Razem ratujmy opiekę okołoporodową


Gość

/ #77

2016-05-11 20:00

Wczoraj dowiedziałam się, że jestem w ciąży, dziś zadzwoniłam do mojego ginekologa umówić się na wizytę. Dostałam informację, że nie może prowadzić ciąży. Mam się udać do szpitala gdzie nie znają mnie, mojej historii ginekologicznej, gdzie pacjentki z całego regionu będą czekać w kilometrowych kolejkach żeby stwierdzić, że może lepiej niech zdecyduje dobór naturalny i że lepiej urodzić na kamieniu nie wiedząc do końca czy to ciąża czy tylko wzdęcie, niż pokazywać tyłek za każdym razem innemu lekarzowi, który ma swoją pracę na oddziale i przychodnię razem z czekającym tłumem kobiet traktuje jako zawracanie głowy.