#1: Dawid - Nie wiem na ile wiarygodne jest stanowisko wyrażone w petycji... 

 Już niech się lepiej p.Czeraszkiewicz bardziej nie pogrąża, bo to co wypisuje przyprawia o mdłości..Jaką konkurencją są dla niego starsze osoby, mieszkanki dzielnicy, które naraził na stres ogladania beztialskiego mordowania mlodego zdrowego dzika i rozszarpywania kota przez jego psa.Po tych przeżyciach nawet jakby dzik wszedł im do domu, nie będą interweniować. Czy my mieszkańcy Szczecina nadal mamy na to patrzeć i godzić, żeby nasze dzieci oglądały mordowanie zwierząt ! Czy mamy narażać nadal nasze rodziny i zwierzęta na niebezpieczeństwo !

Nigdy tej petycji nie podpiszemy ! Niech sobie szuka głupich wśród swojej rodziny i takich samych złych ludzi jak on:) Bo stare przysłowie mówi, kto nie lubi zwierząt ten jest złym człowiekiem !!!

#43: kik - Re: Nie wiem na ile wiarygodne jest stanowisko wyrażone w petycji... 

Dzieci przepraszam co jedzą? Tylko sałatę i pomidory? Chyba dojdzie kiedys do nich, ze kurczaka na niedziele też się zabija. Najlepiej wychowajmy dzieci na totalnie oderwane od rzeczywistości. Że mięso jest z fabryki mięs do której nie zaglądamy. Wspieram p.CZeraszkiewicza bo mam dosyć słuchania o durnym kocie... zaraz będzie przepis, że jak przejade takowego na drodze to bedzie mi groziła odpowiedzialność karna do lat 3 za brak ostrożności a jak nie wyjde z auta żeby zobaczyć jego placka to kara za nie udzielenie pomocy?! Nikt tamtego kotka nie widział, cała krytyka i pozwy na podstawie słów jakiejś kobieciny?

PS: Widzę, że najwięcej do powiedzenia mają ludzie z miasta - Ci którzy mieszkają w blokach a na spacery chadzają do parków. Jakoś ludzie z Lubieszyna, Mierzyna, Dobrej się nie skrża i nie krzyczą STOP zabijaniu dzików! Dlaczego? Bo nam niszczą wszystko, plądrują trawniki, wywracają śmietniki, a czy dziecko zaatakują to nie wiem bo wole nie sprawdzać! Proszę się przejechać koło Urzędu Gminy Dobra przed zimą i zoabczyć jak wyglądają trawniki przy rondzie, jak wygladaja skarbimierzyce przy drodze. Mieszkają tam Szczecinianie - pracują i kształcą dzieci w Szczecinie, wyprowadzają się tam dla spokoju i proszę mi nie mówić, że to my nachodzimy ich tereny! Taki los człowieka skoro jest na szczycie łańcucha rozwoju to może osadzać się gdzie chce! Dziękuję dobranoc.