecność rodzica ma zbawienny wpływ na powrót do zdrowia dziecka, na jego poczucie bezpieczeństwa. Dla mnie to była trauma i pamiętam to do dziś...

(Poznań, 2020-10-08)

#55276

To niewyobrażalne pozbawiac dziecko kontaktu mamy z dzieckiem

(Zabia Wola, 2020-10-08)

#55278

Takie traktowanie jest nieludzkie i nie można się na to godzić

(Rybnik, 2020-10-08)

#55280

Podpisuje ponieważ jestem mamą wcześniaka, uważam że obecność przy dziecku od pierwszych dni jest bardzo ważna, nasza córka urodziła się w 6 miesiącu i ważyła zaledwie 1kg.
Codziennie byłam u córki , czytałam jen opowiadałam jej wszystko , ona dawała nam siłe a my jej, od pierwszych dni córka witała się z tatą, gdy on wkładał ręke do inkubatora i mówił "Cześć córko" ona pukała go na przywitanie.
Dziecko musi z rodzicami się oswoić, przy dziecku codziennie panie pielęgniarki robią tyle czynności , dziecko musi poznać rodziców głos.
Tyle się teraz mówi o tym jak ważne są już pierwsze dni. 2 miesiące na oiomie pozwoliło by nauczyć się dziecka , nie wyobrażam sobie nie widzieć dziecka choć jeden dzień oszalała bym .
Rodzice wcześniaków są bardzo zdyscyplinowani, dezynfekcja przed wejsciem na odział i by podejść do dziecka jest taka że nie stanowi zagrożen.
Bardzo proszę nie odbiedajcie możliwości rodzicom być ze swoim dzieckiem, oni pktrzebują siły by walczyć z dzieckiem a dziecko naprawdę daje rodzicom ogromną moc, a rodzice dziecku.

(Golub-dobrzyń, 2020-10-08)

#55291

Podpisuję, ponieważ sama jestem matką i jest to dla mnie niewyobrażalna sytuacja!

(Pabianice, 2020-10-08)

#55294

Sama jestem mama niespełna 2 miesięcznej corki. Nie wyobrażam sobie takiej rozłąki...

(Leszczyny, 2020-10-08)

#55295

To bardzo ważne aby noworodki były blisko matki!

(Józefosław, 2020-10-08)

#55297

Rozdzielanie dziecka z Matką jest po prostu nieludzkie! Dzieci często nie rozumieją co się z nimi dzieje i cierpią w dodatku zostają rozdzielone z rodzicami którym ufają i tylko w ich ramionach potrafią zaleźć otuchę !

(Dziewki, 2020-10-08)

#55300

Poniewaz to nieslychanie wazne by umożliwić dziecku kontakt z rodzicami zaraz po porodzie ktory dla takiego maluszka jest ogromnym stresem samym w sobie.

(Poznan, 2020-10-08)

#55330

Sama jestem matka, bo to nie ludzkie

(Magnuszewice, 2020-10-08)

#55339

Jestem matką

(Sosnowiec, 2020-10-08)

#55345

Jako osoba, która zostanie po raz pierwszy rodzicem w listopadzie tego roku, nie wyobrażam sobie rozdzielenia mnie i mojego dziecka po jego narodzinach!

(WARSZAWA, 2020-10-08)

#55357

Nie wyobrażam sobie, żeby moje dziecko przebywało w szpitalu, a ja nie mogłabym przy nim być.

(Dominowo, 2020-10-08)

#55368

Sama rodziłam w kwietniu, nie wyobrazam sobie abym nie mogła zobaczyc czy przytulić mojego syna. Straszne !!!!

(Mysłów, 2020-10-08)

#55377

Bo miejsce dziecka jest przy matce a matki przy dziecku.

(Strzelno, 2020-10-08)

#55378

Sama ostatnio znalazlam się w takiej sytuacji i popieram w 100% złożona petycje.

(Jadowniki, 2020-10-08)

#55380

Nie wyobrażam sobie bólu rozstania i cierpienia, samotności i smutku dzieci pozbawionych kontaktu z rodzicami jak i rodziców nie mogących zobaczyć swoje dzieci! JESTEM MATKĄ I NIE ZGADZAM SIĘ NA IZOLACJĘ DZIECI OD RODZICÓW MIMO PANDEMII!

(Ślemień, 2020-10-08)

#55383

Jestem matką i współczuje innym, mohe dziecko tez leżało w szpitalu samo (1,5 roku). Okropne.

(Trzemiętowo, 2020-10-08)

#55384

Serio? Ludzie litości! Przecież te kruszyny mają tylko nas, potrzebują miłości i ciepła mamy, w której rosły i rozwijały się przez 9 miesięcy! Nikt jak matka nie potrafi uspokoić swojego dziecka! Jak można np. przynosić dziecko tylko na karmienie. Tak hucznie się określamy jako kraj prorodzinny, że dzieci są ważne, że rodzina... Noworodek nie jest członkiem rodziny? Nie jest ważny? A te biedne dzieciaczki, które muszą być hospitalizowane... Nie dość, że cierpią przez chorobę, która ich dotknęła, to jeszcze odbiera im się możliwość kontaktu czy też bycia z rodzicem - jedyną osobą, która zna swoje dziecko jak nikt I która może dać ukojenie... Ktoś się zastanawia, jaki to ma wpływ na psychikę tych dzieci?
WSTYD I HAŃBA!
W kwietniu rodziłam w Norymberdze... Mąż był przy porodzie, dziecko przez cały czas ze mną na sali.
APELUJĘ, LUDZIE OBUDŹCIE SIĘ!!!!

(Norymberga, 2020-10-08)

#55388

Podpisuje, ponieważ nie wyobrażam sobie być rodzielona z moim nowo narodzonym dzieckiem

(Kraków, 2020-10-08)

#55395

Podpisuje, ponieważ, sama jestem mamą dwójki dzieci i nie wyobrażam sobie zostawić, które kolwiek samo w szpitalu.

(Racibórz, 2020-10-08)

#55400

nie zgadzam się z rozdzielaniem rodziców i ich dzieci

(Katowice, 2020-10-08)