Segregacja śmieci na Osiedlu Focha

takiego tekstu podpisać nie mogę.
Nie można ciągle się prosić o cokolwiek jakiegoś urzędnika,
a ten nas będzie nazywał lokatorami i petentami.
To nasze mieszkania, nasze nieruchomości, nie jego folwark.
To nie lata siedemdziesiąte, a on nie jest tu panem i władcą.
Jest jedynie zarządcą i LOKATOREM na Focha 7.
Dostaje pensję z naszych opłat i ma za nią wykonać administracyjną pracę
oraz utrzymać zarządzane nieruchomości w dobrym stanie i tyle.
Od takiego urzędnika trzeba wymagać a nie kłaniać mu się w pas i ulegle prosić o jego łaskawość.

Mnie osobiście pod koniec lipca obiecywał, że w ciągu krótkiego czasu będziemy
płacić wg stawki jak za odpady segregowane.
Jest listpadad i nadal mamy 0,72PLN/m2 !
Wyleciał z Wejherowa, z Kartuz się ewakuował w dziwny sposób - wywiad na
http://www.teletronik.tv/index.php/programy,4,1204
oraz
http://expresskaszubski.pl/aktualnosci/2012/11/piotr-killman-odchodzi-ze-spoldzielni-mieszkaniowej-kaszuby
itp - google prawdę nam powiedzą i niech go prawda zaboli !
Nie wiem jakim jest fachowcem w zarządzaniu nieruchomościami,
ale co z kimś rozmawiam o sparawach ASM to wniosek
jest jeden - gość bardzo sobie "grabi" w kontaktach z mieszkańcami.
Zachowuje się jak typowy urzędas, jak nic go to nie kosztuje
to składa obietnice bez pokrycia a i tak robi swoje.
Przyciśniety do muru faktami wije się, kluczy
i próbuje udowodnić, że inaczej się nie da
( kto był na spotakaniu n/t przyłączenia do MSC
oraz na ostatnim Walnym Zgromadzeniu wie o czym mowa).
Z okazji próby przyłączenia do miejskiej sieci ciepłowniczej
już ma nos przytarty - wątpię czy wyciągnął z tego zdarzenia właściwe wnioski.
Poza tym za bardzo wysokie opłaty za śmieci tak czy inaczej możemy
podziękować nie tylko obecnemu ale i poprzedniemu
prezesowi ASM niejakiemu Maciejowi Lisickiemu.