RATUJMY GIMNAZJA!

Skontaktuj się z autorem petycji

Temat pod dyskusję został automatycznie utworzony do petycji RATUJMY GIMNAZJA!


Gość

#51

2015-12-09 16:14

Bo likwidacja gimnazjów to zły pomysł

Gość

#52

2015-12-09 16:28

Jestem emerytowanym nauczycielem gimnazjum,pracowałam zarówno w gimnazjum ,jak i w szkole podstawowej.Uważam ,że na obecnym etapie,kiedy wypracowano model funkcjonowania gimnazjum,włożono tyle pracy by zapewnić uczniom komfort kształcenia i wychowania,nie powinno się eksprymentować.Ponadto uważam,że wielu nauczycieli straci pracę,zresztą jak przy każdej reformie.Należy doskonalić obecne metody kształcenia,a nie wydawać pieniądze na zbędne reformy.Nie zawsze to co już było jest lepsze,wręcz przeciwnie.

Gość

#53

2015-12-09 17:15

Petycję podpisałam, bo nie mogę znieść ignorancji i buty władzy. Nie chcę, by edukacja stała się laurką wyborczą. Mówię nie wszystkim bezmyślnym pomysłom władzy.

Gość

#54

2015-12-10 20:43

Jestem pracownikiem gimnazjum. Popieram PiS, ale w tym przypadku zgadzam się z argumentami zawartymi w petycji. Obawiam się o miejsce pracy.

Gość

#55

2015-12-16 11:20

Przykro mi, że ktoś przekreśla 16 lat mojej pracy. Jesteśmy gimnazjum wiejskim na terenie miasta /nie będziemy mieć obwodu szkoły podstawowej/.Co mamy zrobić z uczniami, którzy chętnie przychodzą do szkoły, pięknym budynkiem /kosztował gminę 9mln.zł/, oddanym w tym roku kompleksem sportowym /1,7mln zł/? A sztandar, tradycja, wspólnota?

Gość

#56

2015-12-16 14:12

nie chcę powrotu do komuny i komunistów.

Gość

#57

2015-12-17 20:27

Powrót do ośmioklasowych szkół podstawowych nie będzie "powrotem do przeszłości". Problemy, które aktualnie występują w gimnazjum - mam na myśli trudności wychowawcze związane z okresem adolescencji (dojrzewania) - nie wpłyną pozytywnie na dzieci z młodszych klas szkolnych. Nie wyobrażam sobie uczniów z klas I-III obcujących ze współczesnymi nastolatkami, którzy prezentują zupełnie inny poziom, niż młodzież sprzed 15 lat.... Jestem pedagogiem z osiemnastoletim stażem pracy. Uzurpuję sobie prawo do oceny zmiany systemu kształcenia, poniewaz jestem praktykiem, myślącym praktykiem i obserwatorem ewaluowania obyczajów młodych ludzi. Apeluję do rodziców, opiekunów prawnych dzieci, instytucji wspierających proces wychowania i kształcenia: nie dajcie się zwieść zapewnieniom, że proponowane/narzucane zmiany w systemie szkolnictwa wpłyną pozytywnie na Wasze dzieci. Bądźcie scepctyczni wobec zapewnień, że jest to podyktowane troską o  ich dobro i przyszłość! 


Gość

#58

2015-12-17 21:09

Po tylu latach wreszcie gimnazja osiągaj,a dobre wyniki-ta reforma zaczyna przynosić pozytywne wyniki.I jacyś durnie dla własnego widzimisie chcą to zniszczyć?

Gość

#59

2015-12-18 09:03

Uważam, że takie zmiany wprowadzają zamieszanie dla nauczycieli, ucznia i rodzica. Tak poważne decyzje należy wnikliwie przemyśleć, a podejmowane decyzje powinny obejmować analizę ich długofalowych nasstępstw na wielu płaszczyznach.

Gość

#60

2015-12-20 01:02

Ewidentną bzdurą jest "wygaszanie gimnazjów", właśnie z powyższych powodów. Dlaczego rozwalać coś, co dobrze funkcjonuje? Bo się tego nie ogarnia? Moja córka z nostalgią wspomina czas gimnazjum, druga jest teraz w drugiej gimnazjalnej i też jest zachwycona, syn kończy podstawówkę i już doczekać się nie może, kiedy pójdzie do gimnazjum. Ale może nie pójdzie, bo zostanie "wygaszony". Po co komu edukacja? "Ciemnym ludem" łatwiej się steruje.

Gość

#61

2016-02-01 09:31

Jestem nauczycielem Gimnazjum i bardzo szkoda teraz cofać, to co zostało wypracowane przez 16 lat

Gość

#62

2016-06-27 18:11

Gimnazja a nie podstawówki są odpowiednim miejscem dla dorastających nastolatków. W trakcie kilkunastu lat działania systemu wykształciła się profesjonalna kadra zajmująca się tą grupa wiekową. Można przemyśleć system 4+4+4, lub 5+3+4 a nie likwidować gimnazja.

Gość

#63

2016-06-28 20:55

latków w szkole, w której uczą się dzieci 7-o letnie to coś dobrego. Młodzież, która w gimnazjach ma szansę poznania mnóstwa ciekawych rzeczy, będą spędzać kolejne 2 lata w podstawówce, nie wiadomo dlaczego nazwanej szkołą "powszechną", Czyżby to wprowadzenie do następnego etapu, w którym dalsza nauka już nie będzie powszechna? Nauczanie początkowe przez 4 lata to kolejny ruch, mający na celu spowolnienie rozwoju dzieci. Nauczyciele nauczania początkowego nie są przygotowani do uczenia np. matematyki na tym poziomie (są na ten temat badania). Nie mam nic przeciwko tym nauczycielom, bo w wielu szkołach potrafili oni sprawić, że dzieci w klasach I-III lubią szkołę, a to bardzo ważne. Jednak 4 lata takiej nauki to strata czasu.
Co z małymi szkołami, o które często walczyli rodzice i środowisko? Teraz będą 8-o letnie? Nadal małe?
Pani minister mówiła, że nareszcie rodzice samochodem zawiozą dziecko do szkoły o 8-ej i odbiorą o 15-ej. Być może rzeczywiście dla rodziców, którzy do tego dążą są te zmiany. Nie dla tych, których dzieci niekoniecznie są wożone samochodami, a być może za to chcą potrenować po lekcjach w klubie sportowym.
Ogólnie jeszcze jeden powrót do PRL.

Gość

#64

2016-06-30 08:12

Uważam ze tylko gimnazja dają gwarancje uczenia się przedmiotów w rzoszerzeniach jak np. języki obce. Chaos jaki zostane wprowadzony w 2017 w liceach jest niedowyobrażenia 3 lub 4 roczniki razem które idą róznymi programami coś takiego mógł wymyśleć tylko PIS

Gość

#65

2016-07-12 19:12

Mam córkę, która idzie do 6 klasy. Pseudo reforma będzie ćwiczona na jej roczniku. Obawiam się o jakość jej edukacji .
Kasia

#66

2016-07-13 06:31

Zdecydujmy się na coś i bądźmy konsekwentni. Wpierw wprowadzano gimnazja, teraz chcemy je wycofywać. To jest dużo pieniędzy wpakowanych w zmianych i sporo do wydania jeśli chcemy wrócić do podstawówek 8 letnich, które były b.dobre. Zostańmy przy gimnazjach tylko podnieśmy poziom nauczania. np. nauka języka obcego. Niech podstawówka kończy pewien etap edukacji, a gimnazjum i liceum będą kolejnymi, żeby faktycznie student 1 roku studiów mógł kontynuować naukę języka obcego na poziomie biznesowym,  ale present simple.


Gość

#67

2016-07-15 07:05

Podpisałem tą petycję ponieważ:
a) nie należy rozwalać tego co było budowane przez długie lata kosztem nas wszystkich,
b) nikt nie przedstawił żadnych racjonalnych ekspertyz, że ta rewolucja przyniesie korzyść,
c) takie procesy zmian trwają lata, wyniki są zauważalne po dekadach, gimnazja mają bardzo dobre wyniki na tle innych krajów więc jest to sukces,
d) wprowadzenie tej rewolucji skupi dla jej uruchomienia ogromne koszty, zaangażowanie oraz dramaty zwalnianych nauczycieli a wynik jest nieprzewidywalny,
e) ogromne pieniądze zamiast na burzenie powinny zostać przeznaczone na dofinansowanie tego co jest, na przykład zmniejszenie liczby uczniów w klasach, wyposażenie, nowe programy nauczania.

Gość

#68

2016-07-21 00:29

Potpisałem po to żeby połowa ludzi w Polsce nie straciła pracy i żeby w Polsce nie było takiego zamentu
gość

#69

2016-07-21 11:22

Planowan reforma jest wyrazem tęsknoty za powrotem do czasów własnej młodości.

Dzięki gimnazjum moje dziecko miało szanse zmienić bardzo słabą szkołę podstawową na bardzo dobre gimnazjum i klasę, w której czuje się doskonale. W gimnazjum nie ma problemów (a takie były w szkole podstawowej) z paleniem papierosów, przemocą.

Dodatkowo gimnazjum jest doskonałym przejściem od wymagań szkoły podstawowej do wymagań stawianych w liceum. Stopniowo przyzwyczaja do innego systemu nauki. Dlaczego teraz moje dziecko ma uczyć się w liceum według jakiegoś  napisanego w pośpiechu programu "przejściowego" ?

I tak jak już napisał ktoś wcześniej: "udoskonalmy to co jest", ile razy można zaczynać wszystko od początku ?

 


Gość

#70

2016-07-23 20:59

Zgadzam się z nią. Nie zgadzam się z demolowaniem systemu edukacji

Gość

#71

2016-08-17 17:52

Likwidacja gimnazjów i powrót do szkół podstawowych to najgorszy pomył jaki mógł się zrodzić w głowach rządzących. Jednym słowem cofamy się do czasów PRL-u. Nie ten czas i nie ta młodzież!

Gość

#72

2016-09-06 12:13

Również uważam, że nie należy likwidować. Trzeba poprawić to co jest.

Gość

#73

2016-09-06 13:22

Wypracowaliśmy w naszym wiejskim gimnazjum bardzo dobry model nauczania,przeszliśmy szereg szkoleń,wcieliliśmy teorię w życie,mamy mnóstwo osiągnięć,bardzo dobrze wyposażoną szkołę , zadowolonych uczniów i rodziców .To mało? nauczycielka z Łubowa

Gość

#74

2016-09-19 09:35

Jestem za likwidacją, ale nie w taki sposób. Szkolnictwo wynaga wielkich reform, a nie rewolucji. Taki proces wymaga czasu i pieniędzy. A rząd tego nie ma, 

BBBB

#75

2016-09-20 20:21

Gimnazja dają szansę na zmianę kiepskiej podstawówki na lepszą szkołę, jeżeli dziecko się stara.... W dodatku uświadamiają, że podstawówka nie trwa wiecznie....