Razem ratujmy opiekę okołoporodową

Skontaktuj się z autorem petycji

Temat pod dyskusję został automatycznie utworzony do petycji Razem ratujmy opiekę okołoporodową


Gość

#76

2016-05-11 19:47

Podpisałam petycję, ponieważ uważam, że kobieta ma prawo decydowania, wyborów w tym ważnym dla niej momencie życia. Sama aktualnie jestem w ciąży...

Gość

#77

2016-05-11 20:00

Wczoraj dowiedziałam się, że jestem w ciąży, dziś zadzwoniłam do mojego ginekologa umówić się na wizytę. Dostałam informację, że nie może prowadzić ciąży. Mam się udać do szpitala gdzie nie znają mnie, mojej historii ginekologicznej, gdzie pacjentki z całego regionu będą czekać w kilometrowych kolejkach żeby stwierdzić, że może lepiej niech zdecyduje dobór naturalny i że lepiej urodzić na kamieniu nie wiedząc do końca czy to ciąża czy tylko wzdęcie, niż pokazywać tyłek za każdym razem innemu lekarzowi, który ma swoją pracę na oddziale i przychodnię razem z czekającym tłumem kobiet traktuje jako zawracanie głowy.

Gość

#78

2016-05-11 20:27

Ponieważ chcę mieć wpływ na to kto będzie prowadził moją ciążę i gdzie będę rodzić!!!

Gość

#79

2016-05-11 20:30

Dlatego ze rozumiem słowo demokracja i nie jestem niczyją własnością!

Gość

#80

2016-05-11 20:33

Uważam, że kolejne ograniczenia dla kobiet to nic dobrego. Nie rozumiem dlaczego my kobiety, które nosimy, rodzimy same- nie możemy same wybrać gdzie, z kim chcemy rodzić i się do tego przygotowywać??? Jak ma to wspomóc politykę prorodzinną? Kolejne nakazy?- ja się nie zgadzam.

Gość

#81

2016-05-11 20:40

Podpisałam, ponieważ nie mam ochoty rodzić kolejnych dzieci w szpitalu, który przypadłby mi w rejonie. Druga sprawa, nie chcę by byle kto do mnie przychodził po porodzie, w momencie bardzo intymnym jak dla mnie. Po trzecie, nie będę jechać do szpitala z kilkudniowym dzieckiem tylko po to, by zrobiono to, co teraz położna robi przychodząc do domu. A także, chcę sama wybrać lekarza prowadzącego moją ciążę, a nie dostać z przydziału konowała, który nie potrafi ciąży rozpoznać lub traktuje pacjentki jak bydło.

Gość

#82

2016-05-11 20:45

Chce by kazda kobieta miała wybór!!!!

Gość

#83

2016-05-11 21:33

Podpisałam tą petycję ponieważ uważam,że my kobiety mamy prawo do wyboru lekarza,przychodni ikliniki.

Gość

#84

2016-05-11 21:46

Chce mieć wybór - po prostu

Gość

#85

2016-05-11 22:12

Jestem przerażona nowymi pomysłami przepisów związanymi z porodem. To nie tylko odbierze nam-kobietom prawa, ale też zahamuje rozwój nauki, obniży znacząco jakość usług personelu z braku motywacji do bycia konkurencyjnym (bardziej fachowym czy zwyczajnie lepiej traktującym pacjentkę). Skutki mogą być wręcz tragiczne. Takie zmiany zmniejszą też przyrost naturalny. Ciąża, poród, macierzyństwo są wystarczająco stresujące i trudne. Niezbędna jest tu opieka osób kompetentnych, do których kobieta ma zaufanie. Osobiście również nie zdecydowałabym się na drugie dziecko (bądź nie w Polsce) narażając się na takie przeżycia zamiast odpowiedniej pomocy. Obawiałabym się komplikacji decydujących o zdrowiu i życiu przyszłego dziecka oraz moim. Jak będziemy wyglądać w świecie kiedy tak znacząco podupadniemy w kwestii położnictwa? Zacofani.

Gość

#86

2016-05-11 22:41

 Już jeden "fachura",  pracujący w szpitalu (do którego udało się dostać przy tych kolejkach) uznał zarodek za jedną z kilku torbieli i przepisał koleżance b.ciężkie leki poważnie uszkadzające przyszły płód. Nie wiadomo czy po ur będzie przypominać człowieka. Dobrze, że mogła iść do innych lekarzy. Dziękuję za narzucanie opieki.

Kolejki do lekarzy i porodu mają być jeszcze dłuższe? Może na poród będziemy czekać latami jak na inne świadczenia szpitali, niczym słonice ponosimy nieco dłużej, a później jak sardynki w puszce rodzić grupowo?


Gość

#87

2016-05-11 23:48

jestem mamą, nie wyobrażam sobie sytuacji kiedy ktoś narzuca mi wybór położnej czy lekarza bądź miejsca porodu!są to kwestie tak indywidualne i intymnie, że ingerencja osób postronnych NIE MIEŚCI MI SIĘ W GŁOWIE!

Gość

#88

2016-05-12 03:59

Bo jestem kobieta i nie jest obojetne zycie i zdrowie kobiet oraz ich wolny wybor. Tak lekarza, jak i poloznej, Kobieta w ciazy ma prawo do opieki lekarza, pielegniarki i poloznej i nie wolno tego jej odmawiac.

Gość

#89

2016-05-12 05:16

Jest to dla mnie bardzo ważny temat.

Ten wpis został usunięty przez autora (Pokaż szczegóły)

2016-05-12 05:42



Gość

#91

2016-05-12 05:46

Urodziłam sześcioro dzieci, ponieważ czułam się bezpieczna. Po tych zmianach już bym się nie odważyła. Wraca koszmar, o którym opowiadała mi mama.

Gość

#92

2016-05-12 05:47

Poniewaz uwazam, ze nikt nie ma prawa decydowac za ciezarne kobiety, tym samym burzac ich poczucie bezpieczenstwa przez obca, przypadkowa opieke medyczna!!

Gość

#93

2016-05-12 05:51

Bo sama chodziłam do szkoly rodzenia z polecenia,a po porodzie wcisnela mi sie położna z przychodni-okropna baba,ani nie zwazyla dziecka,ani nie sprawdzila czy mam mleko-ale co najwazniejsze nie zapytala czy mam położną tylko sie wcisnela.Ale nastepnego dnia zadzwonilam po ta ze szkoły,bo martwilo mnie czy mam mleko i okazało sie że mie mam a dziecko spadło mocno z wagi-nawet pi skorze dziecka było to widac.A tamta nic nie zauważyła najwazniejsze było stekanie że ja na 3 pietrze mieszkam a ona sie zmeczyla.

Gość

#94

2016-05-12 06:08

Nie zgadzam się z nowymi zasadami! Każda ciężarna ma prawo czuć się swobodnie i bezstresowo odwiedzać i lekarza i położną. Każda kobieta na prawo do własnego wyboru! Nie można jej tego odebrać..

Gość

#95

2016-05-12 06:18

Kobiety powinny mieć prawo wyboru, gdzie i z kim rodzić. Mój mąż krótko skomentował "dlaczego mamy się dodatkowo stresować, że trafisz do kogoś mniej kompetentnego czy nie budzącego naszego zaufania?!"

Gość

#96

2016-05-12 06:55

#dobraZmiana :/

Gość

#97

2016-05-12 06:56

Bo jeśli zdecyduję się kiedykolwiek na dziecko, chcę mieć wybór, gdzie i przy kim je urodzę.

Gość

#98

2016-05-12 07:00

Gdyby nie pielęgniarki i położne w szpitalach, pacjentki przed jak i po porodzie zostaly by same dla siebie. Wiem z wlasnego doświadczenia, ze lekarze odwiedzali pacjentki RAZ dziennie na minute przy obchodzie. Pielęgniarki i położne dbały, pomagały... o kazdej porze dnia i nocy. Gdyby nie położna Mój syn urodził by sie martwy, bo to położna kontrolowała zapis ktg na bierząco i to ona poinformowała lekrza, bo sam w sobie lekarz nie wykazał zainteresowania.

Gość

#99

2016-05-12 07:01

Sama rodze za 1.5 msca polozna przyjeżdża do mnie od 21 tyg. Mam ją juz po raz drugi i jej ufam. Nie wyobrazam sobie nowych przepisów które sa chore według mnie... Zamiast byc dobrze w kraju to robią pod górkę... I jest coraz gorzej. Petycja podpisana

Gość

#100 Re:

2016-05-12 07:02

#77: -  

 Popieram w 100% 

Zaraz dojdziemy do tego, ze zakanczac ciążę bedziemy wieszakami, a rodzic będziemy na polu wsrod kapustu, bo bedzie to bardziej komfortowe niz tryl i on lekarzy na raz, ktorzy beda traktować pacjentki przedmiotowo. Zupelnie inaczej niz osobisty lekarz, ktory zna nas na wylot