PETYCJA DO PREZYDENTA I RADY MIASTA ST. WARSZAWY z żądaniem obniżenia drastycznych podwyżek cen na wywóz śmieci i sposobu naliczania opłat, które mają wejść w życie od marca 2020 r.

PETYCJA DO PREZYDENTA I RADY MIASTA ST. WARSZAWY z żądaniem obniżenia drastycznych podwyżek cen na wywóz śmieci i sposobu naliczania opłat, które mają wejść w życie od marca 2020 r. / Ogłoszenia / 10 posiedzenie Rady M. St. Warszawy / Komentarze


Gość

#1

2020-05-13 11:08

Dziękuje za Pani zaangażowanie. Jest mi bardzo przykro, że nasze miasto Warszawa nie jest uczciwe wobec swoich mieszkańców. Bo obecne stawki nie są uczciwe. Czuje się okradana. Niszczona. Na każdym kroku. Już nie mogę słuchać o tych argumentach dla biedniejszych i rodzin wielodzietnych. Sąsiadka ma pół rzeczy za darmo, na które ja muszę pracować. I teraz jeszcze śmieci. Nie opłaca się być lepiej wykształconym. Nie opłaca się być zaradnym. Nie opłaca się być uczciwym. Strasznie to przykre. I ta bezradność.

Gość

#2

2020-05-13 11:15

W obecnej chwili naliczanie opłaty śmieciowej na podstawie zużycia wody, to jak karanie mieszkańców za to, że dbają o zdrowie swoje własne, swoich bliskich, a co za tym idzie o zdrowie publiczne również, chyba każdy z nas, jeśli tylko jest rozsądny i leży Mu na sercu kwestia zdrowotna, obserwuje w przeciągu ostatnich dwu miesięcy, że zużycie wody ma większe niż kiedykolwiek...
Sebastian

#3

2020-05-13 11:19

Stawka wynika z zapisu ustawy o maksymalnej stawce za m3 zużytej wody zapisanego jako 0,7% przeciętnego miesięcznego dochodu rozporządzalnego (1918 zl w 2019 r) i na pewno nie ma żadnego związku z realnymi kosztami. Ewidentny skok na kasę mieszkańców.

Jolanta
Gość

#4

2020-05-13 11:21

Dzień dobry, jak najbardziej podpisuję się pod petycją w celu obniżenia kośztów za odbiór śmieci. Obecny jest bardzo niesprawiedliwy.
Natomiast moja uwaga co do przeliczenia śmieci na ilość zużytej wody spowoduje, że ludzie nie będą się myć lub będą się myć w tej samej wodzie, będą mniej prać itd co spowoduje dodatkowe kłopoty ogólnospołeczne.



Gość

#5

2020-05-13 11:34

Szanowna Pani Mario! Drodzy Państwo! Czyli znowu "kicha", że się tak wyrażę. Według nowych planów, jeśli się myję regularnie i nie daj boże podlewam kwiatki w ogrodzie, to de facto znów będę płacić więcej, niż rodzina wielodzietna moich sąsiadów (5 osób dorosłych i 5 dzieci) - do czyścioszków nie należą, a ogrodu odkąd pamiętam, nie podlewali nigdy... To jest po prostu jakiś obłęd i zupełny brak logiki: 1. Za wodę płacimy tyle ile zużyjemy litrów. 2. Woda śmieci nie produkuje tylko człowiek. Pytanie moje jest następujące: dlaczego to właśnie od zużycia wody, a nie np. prądu, będzie ustalana stawka za wywóz śmieci? 3. Rozliczenie od mieszkańca posesji/mieszkania, jest najbardziej sprawiedliwe i racjonalne. Jeśli ktoś ma zamiar ukrywać ilość mieszkańców swojego lokalu, powinien płacić słone mandaty. Faktyczną ilość mieszkańców łatwo jest przecież ustalić - każda wspólnota ma zarządców, każdy ma jakiegoś sąsiada. Może d...ę ruszyła by straż miejska i wyrywkowo sprawdzała ilość mieszkańców domów poza spółdzielniami itp. Wiem, wygląda to jak nawoływanie do donoszenia na sąsiada, ale jeśli sąsiad jest nieuczciwy to w sumie nas okrada. 4. Pomysł na rozliczenie stosowany od jakiś 30 lat w Szwajcarii polega na tym, że opłata za śmieci jest opłatą za worek. Czyli, kupuję od miasta/gminy worek za określoną stawkę i to jest opłata za wywóz jednego worka śmieci. Śmieci umieszczone w innych workach nie są odbierane, za to przyznawany jest słony mandat. Wiem, że to w Polsce niemożliwe, ze względu na "pomysłowość", czytaj nieuczciwość naszego społeczeństwa. Ale pomarzyć warto. Pani Mario! Bardzo dziękuję za Pani wysiłek! Trzymam kciuki za opamiętanie naszych włodarzy (o naiwna!)
Ela

#6 Re:

2020-05-13 11:45

#1: -  

Ma Pani absolutną rację. Mam podobne odczucia. Mieszkam z matką, charuję jak wół w wolnym zawodzie, który nie gwarantuje mi stałych dochodów, a moja kasa idzie m.in na tych "biednych". Moi sąsiedzi z siódemką dzieci (jedno upośledzone), aktualnie budują nowy dom, a z tejże budowy przywożą wory śmieci, wywożone w ramach umowy na wywóz nieczystości z segementu gdzie mieszkają... pikanterii dodaje fakt, że pani matka nigdy nie pracowała zawodowo (dzieci wychowywane oczywiście bezstresowo), natomiast pan domu jest od półtora roku na płatnym urlopie opiekuńczym. Normalnie obłęd.

Robert

#7

2020-05-13 11:46

Według mnie ani obecny, ani proponowany sposób rozliczenia nie jest właściwy. Pomijając logikę takiego rozwiązania, bo niby jaki jest związek kosztów wywozu nieczystości ze zużyciem wody? Żaden. Równie dobrze można podczepić się pod koszty ogrzewania. Jak bardzo jest to nielogiczne, pokazują plany radnych. O tym już pisałem. W gospodarstwach, w których liczników nie ma, planuje się przyjąć średnie zużycie wody na mieszkańca w Warszawie. Ta średnia to 4 m3 z hakiem. Opłątę wyliczać będą licząc 12,73 x 4 (to te 4 m3) x liczba osób zamieszkujących. Czyli co, teraz liczbę osób zamieszkujących można przyjąć jako czynnik miarodajny, a dotychczasowy sposób, tj. deklaracje, uznano za trudny do weryfikacji? Jeżeli nie będziemy patrzeć im na ręce, znowu zrobią, co będą chcieli. Ciekawe, czy odniosą się do petycji podczas posiedzenia. Mam wrażenie, że kalkulacje co do kosztów czynione są doraźnie, być może z zapasem, a i tak nie ma pewności, czy w 2021 znowu podwyżki nie będzie.

Skoro deklaracje o liczbie zamieszkujących trudne są do weryfikacji, to chyba najrozsądniej jest przyjąć kwotę od metrażu mieszkania, choć to też nielogiczne, bo lokal śmieci nie produkuje. Tak samo zresztą jak woda śmieci nie produkuje, a za ten rok najprawdopodobniej będziemy wszyscy mieć sporo do dopłaty za zużycie wody.

Sebastian

#8 Re:

2020-05-13 11:52

#7: Robert -  

"Ta średnia to 4 m3 z hakiem. Opłątę wyliczać będą licząc 12,73 x 4 (to te 4 m3) x liczba osób zamieszkujących. Czyli co, teraz liczbę osób zamieszkujących można przyjąć jako czynnik miarodajny, a dotychczasowy sposób, tj. deklaracje, uznano za trudny do weryfikacji?"

 

Good point!

Sławek

#9 Re:

2020-05-13 12:02

#7: Robert -  

od metrażu??? i ja sam mam płacić tyle, co 4 osobowe rodziny mieszkające w tym samym pionie??? w zasadzie niczym to nie zmienia obecnie stosowanej stawki - płacę sam tyle co inni mieszkając w czwórke.

już mi zrobiono w tym roku jedną "przysługę" z rozliczeniem od metrażu - meszkam na parterze, z windy ledwo co korzystam, a płacę za nią od stycznia dokładnie tyle samo, co np 4 osobowa rodzina z 8-10 piętra, która tą windą pokonuje w górę i w dół w skali miesiąca kilka kilometrów więcej ode mnie!!! 

nowa stawka za windę - 435% poprzedniej; nowa stawka za śmieci - 650% poprzedniej, tak się gospodaruje czynszami mieszkańców Warszawy!!!

 

i na logikę - mieszkanie windą nie jeździ i śmieci nie tworzy, woda śmieci nie produkuje... jedyne uczciwe rozwiązanie to opłata za KILOGRAM śmieci!!! i nie wiem czemu tak ciężko na to wpaść! :/

malmad
Gość

#10

2020-05-13 12:12

Uważam że ta kwota 12,73 za m3 wody to przesada . Nawet ja osoba samotna jak średnio zużywam ok 4m3 wody na mc to daje kwotę ok 50 zł mc . Obie propozycje są bardzo krzywdzące  dla samotnych osób.  A to wieczne finansowanie rodzin wielodzietnych kosztem osób samotnych to już jest przesada. 

 

malmad

#11 Re:

2020-05-13 12:13

#1: -  

Ma Pani całkowitą rację,  zgadzam się w 100% 


Gość

#12

2020-05-13 12:18

Przecież to wychodzi jeszcze gorzej niż 65zł od gospodarstwa domowego! W moim przypadku w spółdzielni mieszkaniowej mam zgłoszone miesięczne zużycie wody na poziomie 10m3 na 2-osoby. Zawsze po rozliczeniu półrocznym wody mam nadpłatę, a za wywóz śmieci nikt nie będzie robił zwrotów. W związku z powyższym 12,73 zł/ m3 x 10m3=127,30 zł miesięcznie. Śmieci nawet przy trybie siedzenia w domu w czasie pandemii wynoszę co 2-3dni. To jest jakaś paranoja!
warszawianka

#13

2020-05-13 12:23

Bardzo Pani dziekuję za zaangażowanie i nieustępliwość w obliczu tak rażącej niesprawiedliwości i ,wg mnie, oszustwa. Popieram w pełni Pani argumenty i wspieram w dalszych działaniach o normalne stawki za wywóz śmieci!

Helvet

#14 Re:

2020-05-13 12:29

#5: -  

Potwierdzam. W Szwajcarii placi sie tylko za worki. Odbior dwa razy w tygodniu i jest porzadek:-) Pozdrawiam 

Magda

#15

2020-05-13 12:34

Trzeba walczyć o obniżenie stawki 12,73/ za m3. Dlaczego nie 7 zł za m3 jak w innych gminach. Skąd ta najwyższa stawka?

Sebastian

#16 Re:

2020-05-13 12:36

#15: Magda -  

Ustalili 12,73 gdyż więcej się nie da. Proste i przejrzyste, ale złodziejstwem śmierdzi na metr.

Magda

#17

2020-05-13 12:43

Dla przykładu, Sopot 8 zł/m3 , Tarnów 7,05 zł/m3. Da się jak widać. 


Gość

#18

2020-05-13 12:48

12,73 zł/m3 to jest drożej niż za samą wodę! Przecież cena wody zawiera dostarczenie+oczyszczanie z dezynfekcją oraz odprowadzenie+oczyszczanie i zrzut do środowiska. Do tego dochodzi amortyzacja inwestycji modernizacji takich obiektów jak OŚ Czajka, o której było ostatnio głośno. Więc skąd bierze się taka stawka dot. śmieci?
SB

#19

2020-05-13 13:06

nawet gdyby to miało być te 13pln, to placiłbym może ledwie 1/4 tego, co płacę obecnie. także dla mnie zmiana zdecydowanie na plus. :) 

Sebastian

#20

2020-05-13 13:34

Inna kwestia to średnia półroczna. Teraz mam średnie zużycie 11m3 przy 4 osobach. A niech za miesiąc ta liczba osób się zmniejszy, to co? Nadal będę płacił tyle samo, mimo, że teoretycznie mniej śmieci gospodarstwo będzie produkowało?

Seba
Gość

#21

2020-05-13 13:56

Dzień dobry,

Do nowego systemu nasuwa się kilka pytań:
1) Skąd taka stawka 12,73 zł/m3?
2) Co z gospodarstwami mającymi własne ujęcie wody? Jak będa płacić, a może w ogóle nie będą odbierane śmieci i pozostanie las?
3) COVID spowodował wzrost higieny w społeczeństwie - czy uzależnienie opłaty od zużywanej wody nie spowoduje, że ludzie zaczną rzadziej się myć i kombinować z licznikami?
4) Dlaczego nie zweryfikowano wyników przetargu na odbiór śmieci? Przecież patrząc na mapkę, która firma jaki obszar miasta dostała nasuwa się podejrzenie, że doszło do zmowy cenowej - "włoskie rodziny" podzieliły Warszawę jak pizzę.
5) Zauważyłem, że u mnie zmiejszono częstoliwość odbioru odpadów zmieszanych z 1 raz / tydzień do 1 raz / 2 tygodnie a teraz jeszcze ma wzrosnąć opłata?

Dziękuję za zaangażowanie i pozdrawiam
Seba

Seba

#22 Re:

2020-05-13 13:59

#17: Magda -  

Przecież u nas przed wyborami samorządowymi obniżono opłatę za wodę i ścieki - teraz jest po wyborach więc następuje wyrównanie ;)

Seba

#23 Re:

2020-05-13 14:01

#15: Magda -  

Przed wyborami samorządowymi obniżyli opłaty za wodę i ścieki - teraz trzeba sobie odbić straty ;)


Gość

#24

2020-05-13 14:12

Kolejna próba okradania warszawiaków w celu uzyskania przychodów na pokrycie kosztów nieudolności Trzaskowskiego i jego ekipy złodzieji. Koniecznie musimy rozwiązać ten problem z Ratuszem i wprowadzić zarząd komisaryczny a Trzaskowskiego postawić przez sądem za złe rozporządzenie mieniem państwa. Pierwsze podwyższenie opłat za śmieci z 45 zł na 94 zł było testem na ile można sobie pozwolić w okradaniu mieszkańców. Niestety, ktoś na to głosuje. Proszę o opamiętanie się. Skończymy z tymi oszustami z Ratusza
Robert

#25 Re:

2020-05-13 14:18

#21: Seba -  

Co do pkt 2 - to tak, jak pisałem. Czytałem info, że będą rozliczać wg średniej zużycia na mieszkańca w Warszawie, czyli 4 m3 z haczykiem. Miałoby to wyglądać tak: 12,73 x 4 x liczba osób zamieszkujących w takim gospodarstwie, które licznika nie ma. :) Absurd, bo wprowadzając ryczałt uzasadniano, że deklaracje o liczbie zamieszkujących lokal nie są miarodajne ani możliwe do weryfikacji. Ciekawe kto w takiej sytuacji podjąłby się weryfikacji i jak taka weryfikacja by wyglądała.




Płatne ogłoszenie

petycja zostanie rozreklamowana wśród 3000 os.

Dowiedz się więcej...