Według prof. Mariusza-Oriona Jędryska, byłego Głównego Geologa Kraju, a teraz posła na Sejm, Amerykanom wcale nie zależy na tym, żeby w Polsce był wydobywany gaz łupkowy, tu mają sprzedawać swój gaz Rosjanie, a Amerykanie do Japonii i Korei. Podział nastąpił, bo na swiecie jest nadprodukcja gazu.

W wywiadzie z prof. Mariuszem-Orionem Jędryskiem rozmawiałem o okolicznościach jego odejścia z klubu poselskiego Solidarna Polska i o tym w jaki spsosób państwo polskie utraciło kontrolę nad złożami gazu łupkowego.

Musze powiedzieć, że wnioski z tej rozmowy są dosyć wstrząsające - i to na dwóch płaszczyznach: surowców energetycznych i całego zamieszania wokól tego w wymiarze globalnym i polskim oraz w płaszczyźnie polskiej praktyki politycznej.

Otóż, według mojego rozmówcy, nie ma na świecie żadnego problemu z brakiem surowców energetycznych, są tylko problemy polityczne, które powodują zwyżkę cen. W tym wszystkim jest Polska, która pod rządami PO całkowicie utraciła kontrole nad złożami gazu w łupkach (jak sie to fachowo nazywa) poprzez demontaż systemu  i oprzyrządowania prawnego, ktore zostało wdrożone za czasów rządu PiS, a mające na celu, po pierwsze, kontrolę nad tym, zeby Polska miała zyski z wyfdobycia tego gazu (nie tylko z udzielenia koncesji ale i wydobycia), a po drugie, aby dobić się suwerennosci eergetycznej Polski. Mój rozmówca mówi, że ekipa rządząca Tuska metodycznie punkt po punkcie niszczyła to co zostało przez niego wdrożone i obecnie Polska nie ma kontroli nad złożami gazu.

Według prof. Jędryska, Amerykanom wcale nie zależy na tym, żeby w Polsce był ten gaz wydobywany. Nowa Jałta, tym razem emergetyczna już się dokonała - tu mają sprzedawac swój gas Rosjanie, a Amerykanie do Japonii i Korei. Podział nastąpił, bo na swiecie jest nadprodukcja gazu.

Jeśli chodzi o podwórko partyjne, to ze słów profesora możemy wywnioskować (a to jest moja interpretacja), że już przed ostatnimi wyborami parlamentarymi frakcja Zbigniewa Ziobro kompletowała sobie zestaw zwolenników, z ktorymi mogliby dokonać rozłamu, wyjścia z PiS, tak, aby utworzyć klub. To, że mój rozmówca znalazł się (i w jaki spsosób) poza klubem poselskim Solidarna Polska pokazuje na praktykę polityczną która panuje w tej formacji - i nie wiem teraz, czy to "tak wyszło" , czy może ludzi ci "tak mają". Warto obejrzeć, bo spojrzeć możemy za kulisy.