Osobiste poszukiwania genealogiczne i digitalizacja ksiąg w Archiwum Archidiecezjalnym w Przemyślu

Komentarze

#2

Podjęta inicjatywa jest niezwykle słuszną. Archiwum Archidiecezjalne w Przemyślu jest instytucją zamknięta dla genealogów, a kwerendy wykonywane przez tamtejszych genealogów nie zawsze spełniają oczekiwania osób zlecających poszukiwania.

Krzysztof Warzyszek (Warszawa, 2021-02-09)

#3

Podpisuję się, ponieważ mam przodków z Podkarpacia (z parafii Dynów) i przeraża mnie brak digitalizacji tamtejszych metryk. Pogórze Dynowskie jest rejonem, które znajduje się w centrum zainteresowań wielu pasjonatów genealogii i powinno być już dawno dobrze zindeksowane. Mam nadzieję, iż dzięki mojemu podpisowi, przyczynię się do indeksacji metryk ze wsi Bartkówka i Ulanica należących jeszcze w XX wieku do parafi Dynów.

Egbert Małecki (Grójec, 2021-02-09)

#22

im więcej informacji, tym większa wiedza o przodkach i nas samych

Katarzyna Wyszomierska (Zielonki, 2021-02-09)

#30

Moje korzenie są ściśle związane z ziemią przemyską i jarosławską.

Agnieszka Gałuszka (Mielec , 2021-02-09)

#31

Przez kilkanaście lat poszukiwań historyczno-genealogicznych natknąłem się na setki kuriozalnych powodów ograniczania dostępności (szczególnie, gdy celem było zabezpieczenie i stworzenie kopii cyfrowych) źródeł świadczących o przeszłości mieszkańców danych parafii, czy też poszczególnych miejscowości. Przez ogromny brak świadomości bezcenności źródeł i niezrozumiałego braku empatii wobec historii naszego narodu osób zarządzających tymi zasobami, niszczeją one w archiwach, parafiach, czy zbiorach prywatnych, a są ocalałym świadectwem naszej historii. Dlatego ważne jest ocalić każdą cząstkę naszego dziedzictwa i pozwolić zabezpieczać zbiory przoprzez ich digitalizację, po czym udostępnić dla zainteresowanych. Dodatkowo trzeba podkreślić, że warto wykorzystać ogromny i liczny potencjał osób zainteresowanych w opracowaniu tych zasobów. Wyrażam głęboką nadzieję, że ta petycja będzie przykładem do dalszych inicjatyw współpracy z innymi archiwami diecezjalnymi.

Oskar Brożek (Jędrzejów , 2021-02-09)

#33

Podpisuję, ponieważ sama jestem genealogiem amatorem a dokumenty z Kresów wschodnich to połowa mojej historii rodzinnej.

Kinga Sudoł (Wrocław, 2021-02-09)

#35

Prowadzę badana genealogiczne i korzystam ze zbiorów archiwalnych.

Adam Sieradzki (Olsztyn , 2021-02-09)

#44

Dane zawarte w tych metrykach dotyczą wielu Polaków i nie powinny być traktowane jako prywatna własność.

Jarek Włodarczyk (Warszawa, 2021-02-09)

#52

Chcę aby każdy miał prawo swobodnego poszukiwania informacji na temat swoich przodków bez konieczności ponoszenia abstrakcyjnych opłat firm zewnętrznych. Jestem za upublicznianiem (pobranych za opłatą) informacji dot. przodków.
Powodzenia

Jagoda Steidinger (Rybnik, 2021-02-09)

#56

Ułatwienie dostępu dla genealogów.

Jolanta Sikora (Katowice, 2021-02-09)

#75

W archiwum tym znajdują się księgi metrykalne całej mojej rodziny z serca podkarpacia i już usłyszałem że księgi, niedawno jeszcze udostępniane firmie szukającej teraz już "są zbyt zniszczone" aby je udostępniać. Trzeba zacząć ich skanowanie każdą metodą, choćby smartfonami odwiedzających!

Paweł Janowski (Kraków, 2021-02-09)

#84

Interesuje się badaniem historii rodziny

Jadwiga Piotrowicz (Wroclaw, 2021-02-09)

#91

Korzystałam z tej formy kwerendy w Archiwum Archidiecezjalnym , ponieważ nie miałam żadnej innej alternatywy.

Stanisława Gerlach (Gliwice, 2021-02-09)

#92

Digitalizacja i udostępnienie kopii dla osób zainteresowanych chroni oryginały dokumentów.

Iwona Kaczmarek (Wrocław, 2021-02-09)

#93

Od wielu lat prowadzę samodzielnie badania historii swojej rodziny, spis i digitalizacja dokumentów w archiwach to podstawa poszukiwań.

Janina Kordys (Oława, 2021-02-09)

#103

Jestem genealogiem amatorem i chcę mieć możliwość samodzielnego fotografowania akt dotyczących mojej rodziny

Honorata Nalborczyk (Kowary , 2021-02-10)

#114

Nie zgadzam się ze sposobem zarządzania i udostępniania dokumentów w AD Przemyśl od wielu wielu lat, a także z monopolem 2 genealogów na wykonywane tam badania genealogiczne

Kinga Borowiec (Kraków, 2021-02-10)

#126

Chciałbym mieć dostęp do danych celem odnalezienia przodków!

Tadeusz Ligas (Jata, 2021-02-10)

#131

Podpisuję z nadzieją, że petycja genealogów amatorów spotka się z przychylnością władz AAP.

Stanisław Słomczyński (Łódź, 2021-02-10)

#134

The records of my ancestors are stored there and I would like to come and do research. If the documents are digitized that would make everyone's research easier.

stephanie herz (MOORESTOWN, 2021-02-10)

#136

Bardzo mi zależy na dostępie o danych na temat moich przodków, którzy mieszkali w Rawie Ruskiej na terenie dzisiejszej Ukrainy.

Regina Orzechowska (Świnoujście, 2021-02-10)

#138

Podpisuję petycję, ponieważ zdigitalizowane księgi to jest przede wszystkim efektywny rodzaj zabezpieczenia przed utratą zapisanych w nich informacji.

Sergij Batogowski (Nowowołyńsk, 2021-02-10)

#143

Podpisuję, ponieważ dostęp do akt archiwalnych i prowadzenie badań genealogicznych przez osoby niebędące profesjonalnymi genealogami to przede wszystkim rozwój społeczny, kulturalny i patriotyczny Polaków, jest to więc działanie jak najbardziej pożądane.

Karolina Joachimczyk (Puck, 2021-02-10)

#148

Podpisuje bo dokumenty są historią dziejów ludzi . Brak dostępu ,zawłaszczanie archiwum to przestępstwo .

Kamila Rusiniak (Gorzów Wlkp , 2021-02-10)

#149

Obecny stopień udostępniania archiwaliów uniemożliwia efektywne prowadzenie badań genealogicznych w tym rejonie. Przechowywanie archiwaliów nie ma sensu, jeżeli nikt nie może z nich skorzystać.

Szymon Nowak (Kraków, 2021-02-10)

#157

Ireneusz Bulski

Ireneusz Bulski (Warszawa, 2021-02-10)

#160

Szukam pradziadka

Katarzyna Ołdak (Tyniec Mały, 2021-02-10)

#161

Każdy powinien mieć prawo do suzkania swoich przodków, nie tylko wybrane osoby i nie aż za taką cenę.

Zuzanna Klita (Rzeszów , 2021-02-10)

#165

Sama prowadzę poszukiwania genealogiczne, obecnie w dobie pandemii nawet przy szczerych chęciach nie mogłabym pojechać i dokonać researchu. Digitalizacja jest jedynym możliwym procesem do rozwiązania problemu zachowania na stałe dojegontów. Nie rozumiem dlaczego tylko 2 firmy i to wykonujące odpłatnie mają do takich dokumentów dostęp. Digitalizacja to możliwość sprawdzenia zapisów dla osob, których nie stać na zlecenie kwerendy. Te dane są już historyczne, mają wartość dla wielu sentymentalną.

Justyna Dziemidowicz (Wronki, 2021-02-11)

#169

Archiwa powinny być otwarte dla wszystkich obywateli- również te kościelne. Digitalizacja natomiast jest niezbędna w celu zachowania bezcennych dokumentów dla przyszłych pokoleń.

Adam Bielawski (Katowice, 2021-02-11)

#172

Podpisuje petycję ponieważ, od wielu lat poszukiwania na terenach podległych pod AAD Przemyśle to udręka dla wielu genealogów i nie tylko dla nich. Brak możliwości samodzielnego wyszukiwania w zasobach, brak aktualnego spisu zasobów, brak możliwości dygitalizacji/która mogłaby uchronić księgi przez zniszczeniem. Aby wzmacniać swoją tożsamość , poznać miejsca skąd jesteśmy konieczne jest poznanie swojej genealogii. Oganiczenie jej tylko i wyłącznie do firm pracujących na zlecenie jest bardzo duzym ograniczeniem dla genealogów, regionalistów i historyków.

Anna Bernat (Limerick, 2021-02-11)

#173

Próbowałem skorzystać z zasobów archiwum parę lat temu. Zaskoczyła mnie niechęć, podejrzliwość i kompletny brak pomocy ze strony dyrektora. Po wstępnym "przesłuchaniu" i pierwszych próbach kopiowanie interesujących mnie informacji uniemożliwiono mi korzystania z materiałów. Straciłem dzień na dojazd do Przemyśla i poniosłem koszty dojazdu. Nie to było ważne, tylko to że nie mogłem się uspokoić przez kilka dni. Kłóciło się to mi z moim wyobrażeniem o 'miłości bliźniego'".

Jan Furman (Rzeszów, 2021-02-11)

#175

osobiscie probowalam szukac przodkow w tych archiwach, niestety bylam zmuszona do zaplaty prywatnej firmie za te uslugi

Agnieszka Davis (Pearland, 2021-02-11)

#176

Popieram

Sławomir Jarosz (Stalowa Wola, 2021-02-11)

#178

Sama poszukuje info o mojej rodzinie Lysiakow

Katharina Ambrozik (Pirmasens, 2021-02-12)

#182

Podpisuję, bo osobiście spotkałam się z odmową osobistego dostępu do akt w Archiwum Archidiecezjalnym w Przemyślu, wcale nie w okresie pandemii, a dużo wcześniej. Starszy bardzo wysoki ksiądz (chyba dyrektor) zaproponował mi kontakt z panami siedzącymi w sąsiedniej salce. Z rozmowy z nimi okazało się, że nie jest to tanie, przynajmniej dla mnie nie do zapłacenia. W pełni popieram tą petycję.

Bożenna Wójcik (Warszawa, 2021-02-12)

#184

Popieram, uznając za wysoce nieetyczne promowanie czy wręcz kreowanie przez instytucję kościelną praktyk monopolistycznych nakładających na badaczy korzeni znaczne ograniczenia w dostępie do materiałów źródłowych.
Księgi metrykalne - wspaniałe świadectwo minionych czasów zasługujące na zachowanie dla przyszłych pokoleń dzięki konserwacji i digitalizacji - zawdzięczamy ludziom, których zstępni napotykają przeszkody pragnąc poznać historię życia swoich Antenatów, do czego prawa nie można im odmówić. Indywidualne starania zmierzające do zgłębienia przeszłości rodziny winny być traktowane jako przejaw troski o dziedzictwo, również w wymiarze narodowym i jako takie spotykać się z uznaniem oraz wsparciem.
Oburza fakt stosowania w Archiwum Archidiecezjalnym w Przemyślu (dalej jako „AAP”) limitów liczby wyszukiwanych w metrykach nazwisk wobec możliwości szerokiego wglądu do kopii dokumentów tego samego rodzaju publikowanych chociażby w Narodowym Archiwum Cyfrowym.
Zdumiewa ponadto, że Dyrektor AAP będąc osobą duchowną, urodzoną i zamieszkałą na terenie Archidiecezji Przemyskiej, wykazuje się, ujmując rzecz oględnie, nieżyczliwością względem genealogów amatorów, z częścią których z pewnością łączą go więzy krwi lub powinowactwo a także wspólnota losów Przodków - Głuchoniemców. Trudno w postawie Dyrektora dopatrzyć się znamion chrześcijańskiego ducha i umiłowania galicyjskiej tradycji.
Ufam, że niniejsza petycja spotka się z pełnym zrozumieniem Jego Ekscelencji Księdza Arcybiskupa Adama Szala Metropolity Przemyskiego, w następstwie czego zostaną podjęte stosowne działania.

Anna Jurek (Wrocław, 2021-02-12)

#192

Zajmuję się genealogią od wielu lat. Próbuję za wszelką cenę odnaleźć akta rodziców biologicznych mojego dziadka, którzy zginęli podczas II Wojny Światowej. Zwykły człowiek nie ma możliwości zbytniej do sprawdzenia ksiąg, na prośby i podania często otrzymujemy odmowę, a poszukiwania nie raz przerastają nasze fundusze. Podpisuję aby ułatwić każdemu z nas dostęp do cennych akt naszych przodków. Ostatniej pamiątce po ich marnym życiu.

Agnieszka Turło (Łódź, 2021-02-12)

#194

Podpisuję, ponieważ w pełni zgadzam się z postulatami wyrażonymi w petycji.

Grzegorz Szymajda (Poznań, 2021-02-12)



Płatne ogłoszenie

petycja zostanie rozreklamowana wśród 3000 os.

Dowiedz się więcej...