Apel do Prezydentowej Agaty Kornhauser-Dudy o sprzeciw wobec planu zaostrzenia prawa antyaborcyjnego


Gość

/ #121

2016-04-05 08:20

Jestem osobą wierzącą ale nie praktykującą. Uważam jednak, że mam prawo decydować o sobie. Nie muszę podporządkowywać się prawom kościoła czy wiary - poza tym nie wszyscy ludzie są wierzący, a Ci wierzący mają wolną wolę nadaną przez Boga, czyż nie? Bardzo bym chciała, żeby Pani Prezydentowa wyobraziła sobie, że to życie jej córki będzie zagrożone np. ciążą pozamaciczną, że to jej córka będzie musiała urodzić dziecko z gwałtu. Że to jej córka umiera przy porodzie bo lekarze mieli związane ręce ustawą podpisaną przez jej męża. Żeby wyobraziła sobie te wszystkie okropności, które mogą w przyszłości dotknąć również jej córki. Chyba że nie musi bo "gdyby co" to najwyżej szybciutko zmienią ustawę - po prostu. Bardzo bym chciała, żeby Pani Prezydentowa poruszyła swoją i męża wyobraźnie...