Wniosek do PRM o powołania Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Geodezyjn


Gość

#1

2015-01-28 16:44

Tak trzeba i już
Sokół

#2

2015-01-28 18:14

Świetnie napisane! Popieram obiema rękoma i będę to rozpowszechniał.


Gość

#3

2015-01-28 19:57

Jestem za nową Ustawą Prawo Geodezujne i Katrograficzne !!!
LS

#4

2015-01-29 07:33

Jeszcze nie czytałem tak prawdziwego tekstu o Polskiej Geodezji i o zniewoleniu Geodetow przez Panstwo. Popieram, popieram, popieram!!! Zmiencie ten system a wtedy zastanowie sie nad powrotem do kraju. 3 lata w Irlandii.

JA

#5

2015-01-29 09:13

te wszystkie dziadki leśne, które się dorwały do koryta gugik i nie chcą odpuścić na księzyc wysłać razem z Papuzią - tyle w temacie

geos

#6 Re:

2015-01-29 10:03

#4: LS -  

 I jak tam jest w tej Irlandii, bo myśle nad wyjazdem tam za jakieś 6 miesięcy.

Jest tam jakaś sensowna robota?


Gość

#7

2015-01-29 10:21

Mama nadzieję ze kiedys tam regulacje będą takie:

zadnej weryfikacji kontroli czy co tam by wymyslili , uprawniony podbity i podpisany geodeta pod robotą odpowiada za to zrobił, za to co pomierzył itd. a to co niezbędne minimum musi byc to przekazywane do zasobu, jezeli cos zle przypadkiem zrobil to poprawia i ponosi odpowiedzialnośc, powinien sie ubezpieczyc. jeszeli zrobil cos nie zgodnie z prawem i celowo cos zle to odpowiada dyscyplinarnie przed samarzadem (mozliwośc zabronienia wykonywania zawodu i cofnięcie upreawnień jako jedna z sankcji), cywilnie w sadzie z pozwu zleceniodawcy itp. itd. czy to co normalnie się odbywa w ramach istniejącego ogólnie prawa i dotyczy wszystkich obywateli

mapa do celow projektowych , tyczenie, inwentaryzacja nie zgłaszane w podgik i bez klauzul, tylko podpis geodety - on odpowiada

inwentaryzacja tylko rejestrowana w podgik i potem na 1 czy kilku egz. potwierdzenie oddania, złożenia czy jakby to nazwać do urzędu, zasobu że dostali i wkreslają czy też wkresla na mapy wprowadzą w bazy czy cokolwielk tam bedą robic, a kiedy to już zrobią to zrobią i oni odpowiadaja za aktualnośc baz a prosec inwestycyjny, odbiory itd. toczą sie dalej bez wymuszanych przez urzędy  przerw, a geodeta nie czeka na kase tylko po wyprodukowaniu mapy odrazu przekazuje produkt i odbiera zapłate 

podziały zgłaszane i rejestrowane żeby nie wprowadzać haosu w ewidencji ale trzebaby doprecyzować rozporządzenie o podziałach - no tu duzo rzeczy do pisania i temata rzeka na temat uregulowań prawnych

Leszek Piszczek
Autor petycji

#8 Re: przede wszystkim uprościć!

2015-01-29 16:02

#7: -  

A dlaczego nie miałoby być tak, jak u Projektantów czy Notariuszy? Zleceniodawca zleca, Geodeta Uprawniony wykonuje bez żadnego obowiązku zgłaszania pracy (ile to mnie pracy dla administracji), zakupuje potrzebne informacje/materiały, opracowuje finalnie pomiary, sygnuje własnymi pieczęciami jak Mierniczy Przysięgły do 1952 r. wykonane mapy i inne dokumenty. I końcowy efekt przekazuje Zleceniodawcy, który robi z tym co uważa za stosowne, albo to, do czego zobowiązują go przepisy np. przekazuje do EGiB. Czy ktoś widział aby Notariusz przed przekazaniem spisanego aktu stronom, weryfikował go w PODGiK, a przecież akt notarialny również zawiera dane i informacje z rejestrów publicznych, z katastru nieruchomości i innych baz danych?


Gość

#9

2015-01-30 16:32

W pełni popieram petycje. sama jestem autorem publikacji w kwartalniku Nowa Geodezja pt.powody niezadowolenia geodetów z nowego prawa geod.i kart.
EW.
Adam

#10

2015-01-31 08:40

Popieram wszystkie postulaty za wyjątkiem obowiązkowej i  płatnej przynależności do samorządu zawodowego.
Nadmienię, że koszt obowiązkowej przynależności do samorządu jest szacowany na ok. 600 zł. rocznie co będzie kolejnym haraczem nałożonym na wykonawcę geodezyjnego. 


Gość

#11

2015-01-31 11:58

Tylko razem możemy zmienić coś na lepsze, podpisujcie!!!

Gość

#12

2015-01-31 21:58

Jedno jest pewne brakuje geodetom samorządu, który by walczył w ich imieniu a na pewno nie jest to problemem by go stworzyć


Gość

#13

2015-02-02 12:51

Wielki szacun dla Państwa, że zajęliście się tą sprawą. Ja bym jeszcze dodała, że nieuporządkowanie ewidencji ma ogromny wpływ na podatki od nieruchomości, które gminom uciekają.

Gość

#14

2015-02-05 09:22

To dobry krok, w stronę rozwiązania kwestii chorej ustawy pod nazwą Prawo Geodezyjne.
Za komuny geodeci mieli więcej wolności gospodarczej niż za PO i Pani Premier. A biurokracji było 10 razy mniej. Każdy geodeta znający i stosujący Instrukcje Geodezyjne miał pewność że jego robota zejdzie w terminie. Teraz to jest nie do określenia, a każdy urzędnik robi wszystko aby tylko być potrzebny, stan jak w Carskiej Rosji. Wiem co mówię - w geodezji pracuję 25 lat. Popieram Was Panowie, zróbmy coś z tym.

Gość

#15

2015-02-06 08:06

 PTG robi za NAS !!! dobrą robotę. Powinniśmy się wreszcie zbudzić z letargu, w którym cieszymy się, że operat "wyszedł" z ośrodka bez zbędnych uwag i nie trwało to miesiąc czasu- hurrrra !. Obudźmy się wreszcie i zawalczmy o dobro wspólne.  


Gość

#16

2015-02-17 08:19

A ja jestem za tym aby Leśne dziady z egaminów na uprawnienia nie mogli być już egazminatorami. Ponadto zmienić w prawie GiK trzeba dużo od EG po PODGiK, to skandal co teraz sie odbywa. Uwolnić geodetów od egzaminów niech rynek reguluje obecność firmy albo osoby.

 


Gość

#17

2015-02-17 19:43

Proponuję decydentom aby nieco zniżyli swój lot.
Będzie widać nieco mniej ,ale za to o wiele więcej szczegółów przez które my cierpimy.
Jan

#18

2015-02-20 17:19

Wspaniały tekst chciałbym doczekać realizacji połowy postulatów .Jestem geodetą uprawniony od 30 lat i cały czas się zastanawiam czy ci twórcy prawa zarobili choćby złotówkę na wolnym rynku z pracy geodezyjnej .Mam wrażenie że to typowe urzędasy oderwane od rzeczywistości .Takiemu twórcy prawa proponuje podwójną niwelacje stanowiska tachimetrycznego wg nowych standardów i 3 km w jedną stronę i 3 w drugą w  do najbliższego repera i żeby mu to wyszło. A jak nie wyjdzie to jeszcze raz i tak do skutku ,następnym razem by się zastanowił co pisze. Po co prawo którego się nie wykonuje a jedynie utrudnia pracę na pewno nie wymyślił tego geodeta. A tej całej grupie inspektorów kontroli w ośrodkach, którzy dostali te durne przepisy proszę o wyrozumiałości i nie traktowania tych zapisanych kartek jako prawa. Wiem że dla części tych wspaniałych urzędników takie przepisy to wspaniałe narzędzie do nękania geodetów. Tylko się zastanawiam czy wiedzą dzięki czyjej pracy mają co sprzedawać i ogóle mają pracę. Popieram w całości petycje.

likwidator

#19 Zlikwidować ośrodki

2015-03-10 20:09

Po 20 latach pracy ,wiekszość jako geodeta uprawniony, zmieniłem zajęcie na mniej stresujące-przynajmniej nie muszę czekać miesiącami na wydanie decyzji podziałowych czy kilka razy jeździć do ośrodka,żeby załatwić prostą (z pozoru) sprawę. "Decyzje" podejmuję teraz sam - szybko i raczej skutecznie ,co najważniejsze bez udziału administracji samorządowe i rządowej- niestety  ZUS-u i US nie da się uniknąć, ale to już inna bajka -po prostu życie przedsiębiorcy.

Co do usprawnienia wykonywania zawodu geodety- trzeba wykonać zasadnicze cięcie-dość pseudoreformowania.

Opowiadam się za całkowitą likwidacją ośrodków dokumentacji geodezyjno kartograficznej!

Geodeci, inwestorzy i instytucje branżowe poradzą sobie bez ośrodków , zespołow pseudouzganiania dokumentacji geodezyjnej itp.

Jedyny obowiązek pozostawiony Rządowi i Starostwom to obowiązek prowadzenia ewidencji bądź jak kto woli katastru nieruchomości.

Ośrodki geodezyjne sprawdzające o której godzinie geodeta dokonał odczytu z GPS-u zakupionego za własne pieniądze to naprawdę nie jest metoda na skok cywilizacyjny.

Likwidacja ośrodków, których  w większości cywilizowanych krajów po prostu nie ma,

doprowadzi w konsekwencji do bezprzedmiotowości dyskusji o licencjach, terminach i usterkach bo to geodeta będzie odpowiadał całkowicie za swoją pracę zwłaszcza ,że już w tej chwili "piorunochron" klauzuli ośrodka przed niczym nie chroni.

Życzę powodzenia , pierwszy raz przeczytałem tak trafną diagnozę branży "w pigułce" ,co proste nie jest bo temat rzeka...


Gość

#20

2015-03-17 19:55

bo zależy mi na przyszłości polskiej geodezji

Gość

#21

2015-03-17 20:30

Mam za sobą ponad 10 lat pracy w administracji geodezyjnej i kartograficznej najniższego szczebla. Mimo całej sympatii dla ludzi w podgik, przychyliłbym się do likwidacji podgików w obecnym kształcie, to jest tylko kulą u nogi dla starostw i dla geodetów. Te oszołomy piszące przepisy permanentnie od kilkunastu lat nakładają tylko kolejne nierealne obowiązki na starostów nie zapewniając środków finansowych bez jakiejkolwiekkontroli czy prace te zostały wykonane piszą kolejne buble prawne nakładając kolejne obowiązki to skandal gdzie jest w tym wszystkim ==NIK==. Sprawdzmy co zostało wykonane i w jakim stanie są dane: cyfryzacja danych opisowych EGiB to chyba poszło najlepiej choć nie jest w 100 % zakończone (dawno po terminie), cyfryzacja danych graficznych EGiB - całkowita klapa szczególnie na wioskach (dawno po terminie), gesut termin przekładany kilkukrotnie zrealizowano jednocyfrowy % w skali kraju - kompletna klapa, ponadto dane które zrealizowano na dzień dzisiejszy niezgodne z przepisami brak wielu atrybutów, w wielu ośrodkach osnowa jest wydawana na kserowanych papierkach - gdzie są bazy danych przecież to chyba najłatwiejszy materiał do przeniesienia z papieru do bazy danych, w większości ośrodków gdzie osnowa jest w bazie to dotyczy tylko I-III klasy, starej pomiarówki która jest wykorzystywana przy granicach brak nie mówiąc o reperach i tak możnabyłoby dalej...

Moim zdaniem podgiki powinny być zabrane ze starostw i przejęte przez administrację centralną oraz przerobione na składnicę materiałów, w szczególności powinny prowadzić jednolicie dla całego kraju bazy danych egib, i wszystkie prace związane z bazami EGiB pownny być tam zgłaszane a materiały obligatoryjnie nieodpłatnie przekazywane (wymiana danych elektronicznie) - skoro Urzędy skarbowe radzą sobie ze zbieraniem danych w formie cyfrowej to dlaczego geodezja miałaby sobie nie poradzić. Pozatym podgiki powiny prowadzić zakładać i utrzymywać osnowę geodezyjną oraz prowadzić zudy i myślą że na tym koniec. Materiały dotyczące mapy zasadniczej możnabyłoby od nich kupić i wykorzystać lub nie, ale przekazanie materiałów powinno być nieobowiązkowe a geodeta który przekaże wyniki swoich pomiarów do magazynu (i magazyn będzie dalej zarabiał na ich sprzedaży innym zainteresowanym) powinien otrzymać za to pieniądze powiedzmy od pikiety.


Gość

#22 Re: Zlikwidować ośrodki

2015-04-01 07:54

#19: likwidator - Zlikwidować ośrodki  

 Witaj

jestem byłym urzednikiem podgik obecnie wykonawcą geod.

Podgik to relikt socjalizmu i instytucja totalnie niepotrzebna

Pozdrawiam

były inspektor tzw "KT"


Gość

#23

2015-04-16 07:59

jest słuszna i potrzebna

Gość

#24

2015-04-28 07:35

Według obecnych przepisów prawa nie da się pracować, prawo nie może być stanowione dla wygody administracji. To nie jest rzeczpospolita urzędnicza, dość zabawy prawem za moje pieniądze

Gość

#25

2015-05-25 17:43

Co starostwo powiatowe to inna interpretacja przepisów. Głownie jeśli chodzi o opłaty. Czas tracimy na płacenie kilku opłat zamiast jednej. Najprostsze operaty z pomiaru przyłącza mają ponad 20-40stron a to chyba nie o to chodziło. Jest coraz więcej dokumentów do wypełnienia. Urzędy same nie wiedzą jak postępować. Wszyscy płacimy za ten bajzel. Urzędnicy się szkolą za nasze pieniądze podatników. No i czas oczekiwania materiały i na mapy tego już nikt nie przewidzi. May już wszyscy tego dosyć. Pozdrawiam
Pozdrawiam