Ratujmy Strzelnicę w Oławie!


Gość

/ #52

2016-04-26 15:41

Od kilku lat zajmuje się branżą eventowo - surwiwalową, ze strzelectwem mam dużo wspólnego. W większości jest to broń pneumatyczna, czasem zdarza się postrzelać z ostrej. Sam po sobie wiem ile szacunku do życia uczy się od ludzi strzelających regularnie i ile frajdy sprawia porównywanie wyników z innymi czy z własnymi z poprzednich wizyt na strzelnicy. Takich miejsc powinno być więcej, zamykanie ich jest po prostu głupotą. Pomimo coraz większego natłoku pracy (zaczął się sezon na imprezy i już spędzam w firmie więcej czasu niż gdziekolwiek indziej), niedługo wybieram się na strzelnicę w okolicy Gdańska postrzelać między innymi z Thompsona, bo to ciekawy rarytas :) taka broń ma charakter, ma swoją historię. Lubię takie ciekawostki.