List Otwarty do Ministerstwa Sprawiedliwości o ustanowienie przedstawiciela prawnego dla "niewidzialnych dzieci"
Szanowny Pan Minister
dr hab. Adam Bodnar
Szanowna Pani Podsekretarz Stanu
Zuzanna Rudzińska- Bluszcz
Ministerstwo Sprawiedliwości
List Otwarty do Ministerstwa Sprawiedliwości
Szanowni Państwo,
Zwracamy się do Państwa w imieniu dzieci, które nie mają głosu, a ich losy zależą od decyzji dorosłych, czyli tak zwanych „niewidzialnych dzieci”.
Przykładem takiego dziecka jest Zuzia.
Zuzia przez 8 miesięcy przebywała na oddziale patologii noworodka w śląskim szpitalu, bez opieki rodziców biologicznych. Odżywiana jest za pomocą sondy. Według opinii specjalistów dziecko wymaga standardowej opieki rodzicielskiej, w tym pielęgnacji oraz kontynuacji terapii neurologopedycznej i fizjoterapeutycznej.
Pomimo braku orzeczenia o niepełnosprawności, Sąd Rodzinny w Zabrzu podjął decyzję o umieszczeniu Zuzi w Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym w Częstochowie, ignorując fakt, że zgłosiła się rodzina zastępcza, która przeszła kwalifikację oraz szkolenie i była przygotowana na opiekę nad dziewczynką. Sąd odrzucił wniosek rodziny, powołując się na wymóg umieszczania dzieci z orzeczeniem o niepełnosprawności w specjalistycznych rodzinach zastępczych.
Nie podważamy niezawisłości sędziowskiej, wyrok ten jest jednak co najmniej dyskusyjny, gdyż dziecko, które nie posiada orzeczenia o niepełnosprawności, powinno trafić w pierwszej kolejności do rodziny zastępczej, a nie do całodobowej instytucji leczniczej. Wskazuje na to przepis (Art. 95. Ustawy o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej), mówiący o tym, że dzieci do 10 tego roku życia powinny być umieszczane w rodzinnej pieczy zastępczej.
Ostatecznie, po interwencji przedstawicieli Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, Rzecznika Praw Dziecka, Ministerstwa Sprawiedliwości, wielu organizacji pozarządowych i osób publicznych sąd rodzinny w Zabrzu zmienił wydane postanowienie i zamiast umieszczenia dziewczynki w całodobowej instytucji leczniczej, zdecydował o jej zabezpieczeniu w gotowej na jej przyjście rodzinie zastępczej.
Zuzia jest jednym z wielu dzieci, które wbrew ich dobru i wbrew prawu, zamiast do rodziny zastępczej trafiają do zakładu opiekuńczo-leczniczego. Tego typu sytuacje mają bardzo negatywny wpływ na rozwój tych dzieci, a co za tym idzie ich późniejsze funkcjonowanie w społeczeństwie.
Badania psychologiczne wskazują, że wczesne dzieciństwo jest kluczowym okresem dla budowania bezpiecznego stylu przywiązania, który jest fundamentem zdrowego rozwoju dziecka, przekładającym się na harmonijny rozwój psychiczny, społeczny i ogólny. Dzieci, które nie doświadczają stabilnej opieki, mogą zmagać się z problemami emocjonalnymi i behawioralnymi na kolejnych etapach życia.
Dla każdego małego dziecka upływ czasu bez opieki stałego, responsywnego opiekuna działa na niekorzyść. Kluczowe tygodnie czy miesiące, które niemowlę spędza w instytucji, mogą mieć nieodwracalne konsekwencje dla jego dalszego rozwoju emocjonalnego i społecznego (choroba sieroca, brak umiejętności zgłaszania potrzeb, w przyszłości trudności w nawiązywaniu relacji i szereg innych).
Prawo do życia w rodzinie jest fundamentalnym prawem każdego dziecka, a dobro dziecka powinno być zawsze na pierwszym miejscu. Dobro dziecka oznacza zapewnienie mu warunków do zdrowego rozwoju, miłości, akceptacji oraz stabilności emocjonalnej.
Historia Zuzi, ale też innych „niewidzialnych dzieci” pokazuje, jak istotne jest ustanowienie reprezentanta prawnego dziecka w postanowieniach opiekuńczych i administracyjnych, aby mogły one być odpowiednio reprezentowane w procedurach prawnych dotyczących ich przyszłości.
Doceniamy, że Departament Spraw Rodzinnych i Nieletnich w Ministerstwie Sprawiedliwości pracuje nad zmianami w tym zakresie. Postulujemy o przyspieszenie tych prac.
Niech przypadków, w których dziecko zamiast do rodziny zastępczej trafia do całodobowej instytucji, będzie jak najmniej. Szczególnie jeśli na dziecko czeka rodzina zastępcza, która chce dać mu ciepło, troskę i odpowiednia opiekę.
Z poważaniem,
Organizacje pozarządowe działające na rzecz rodzicielstwa zastępczego współpracujące w ramach Akademii Polityki Publicznej „Mów do rzeczy”
1. Fundacja DOBROdzieje się Damian Pacześniak - Członek Zarządu
2. Fundacja EY Jacek Hryniuk – Prezes Zarządu
3. Fundacja Mali i Duzi Agnieszka Jóźwiak – Prezes Zarządu
4. Fundacja Polki Mogą Wszystko Joanna Luberadzka-Gruca – Prezes Zarządu
5. Fundacja PROJEKT ROZ Elżbieta Matusiak – Prezes Zarządu
7. Fundacji Rodzina Plus Danuta Wiecha - Prezes
7. Fundacja Ukochani Magdalena Różczka – Prezes Zarządu
8. Mazowiecka Fundacja Rodzin Zastępczych Ewa Piotrowska – Prezes Zarządu
9. OM NSZZ SOLIDARNOŚĆ Rodzin Zastępczych Zawodowych i Rodzinnych Domów Dziecka Mirosław Kwiatkowski - Przewodniczący
10. Stowarzyszenie Rodzin Zastępczych "Dobra Rodzina" Gerard Wilczek – Prezes
11. Stowarzyszenie Na Rzecz Rodziny i Zastępczego Rodzicielstwa Nowy Dom Ewa Jendro - Z-ca Prezesa
12. Stowarzyszenie Rodzicielstwa Zastępczego - Jedno Serce Klaudia Chazan – Sekretarz Zarządu
Organizacje pozarządowe działające na rzecz rodzicielstwa zastępczego współpracujące w ramach Akademii Polityki Publicznej „Mów do rzeczy” Skontaktuj się z autorem petycji