DZIEŃ PAMIĘCI OFIAR KOŚCIOŁA KATOLICKIEGO - NOWE ŚWIĘTO PAŃSTWOWE

mk

/ #140

2014-01-22 06:35

Bóg to musi być jednak istota niezwykle dobra, mądra i tolerancyjna albo go po prostu nie ma. Inaczej nie mozna wytłumaczyć jego milczącej zgody na wyczyny kościoła, który imieniem tego Boga się przecież pieczętuje. Chyba, że ten Bóg rzeczywiście jest taki, jakim go kościół katolicki przedstawia. Kościół katolicki to instytucja wciąż zaborczo aktywna. Nigdy nie spoczywa na laurach. Kościół katolicki w Polsce przepuszcza totalną ofensywę. Polacy coraz bardziej osaczani sa religią, kościołem wyznawcami jedynie słusznej religii. Jest wszędzie. W prasie, telewizji, radiu. Jest w szkole, w urzędach i na ulicy. Wciska się do mojego domu i łóżka. Nie mozna juz wysłuchać wiadomości bez informacji o poczynaniach biskupów, kardynałów, księży, papieża.
Nowi władcy Polski, którzy wygrali właśnie wybory zamierzają swojego boga i wyznanie wprowadzić do konstytucji, praw, prawodawstwa i ustawodawstwa. Wszystkie decyzje polityczne, ekonomiczne i gospodarcze zaczyna podejmować się tylko w obecności hierarchów kościoła. Instytucje kościelne i przykościelne stoją poza prawem i nad prawem. Nie obowiązują ich żadne prawa państwa Polskiego. Nie płacą podatków. Nie muszą się rozliczać ze swoich dochodów, przychodów i wydatków. Kościół decyduje o kształcie i formie oświaty i szkolnictwa. To kościół decyduje o życiu i zdrowiu kobiety ciężarnej. To proboszcz kształtuje kręgosłup moralny lokalnych społeczności. Zastępy dewotek i bigotów w moherowych beretach stanowią o wartościach moralnych społeczeństwa To, co wczoraj było po prostu śmieszne dzisiaj staje się normą społeczną. Żyjemy w państwie wyznaniowym. Moher w triumfalnym marszu zajmuje coraz to nowe pozycje.
A przecież państwo polskie miało być państwem świeckim z wyraźnym rozdziałem kościoła od państwa. Widać tylko,ze się tak wydawało. Tylko patrzec kiedy na ulicach pojawią się kościelne komanda. Taka religijna policja. Brrrrrr.....................skóra cierpnie. Pozdrowienia dla wszystkich ludzi wolnych od uzależnień religijnych