P R O T E S T PRZECIWNIKÓW BUDOWY SPALARNI NA TERENIE GMINY WISZNIA MAŁA

                                                                               Krzyżanowice, dnia … czerwca b.r.    

 

                                                                           Pan

                                                                             Jakub Bronowicki                                                                                                     Wójt Gminy Wisznia Mała                                                                                             ul. Wrocławska 9 55-114                                                                                             Wisznia Mała  

                   

P R O T E S T  

PRZECIWNIKÓW BUDOWY ELEKTROCIEPŁOWNI ZASILANEJ ODPADAMI NA TERENIE GMINY WISZNIA MAŁA  

NIE - dla Elektrociepłowni!  

TAK - dla właściwego zagospodarowania odpadów!  

Jako oponenci planowanej spalarni odpadów, mając na uwadze starania o dobra wspólne takie jak: zgodny z polityką Unii Europejskiej oraz światową - prawidłowy sposób zagospodarowania odpadów, zdrowie społeczeństwa, czyste środowisko i atrakcyjność naszych miejsc zamieszkania, zdecydowanie sprzeciwiamy się koncepcji budowy elektrociepłowni zasilanej odpadami na terenie Gminy Wisznia Mała!  

Potępiamy naganne działania polityki faktów dokonanych, które mają miejsce w związku z planowaną inwestycją oraz nieudolne próby włączenia mieszkańców w tryb konsultacji post factum (pragniemy zauważyć, że pod tę inwestycję zmienił Pan wraz
z Radą Gminy MPZP dla obszarów położonych w miejscowościach Biskupice oraz Rogoż, który wszedł w życie dnia 7 stycznia b.r.).  

Sprzeciwiamy się prowadzeniu przez Strony w tej sprawie polityki niezgodnej z zasadami uczciwej konkurencji, polegającej na podawaniu opinii publicznej wyselekcjonowanych i wybiórczych informacji, pokazujących jedynie pozytywne aspekty budowy elektrociepłowni, uważając za wysoce naganne starania zmierzające do uzyskiwania akceptacji społecznej dla przedsięwzięcia poprzez zatajanie prawdy o tak kontrowersyjnym projekcie.    

Jesteśmy oburzeni próbą budowy de facto spalarni śmieci, w niewielkiej odległości od zabudowań mieszkalnych Ramiszowa (700 m!), Krzyżanowic (w linii prostej ok. 2 km), Zakrzowa i Pawłowic - i od takiej strony róży wiatrów, która spowoduje, że największy ładunek zanieczyszczeń opadanie na tereny zamieszkałe.

Zdecydowanie protestujemy przeciwko działaniom prowadzącym do dalszego pogarszania i tak złego stanu powietrza – mówimy „nie” dla działań potęgujących dodatkowy ruch kołowy dużych pojazdów (który i tak jest już znacząco uciążliwy), zwiększających poziom hałasu i smogu!  

Żądamy podjęcia przez Pana oraz władze Gminy stosownych kroków zmierzających do  rozwiązywania problemu zagospodarowania odpadów zgodnie z kierunkiem w którym zmierza  świat, skorzystania z innych, adekwatnych do polskich oraz lokalnych uwarunkowań - nowoczesnych rozwiązań gospodarki Zero Waste, zamiast pozbywania się odpadów poprzez ich spalanie, które jest najdroższym i najbardziej szkodliwym społecznie oraz ekologicznie sposobem walki z rosnącą górą śmieci.     

Biorąc pod uwagę obowiązujące w Unii Europejskiej strategie Europejskiego Zielonego Ładu i Gospodarki o Obiegu Zamkniętym oraz przykłady kilkuset Gmin w Europie (m.in. w Słowenii, Francji, Włoszech, Hiszpanii), żądamy propagowania i podejmowania:   ·      

  • działań na rzecz redukcji ilości odpadów u źródła, na samym początku łańcucha konsumpcyjnego i proekologicznego ich zagospodarowania,   
  • działań mających na celu zapobieganie marnotrawstwu surowców oraz niewłaściwemu zagospodarowaniu i utylizacji odpadów,
  • działań zwiększających świadomość lokalnej społeczności w tym zakresie,
  • działań zwiększających poziom, jakość i prawidłowość selektywnej zbiórki oraz recyklingu odpadów,       
  • działań na rzecz propagowania i wprowadzenia w życie zasad czystej produkcji, w toku której nie powstają odpady albo nie są one toksyczne oraz dają się łatwo przetworzyć,       
  • działań na rzecz promowania opakowań wielorazowego użytku,       
  • działań na rzecz prowadzenia banków informacji o czystych technologiach i pro-ekologicznych metodach zagospodarowania odpadów,       
  • działań mających na celu włączanie się w akcje edukacyjne w zakresie zapobiegania międzynarodowemu handlowi odpadami,  

zamiast podejmowania decyzji ułatwiających prowadzenie potężnemu koncernowi działalności zarobkowej, bez poszanowania woli i zdrowia okolicznych mieszkańców oraz środowiska.    

Protestujemy przeciwko używaniu przy okazji tej inwestycji - na zasadach typowego greenwashingu - określeń proekologicznych (pod przykrywką dbałości o środowisko naturalne), gdyż elektrociepłownia spalająca śmieci - w rzeczywistości z ekologią nie ma absolutnie nic wspólnego!  

Żądamy podjęcia wszelkich działań zmierzających do zablokowania planowanej inwestycji, która w sposób znaczący doprowadzi do pogorszenia jakości harmonijnego do tej pory życia w naszych miejscach zamieszkania.  

Planowana inwestycja stanie się źródłem wielu problemów, będąc uciążliwą pod wieloma względami nie tylko dla mieszkańców ale również dla unikalnego w tym rejonie środowiska przyrodniczego.  

Mając na uwadze fakt, że każda spalarnia musi osiągać określoną efektywność energetyczną - nie ma możliwości jej funkcjonowania bez kogeneracji. Według przepisów prawnych, instalacja musi wykazać nie tylko zdolność do wytworzenia energii elektrycznej oraz cieplnej, ale również zagwarantować, że będzie miała na nią rynek zbytu. Nie próbujmy wmawiać mieszkańcom, że spalarnia to czyste źródło energii i ciepła, pomijając fakt, że Wrocław nie potrzebuje więcej ciepła. Udowodnili to naukowcy z Politechniki Warszawskiej, Politechniki Wrocławskiej oraz niemieckiej firmy Dreberis w badaniach na zlecenie Zespołu Elektrociepłowni Wrocławskich Kogeneracja S.A. Według ekspertyz - rozwój idący w parze z nowymi technologiami generuje podejmowanie działań  termomodernizacyjnych, które mocno ograniczają zapotrzebowanie na ciepło.  

Planowana moc przerobowa elektrociepłowni – 220 000 ton/rok - jest znacznie przeskalowana! Wisznia Mała oraz okoliczne Gminy, wytwarzają kilkukrotnie mniej odpadów niż te, które mogą być w niej spalone. Odpady będą więc musiały być importowane! Kto zapłaci za remonty i naprawy dróg zniszczonych przez stale kursujące pojazdy? Kto wypłaci mieszkańcom odszkodowania za utratę wartości ich działek oraz posesji? Zainwestowaliśmy w nasze domy i działki ogromne środki finansowe. Dlaczego mamy żyć w takim otoczeniu?     

Apelujemy do Pana! - poszukajcie - jako Gmina - dochodów gdzie indziej. Duża część mieszkańców Wiszni Małej jedynie tutaj mieszka, odprowadzając podatki we Wrocławiu. Dla zachęty - zainicjujcie akcję wprowadzania swego rodzaju benefitów, prawdziwych udogodnień dla mieszkańców, którzy gotowi będą zameldować się na terenie Gminy, przynosząc tym samym dla niej realne korzyści finansowe.  

W miejscu planowanej spalarni zaproponujcie budowę atrakcji turystycznej na skalę kraju, dla której turyści będą odwiedzać ten region, generując dochody, zarówno dla Gminy, jak i dla jej mieszkańców!.  

Oczekujemy, że poniższa lista merytorycznych argumentów przeciw inwestycji, przekona Pana do zmiany stanowiska, cofnięcia poparcia dla budowy spalarni oraz przyjęcia wspólnego frontu z nami – m.in. Sąsiadami –w tym projekcie!:      

ARGUMENTY PRZECIW BUDOWIE ELEKTROCIEPLOWNI ZASILANEJ ODPADAMI

1 Realne i ogromne zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi oraz środowiska naturalnego:  

- proces spalania niejednorodnego materiału jakim są odpady (niezależnie od ich rodzaju), jest źródłem emisji do atmosfery bardzo wielu substancji chemicznych, wśród których na czele znajdują się substancje toksyczne i rakotwórcze,  

- główną cześć odpadów stanowi materia organiczna, stąd też oczywista jest emisja dwutlenku węgla i pary wodnej oraz tlenku węgla, w przypadku niecałkowitego spalania, 

- obecność w odpadach substancji zawierających w cząsteczce inne - oprócz węgla i wodoru - pierwiastki, jak np. siarka, azot, chlor czy fluor skutkować będzie dodatkowo - emisją dwutlenku siarki, tlenków azotu, chlorowodoru czy fluorowodoru.  

- obecność w materiale spalanym substancji niepalnych (tzw. popiołu) skutkować będzie emisją pyłu (w nowoczesnych spalarniach, na 3 tony spalonych odpadów przypada 1 tona pozostałości w postaci pyłów i żużli, w których znajdują się substancje niebezpieczne w wysokich stężeniach. Te pozostałości to tzw. "odpady niebezpieczne". Fakt ten wiąże się z większymi opłatami za składowanie tego rodzaju odpadów. Filtry zatrzymują jedynie ok. 3% pierwotnej masy spalonych śmieci. W pyłach natomiast gromadzi się najgroźniejsza część toksyn, a im lepszy system filtracji spalin, tym ilość pozostałych pyłów jest większa).  

- część toksyn pozostałych ze spalania to metale ciężkie, które zostają uwolnione z odpadów, w których były związane. Znaczna część tych metali zawarta jest w dodatkach do tworzyw sztucznych, co oznacza, że wyrzucone na zwykłe wysypisko przechodziłyby do środowiska w tempie rozkładu plastików, czyli przez kilkaset lat. Obecnie większość firm eksploatujących spalarnie odpadów zdaje już sobie sprawę z tego zagrożenia, i dla składowania pyłów ze spalarni buduje specjalne składowiska, zatapia je w betonie lub przeprowadza proces zeszklenia. Spalarnia odpadów komunalnych w Wiedniu, uchodząca za najbezpieczniejszą na świecie, składuje najbardziej toksyczną część pozostałości po spalaniu w wyrobiskach solnych poza granicami kraju (tak jakby to były wysokoaktywne odpady promieniotwórcze!). Wszystko to podnosi wymiernie koszty spalania, a w dodatku nie rozwiązuje problemu rosnącej "góry" pyłów. Jak wynika z raportów Światowej Organizacji Zdrowia, długotrwałe narażenie na działanie drobnych pyłów zawieszonych skutkuje skróceniem średniej długości życia. Równie niebezpieczna jest krótkotrwała ekspozycja na wysokie stężenia pyłów drobnych, powodując wzrost liczby zgonów z powodu chorób układu oddechowego i krążenia oraz wzrost ryzyka nagłych przypadków wymagających hospitalizacji  

- kolejnym "produktem" spalania odpadów są ścieki, powstające podczas chłodzenia żużlu z paleniska. Szacuje się, że spalarnia o wielkości 500 t/dzień zużywa rocznie do tego celu około 500 tysięcy m3 wody. Często oczyszczanie spalin odbywa się metodą mokrą, a wtedy dochodzą do tego kolejne odpady płynne. Otrzymane w efekcie ścieki zawierają szereg zanieczyszczeń takich jak fenole, cyjanki, fluorki, arsen i metale ciężkie. Może się okazać, że ich stężenia przekraczają dopuszczalne wartości dla ścieków wprowadzanych do urządzeń kanalizacyjnych. Dokładna ilość związków chemicznych powstających w procesie spalania odpadów nie jest znana. Dotychczas określono ich liczbę na około tysiąca, jednakże naukowcy uważają, iż jest ich dwu, a nawet trzykrotnie, więcej. Poza wymienionymi wcześniej metalami ciężkimi, do najgroźniejszych należą chlorowane związki organiczne, a szczególnie rodzina dioksyn: polichlorodwubenzodioksyny (PCDDs), polichlorodwubenzofurany (PCDFs), polichlorodwufenyle (PCBs) i polichloronaftaleny (PCNs). Najbardziej toksyczną z nich jest tetrachlorodwubenzo-p-dioksyna (TCDD). Jest ona 10.000 razy bardziej trująca niż cyjanek potasowy, a jej połowiczny rozpad w glebie trwa 160 lat. Poprzez swoje zdolności bioakumulacyjne odkłada się w tkance tłuszczowej i migruje w łańcuchu pokarmowym. Przedostając się do organizmu człowieka powoduje m.in. kancerogenność, teratogenność, obniżenie odporności immunologicznej, osłabienia procesów wzrostu, osłabienie zdolności rozrodczych, zaburzenia neurologiczne i hormonalne. Amerykańska Agencja Ochrony Środowiska, zalicza związki dioksyn do tzw. grupy A, czyli grupy rozpoznanych związków kancerogennych powodujących nowotwory u ludzi. (Por. Tekst "Dioksyny groźniejsze niż przypuszczano" oparty na raporcie EPA - http://zb.eco.pl/inne/spalarni/dioks.htm).  

- Paweł Głuszyński – Ekspert Towarzystwa na Rzecz Ziemi, przeprowadził w latach 90-tych jedne z pierwszych w Polsce badań zawartości dioksyn w mleku kobiecym wśród kobiet mieszkających we Włocławku, Brzegu i Tarnowie, gdzie znajdowały się spalarnie odpadów niebezpiecznych. Wyniki pokazały, że w tych miejscowościach poziomy dioksyn w mleku mam karmiących były krytyczne. Na podstawie tych badań, prof. Janina Lulek i dr Katarzyna Szyrwińska z Uniwersytetu Poznańskiego, przeprowadziły następnie badania, których celem było pozyskanie danych dotyczących narażenia niemowląt karmionych piersią na trwałe zanieczyszczenia organiczne, jak polichlorowane bifenyle (PCB) oraz niektóre pestycydy chloroorganiczne w Wielkopolsce. Wysokie stężenia PCB mogły powodować negatywny wpływ na rozwój umysłowy i motoryczny dzieci oraz problemy z tarczycą,  

- nie wszystkie związki chemiczne ulegają pełnej destrukcji podczas spalania odpadów. Badania naukowe potwierdziły, że efektem tego jest obecność w spalinach ze spalarni odpadów między innymi takich zanieczyszczeń jak (za: Eduljee): węglowodory C1 i C2, akrylonitryl, acetonitryl, benzen, toluen, etylobenzen, 1,2-dichlorobenzen, 1,4-dichloroben-zen, 1,2,4-trichlorobenzen, heksachlorobenzen, fenol, 2,4-dinitrofenol, 2,4-dichlorofenol, 2,4,5-trichlorofenol, pentachlorofenol, chlorometan, chloroform, chlorek metylenu, 1,1-di-chloroetan, 1,2-dichloroetan, 1,1,1-trichloroetan, 1,1,2-trichloroetan, 1,1,2,2-tetrachloroetan, czterochlorek węgla, 1,1-dichloroetylen, trichloroetylen, tetrachloroetylen, formaldehyd, aldehyd octowy, aceton, metyloeteyloketon, chlorek winylu, ftalan dietylu, kwas mrówkowy, kwas octowy i wiele, wiele innych. Także badania prowadzone przez innych naukowców (za: Wienecke, Jay, Mascolo, Trenholm), wykazały obecność ponad 350 różnego rodzaju związków chemicznych (organicznych) w spalinach ze spalarni odpadów w stężeniach powyżej 5 μg/m3.  

- dodatkowo obecność w odpadach substancji organicznych o charakterze nienasyconym czyli zawierających w cząsteczce podwójne lub potrójne wiązania węgiel-węgiel powoduje, że w temperaturze ok. 500-800oC zachodzi reakcja syntezy wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych (za: Liow, Liu), które należą do jednych z najbardziej niebezpiecznych substancji w środowisku. Wiele z nich, jak np. benzo(a)piren, benzo(a)antracen, benzo(k)fluoranten, dibenzo(a,h)antracen, indeno(1,2,3-c,d)piren zaliczanych jest przez Międzynarodową Agencję Badań nad Rakiem do substancji o udowodnionym działaniu kancerogennym. Emitowane są do atmosfery praktyczne ze wszystkich procesów spalania, nie tylko ze spalarni odpadów (za: Mastral 2000).  

2   Technologia przeszłości:

- zanieczyszczenia środowiska, systemowa pułapka konieczności zapewnienia stałego dopływu określonej ilości odpadów, spalanie zasobów, wysokie koszty budowy i działania, oraz znaczne emisje CO2, skłoniły Unię Europejską do zaprzestania finansowania spalarni, czy to z odzyskiem energetycznym czy bez, poprzez sklasyfikowanie ich, jako „wyrządzające poważne szkody dla celów środowiskowych”, tak więc środki unijne nie finansują już instalacji do przetwarzania odpadów zmieszanych, a Europejski Bank Inwestycyjny oświadczył, że nie udzieli pożyczek ani kredytów na budowę spalarni,  

- w USA - ostatnia spalarnia została wybudowana w 1997 r.,  

- spalarnie to ślepa uliczka prowadząca do katastrofy klimatycznej, pułapka, która utrwala model gospodarki produkującej coraz więcej odpadów na kolejne 30 lat,   - jak podkreśla wielu naukowców, w tym m.in. dr inż. Grzegorz Wielgosiński z Katedry Systemów Inżynierii Środowiska, Wydziału Inżynierii Procesowej i Ochrony Środowiska Politechniki Łódzkiej, w rozporządzeniu unijnym zwanym „Taksonomia”, zawierającym szczegółowe wytyczne dotyczące kierunków i rodzajów inwestycji, które powinny być wspierane z uwagi na osiągnięcie celów klimatycznych– spalarnie zostały określone „jako inwestycje istotnie szkodliwe dla realizacji celów zrównoważonego rozwoju”.  

3 Nie unikniemy wysypisk,  składowisk odpadów i zanieczyszczeń:  

– nie spalimy gruzu, metalu, odpadów o wielkich gabarytach, szkła – tego typu odpady stanowią od 20 – 40% wszystkich śmieci,  

- spalarnia nie działa bez przerwy przez 365 dni w roku (niezbędne są przerwy na remonty, przeglądy, czy też ze względu na awarie), wówczas śmieci i tak będą musiały być zwożone na składowiska.  

4 Najdroższa metoda utylizacji odpadów:  

- ze względu na wprowadzane coraz bardziej rygorystyczne przepisy prawa i normy w zakresie kontroli i redukcji emisji substancji szkodliwych oraz wzrastające opłaty za bezpieczne składowanie toksycznych pozostałości z procesu spalania odpadów

- zarówno koszty inwestycyjne, jak i koszty operacyjne funkcjonowania spalarni są, w porównaniu z innymi metodami utylizacji odpadów, niezwykle wysokie i stale rosną oraz będą rosnąć w przyszłości,  

- wspomniany już powyżej Paweł Głuszyński, który od 30 lat prowadzi działania na rzecz redukcji odpadów i ich proekologicznego zagospodarowania, pracował jako ekspert m.in. dla Greenpeace, HCWH, Zero Waste Europe, UNDP, WHO oraz Komisji Europejskiej. na podstawie krajowych i międzynarodowych danych dotychczas zrealizowanych inwestycji, porównał koszty budowy spalarni z innymi instalacjami wytwarzania energii. Z badań tych jednoznacznie wynika, że spalarnia jest najdroższą inwestycją w przeliczeniu na 1 MW produkowanej energii. Koszt budowy wynosił około 15,8 mln zł/MW [patrz: wykres]. Jeszcze wyżej koszty te szacuje się w rządowym „Krajowym planie na rzecz energii i klimatu na lata 2021-2030”, bo aż na 42 mln zł/MW!.    

5 Rzeczywistość „śmieciowa” w naszym kraju to odpady o niskiej wartości kalorycznej i dużej zawartości substancji trudno- lub niepalnych:  

- aby odpady nadawały się do spalenia muszą posiadać wysoką wartość kaloryczną (graniczna wartość to 1200-1400 kcal/kg, większość zachodnich spalarni jest projektowana na spalanie śmieci o wartości kalorycznej od 2000 kcal/kg, szczególnie te, które mają wytwarzać energię).  

- spalarnia polskich śmieci o kaloryczności ok. 1300 kcal/kg, wyposażona w energochłonne systemy do ograniczania emisji zanieczyszczeń, będzie miała ujemny bilans energetyczny (polskie śmieci nie są dobrym materiałem dla spalarni, zawierają znacznie mniej wysokokalorycznej frakcji palnej, w porównaniu z odpadami krajów zachodnich, a ich wilgotność waha się w granicach 45 - 60%. Konieczne jest zatem podnoszenie wartości opałowej odpadów dodatkową substancją, zwykle olejem opałowym, mazutem lub węglem).  

- spalanie odpadów komunalnych nie jest więc odpowiednią technologią w polskich warunkach.  

6 Marnowanie zasobów:

- przy sprawnie funkcjonującym systemie recyclingu i kompostowania odpadów komunalnych, można z powodzeniem odzyskać od 40 do 75% surowców wtórnych. Dzięki temu zmniejsza się ilość odpadów trafiających na wysypiska, a ze sprzedaży surowców uzyskuje się dodatkowe fundusze na pokrycie kosztów operacyjnych systemu, 

- spalarnie niszczą bezpowrotnie surowce nadające się do powtórnego wykorzystania. Rzekomy argument, iż spalanie odpadów z odzyskiem energii jest także formą ich recyclingu nie wytrzymuje krytyki. Analizy porównawcze uzysku energii ze spalarni i przy zastosowaniu klasycznych metod recyclingu odpadów przemawiają niezbicie na korzyść recyclingu. W zależności od typu i składu odpadów, ponowne wprowadzenie do obiegu materiałów odpadowych pozwala na zaoszczędzenie od 3 do 5 krotnie większej ilości energii niż w przypadku ich spalania. Ponadto efektywność przetwarzania odpadów w energię elektryczną jest, według standardów dotyczących elektrowni konwencjonalnych, stosunkowo niska - sięga jedynie 15 - 18%. Stosowne wykresy można znaleźć w wielu opracowaniach naukowych.  

7 Wyniki pomiarów z próbnego spalania nie odzwierciedlają warunków normalnego funkcjonowania spalarni odpadów:  

- dla każdej spalarni przeprowadza się próbne/testujące spalanie, które ma określić, czy instalacja spełnia wymagane normy. Test ten przeprowadza się w optymalnych warunkach technicznych, na nowej instalacji i przy z góry określonym, znanym składzie odpadów.  

- taki wyrywkowy test nie odzwierciedla rzeczywistego funkcjonowania pieca spalarni, bowiem w normalnych warunkach trafiają do niego odpady o składzie zmieniającym się z godziny na godzinę. Do tego należy dodać zużycie wyposażenia spalarni i błędy w obsłudze,    

8 Brak stałego monitoringu emisji:

- podstawowe zanieczyszczenia emitowane ze spalarni, takie jak: pyły, całkowity węgiel organiczny, tlenek węgla, kwas solny, fluorowodór, tlenki azotu i tlenki siarki są monitorowane w sposób ciągły, co 3 sekundy,  

- niestety, emisje metali ciężkich i dioksyn monitoruje się jedynie okresowo, co nie odzwierciedla realnych wyników. Nie ma świecie instalacji, w której prowadzona byłaby ciągła kontrola emisji wszystkich związków powstających w procesie spalania. Nawet tak niebezpieczne związki jak dioksyny i furany, czy wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne oraz polichlorowane bifenyle nie mogą być poddane stałemu monitoringowi, choćby ze względów ekonomicznych - koszty wykonania badań jednej próbki dla tych substancji są ogromne. Nie jest to także możliwe ze względów technicznych. (nawet we wspomnianej spalarni w Wiedniu nie prowadzi się ciągłego monitoringu dioksyn – co oznacza, że tak naprawdę nie wiemy ile trujących substancji wydostaje się do atmosfery każdego dnia).  

9 Zwiększony ruch kołowy emitujący dodatkowy hałas i zanieczyszczenia, wzmagający smog:  

- blisko połowa przychodów spalarni to tzw. opłata „na bramie”, którą uiszcza podmiot przywożący odpady do spalenia,  

- uciążliwość powodowana przez ruch kołowy (kilkadziesiąt dodatkowych ciężarówek dziennie) zostanie znacznie spotęgowana.

10 Łamanie prawa i braki w dokumentacji:  

- wobec kontrowersji jakie budzą propozycje budowy spalarni należałoby mieć nadzieję, że wymagane prawem procedury będą skrupulatnie wypełniane,  

- niestety praktyka pokazuje, że są one nagminnie łamane, także w przypadku inwestycji planowanej na terenie Wiszni  Małej - nie przeprowadza się społecznych konsultacji przed realizacją projektu zaskakując lokalną społeczność, nie przeprowadza się analiz ekonomicznych, uzasadniających wybór konkretnej metody utylizacji odpadów w danych warunkach lokalnych (analizy wariantowe), ani analiz rzeczywistego składu i ilości wytwarzanych odpadów w danym rejonie objętym proponowanym systemem oraz nie uwzględnia się potrzeby składowania na wysypisku części odpadów nie spalanych oraz pozostałości po spaleniu.  

Przygotowano: na podstawie stanowiska Ogólnopolskiego Towarzystwa Zagospodarowania Odpadów oraz Towarzystwa na Rzecz Ziemi                                        


Aleksandra Marciniak    Skontaktuj się z autorem petycji

Podpisz petycję

Podpisując, upoważniam Aleksandra Marciniak do przekazania informacji podanych przez mnie w formularzu osobom, które podejmują decyzje w niniejszej kwestii.

Adres e-mail nie będzie wyświetlany publicznie w Internecie.

Adres e-mail nie będzie wyświetlany publicznie w Internecie.







Płatne ogłoszenie

petycja zostanie rozreklamowana wśród 3000 os.

Dowiedz się więcej...