Petycja do Burmistrza Kryncy-Zdroju w sprawie „Kuźni Kołodzieja”

W dniu 3 listopada Piotr Ryba burmistrz Krynicy-Zdroju poinformował, że nie zamierza przedłużać umowy najmu lokalu Fundacji „Kuźnia Kołodzieja”.

Wbrew temu co ogłosił on na swoim profilu na Facebooku, sytuacja taka oznaczałaby de facto zakończenie działalności „Kuźni” – naszego drugiego domu.

My niżej podpisani, w imieniu podopiecznych i wychowanków „Kuźni Kołodzieja” oświadczamy, że nie zgadzamy się z taką decyzją i stanowczo protestujemy przeciwko bezsensownej i nieuzasadnionej decyzji Piotra Ryby, która szkodzi nie tylko nam ale całej społeczności gminy Krynica-Zdrój.

Wbrew temu co pisze Pan na swoim Facebooku, „Kuźnia” to nie jest po prostu „sala gimnastyczna”. To profesjonalna sala treningowa do uprawiania takich aktywności jak cross fit boxing, fit boxing, gimnastyka funkcjonalna, gimnastyka korekcyjna, pilates, joga, aikido oraz treningi kickboxingu i typowo bokserskie. Jedyna profesjonalna bokserska sala treningowa w naszej gminie. CO WAŻNIEJSZE JEDNAK, JEST TO NASZ DRUGI DOM.

Począwszy od 2014 r. „Kuźnia” działa pod hasłem „Powalczmy o nasze dzieci”. Niejeden z nas zniszczył swoje życie przez nałogi, niejeden z nas nie był „porządnym chłopakiem” jakiego chciałoby się spotkać na ulicy po zmroku. To wyciągnięta ręka Pawła Kołodzieja wydobyła nas z życiowego bagna. Dzięki systematycznej pracy w „Kuźni Kołodzieja”, nie tylko fizycznej ale i mentalnej, nauczyliśmy się, że można żyć bez alkoholu i narkotyków. W „Kuźni” nauczyliśmy się, że bić należy się w ringu a nie na ulicy.

„Kuźnia” to też miejsce, w którym prowadzone są zajęcia rehabilitacyjne i ogólnorozwojowe dla dzieci. Zajęcia tu dają im pasję i cel w życiu. Kształtują ich charaktery, aby mogły uniknąć pułapki nałogów i bezsensownego marnowania czasu.

 Będąc u szczytu swojej kariery sportowej Paweł Kołodziej, nasz Prezes, Mentor ale przede wszystkim nasz Przyjaciel, z własnych środków wyremontował zrujnowany i nieużywany lokal udostępniony mu przez gminę, inwestując w niego ponad 150 000 zł i poświęcił się bezinteresownej aktywności społecznej na rzecz dzieci i młodzieży. Członkowie Fundacji i wolontariusze nieodpłatnie wykonują swoją pracę po to, aby mogła ona realizować swoje cele statutowe, zajmując się dzieciakami.

Oprócz regularnych treningów „Kuźnia” zrealizowała 8 dużych projektów m.in. takich jak spotkania z mistrzami, podczas których podopieczni mogli się spotkać z takimi sławami polskiego boksu jak Krzysztof „Diablo” Włodarczyk, Przemysław Saleta czy Andrzej Wawrzyk.

Mimo Pana pozornych zapewnień, że umożliwi Pan „Kuźni” działanie, była ona systematycznie przez Pana niszczona. W roku ubiegłym pozbawiono nas możliwości korzystania z lokalu mieszkalnego przy sali przymuszając do jego zwrotu. Zmusił Pan także Fundację do odstąpienia od umowy bezpłatnego użyczenia i podpisania umowy najmu. Treningowej. Przypominamy, że mieszkanie również zostało wyremontowane przez Pawła, a dochód z niego pozwalał dofinansować działanie „Kuźni”, oddano je jednak dobrowolnie, licząc, że pozwoli to ocalić działalność fundacji w jej miejscu.

Swoimi działaniami nie dość, że pozbawił Pan „Kuźnię” źródła przychodu do realizacji zajęć to jednocześnie kazał Pan sobie płacić za udostępnienie lokalu. Czy 1000 zł w budżecie gminy zmienia więcej niż bezinteresowna praca Pawła i zaangażowanie naszych trenerów? Czy 1000 złotych w budżecie gminy jest więcej warte niż zaangażowanie dzieciaków w pracę nad sobą? Pan nie ceni sportu, jako takiego i lokalnych sportowców. Mógł Pan chociaż przeznaczyć te środki na nagrody dla młodych utalentowanych sportowców, ale w przeciwieństwie do Pańskich dyrektorów nie mogą oni na nie liczyć. Jak wykorzystał Pan pobrane od Fundacji pieniądze dla dobra trudnej młodzieży, zagrożonej nałogami i wykluczeniem społecznym?

Zapewnia Pan, że chce, aby „Kuźnia” działała, jednak jako jedna z dwóch organizacji została ona pominięta przy udzielaniu wsparcia przez gminę w 2019 r., pomimo że spełniała wszystkie warunki a pula środków była znaczna. Prośba o nieodpłatne udostępnienie ringu przez gminę Krynica w celu organizacji Międzynarodowego  Grand Prix Małopolski w boksie olimpijskim, została przez Pana odrzucona. W rezultacie ta transmitowana na cały kraj impreza odbyła się w Nowym Sączu, który z entuzjazmem wsparł „Kuźnię”.

Paweł, który z powodzeniem rozwija swoją karierę w mediach, mógłby machnąć ręką i odpuścić. Mając kontakty w całej Polsce i na świecie mógłby z powodzeniem realizować swoją misję w innym miejscu. Ale Paweł jest fighterem i nie ustępuje w obliczu trudności, lecz z determinacją prze naprzód. Tego nas uczył – nigdy się nie poddawać, walczyć do końca o siebie, ale przede wszystkim o słabszych.

Dlatego i my się nie poddamy.

Paweł ponad wszystko jest chłopakiem stąd. Z Krynicy. Tu jest jego dom i tu mieszka jego serce, nawet jeśli on przebywa daleko. My też jesteśmy kryniczanami i chcemy walczyć o nasze dzieciaki. Nie chcemy działać w Nowym Sączu ani nigdzie indziej. Bo Krynica to nasza gmina, nasze miasto, nasz dom – nie Pana własność!

Żądamy, aby przywrócił Pan umowę bezpłatnego użyczenia naszej sali na działalność Fundacji „Kuźnia Kołodzieja” na czas nieokreślony. Żądamy, aby wspierał Pan „Kuźnię” w ramach środków przeznaczonych dla organizacji pozarządowych. Żądamy, aby dał nam Pan spokój. Wystarczy, że nie będzie Pan nam więcej przeszkadzał, a poradzimy sobie sami.

Wzywamy też radnych! Jesteście naszymi przedstawicielami, zatrzymajcie bezsensowne niszczenie „Kuźni” przez burmistrza. Powstrzymajcie niszczenie tego co z wysiłkiem zbudowaliśmy przez ostatnie lata. Ocalcie miejsce, w którym krynickie dzieciaki, szczególnie te zagubione mogą się rozwijać i wychowywać.

My się nie poddamy, będziemy walczyć o nasze dzieci do końca!


"Kuźnia Kołodzieja"    Skontaktuj się z autorem petycji

Podpisz petycję

Podpisując, upoważniam "Kuźnia Kołodzieja" do przekazania informacji podanych przez mnie w formularzu osobom, które podejmują decyzje w niniejszej kwestii.

Adres e-mail nie będzie wyświetlany publicznie w Internecie.

Adres e-mail nie będzie wyświetlany publicznie w Internecie.







Płatne ogłoszenie

petycja zostanie rozreklamowana wśród 3000 os.

Dowiedz się więcej...