Protest przeciwko ignorowaniu opinii pasażerów linii kolejowej Małkinia - Warszawa


Gość

/ #24

2014-08-24 18:58

Co prawda nie jeżdżę już pociągami, ale codziennie dojeżdżałem do Warszawy z Kobyłki przez ponad 5 lat i wiem jak bardzo to może być uciążliwe i nie raz przekonałem się na własnej skórze że zarządcy kolei mają pasażerów gdzieś byleby płacili bilety.