Nocne ograniczenie sprzedaży alkoholu
Komentarze
#13408
Nie zgadzam się na to jak normalizowane spolecznie jest spozywanie nawet niewielkich ilości alkoholu na co dzień bez świadomości toksycznego działania etanolu na wszystkie komórki naszego ciała. Z przykrością obserwuję jak mój naród nie radząc sobie z emocjami ucieka w alkohol na spotkaniach towarzyskich i zaciszu domowym byleby stłumić poczucie lęku, wstydu czy strachu. Poprzez mechanizm chwilowej poprawy samopoczucia alkohol daje mylne wrażenie leczenia problemów, niestety tylko je potęgując poprzez uzależnienia i toksyczny wpływ na narządy wewnętrzne (w tym uszkadzając mózg, mikrobiotę jelitową, wątrobę a w zasadzie wszystkie komórki ludzkiego ciała)Katarzyna Pawlikowska (Rudno, 2025-09-12)
#13412
Wierzę, że w kwestiach doniosłych społecznie i ważkich z punktu widzenia zdrowia Polek i Polaków państwo powinno być nocnym stróżem. Z tego też powodu chcę, aby stanęło ono na wysokości zadania i ograniczyło sprzedaż trucizny, która powoduje degradację polskich rodzin. Pomóżmy także tym, którzy po alkohol nie sięgają z wyboru, a także tym, którzy będą go próbować po raz pierwszy pod naporem grupy. Nie normalizujmy w przestrzeni publicznej niszczenia własnego zdrowia, nie pozwalajmy aby alkohol był częścią polskiej kultury. Nie mam na to zgody.Urszula Łempicka (Warszawa, 2025-09-12)
#13434
Chciałabym aby Polacy przestali pić alkohol.Patrycja Jelińska (Piła, 2025-09-12)
#13469
Alkohol niszczy zdrowie fizyczne i psychikę.Karolina Dankowska (Swarzędz, 2025-09-12)
#13488
Alkohol uszkadza mózg. Nie ma bezpiecznej dawki alkoholu.Anna Staniszewska (Warszawa, 2025-09-12)
#13542
nie chcę alkoholuRenata Łyszcz (Zielonka, 2025-09-12)
#13549
Alkoholizm niszczy życia całych rodzin. Nie polecam.Diana Sęk (Kraków, 2025-09-12)
#13551
Uważam, że alkohol to legalnie dostępna trucizna.Ewelina Sosnowska (Rakownia, 2025-09-12)
#13555
Alkohol jest trucizną i ciężkim narkotykiemŁukasz Górnicki (Jasło, 2025-09-12)
#13566
Zależy mi na zdrowiu WarszawiakówWojtek Lewandowski (Warszawa, 2025-09-12)
#13588
Bo dotknął mnie problem alkoholowy mając ojca alkoholika i babcię i obu dziadkowie część z nich już nie żyjeJulia Kruszczyńska (Toruń, 2025-09-12)
#13594
alkohol to trucizna, ciągle go romantyzujemy, dajemy społeczne przyzwolenie na coś, co często rozbijało i rozbija rodziny. nie mogę patrzeć na to, jak potem dzieci DDA nie mogą sobie ułożyć życia, bo ciągle się miotają jako bardzo dojrzali ludzie. są nieszczęśliwi przez resztę życia, a bardzo chcą zbudować własną rodzinę. ale nie mogą.Paula Jakubowska (Kraków, 2025-09-12)