W obronie Oskarów Ludowych

Quoted post


Gość

#85

2012-02-25 12:14

Czy Amerykanie chcą negocjować? Czy wiedzą, ze ludowe Oskary mają charakter lokalny? Co będzie jeśli ich olejecie?
Swoją drogą skorzystajcie z tego zamieszania. Bombardujcie media informacjami, także po angielsku. Wyślijcie informację o tym, że Goliat chce zniszczyć Dawida do prasy amerykańskiej.
Walczcie.
Pzdr. Korneliusz Pacuda
P.S. Pomyślałem, że można by zmienić nazwę na Kolbergi, ale obawiam się, że ludzie wypaczą ją na Kolbergery. A nie o to chodzi.

Odpowiedzi

Lacemaker157

#95 Re:

2012-02-26 16:50:04

#85: -

Zgadzam się z Tobą, najprościej byłoby zmienić na "Ludowe Oscary Kolbergowie", pewnie prof. Jerzy Bralczyk ręce by załamał nad takim łamańcem językowym, ale może szacowna Amerykańska Akademia Filmowa  by się odczepiła.

A swoją droga zastanawiające jest dlaczego akurat teraz bija pianę w tym temacie? Czyżby wynajęcie prawników było tańsze niż wynajęcie klakierów na Galę rozdania "OSCARÓW"?  Podobno bywały lata, że sala miejcami świeciła pustkami. Ja mogę tam usiąśc za darmo i klaskać, ale tak bardzo bym chciała, żeby pani Agnieszka Holland dostała Oscara. A jeśli nie to cóż obetrę łezkę  i pójdę do Collegium Maius i obejrzę sobie przez szybkę to cudo (pierwotnie należał do pana Andrzeja Wajdy), ale za to z bliska.