Petycja przeciwko umiejscowieniu Centrum Symulacji Medycznych w budynku Wydziału Farmaceutycznego WUM

                   Jego Magnificencja

                                                            Prof. dr hab. n. med. Zbigniew Gaciong

                                                          Rektor

                                            Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego  

Wasza Magnificencjo,  

           

            My, niżej podpisani studenci, doktoranci – członkowie społeczności akademickiej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, a w szczególności Wydziału Farmaceutycznego WUM – wyrażamy swój stanowczy sprzeciw wobec planów umiejscowienia Centrum Symulacji Medycznych w budynku Wydziału Farmaceutycznego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.  

 

            Za sytuację zupełnie niedopuszczalną i dla nas niezrozumiałą uznajemy próby odebrania naszemu Wydziałowi ogromnej powierzchni, tj. 1 z 3 kostek oraz 2 sal wykładowych wraz z korytarzami, bez zgody naszej społeczności. Sytuacja ta jest o tyle kuriozalna, że pomimo słów Waszej Magnificencji, że decyzja w tej sprawie musi być podjęta do 30 listopada 2020 roku, do dzisiaj nie zostało opublikowane żadne oficjalne stanowisko w tej sprawie, nie podjęto się konsultacji społecznych, a dyskusja w tej sprawie opiera się na doniesieniach, spływających z zamkniętych spotkań odbywających się poza naszym Wydziałem. Jak to możliwe, że pomimo już niejednego sygnału sprzeciwu ze strony Władz Dziekańskich i społeczności naszego Wydziału, lokalizowanie CSM w murach budynków Wydziału Farmaceutycznego jest wciąż rozważane? Czy to są te standardy demokracji i przywrócenie decyzyjności wydziałom, o których Wasza Magnificencja wspominał w swojej kampanii wyborczej?  

           

            Chcemy zaznaczyć, że w budynkach, gdzie miałoby się mieścić Centrum Symulacji Medycznych, działają liczne wiodące na Uczelni jednostki naukowe, takie jak: Zakład Biologii Farmaceutycznej i Biotechnologii Roślin Leczniczych, Katedra Farmakognozji i Molekularnych Podstaw Fitoterapii, Katedra Farmacji Fizycznej i Bioanalizy, Zakład Chemii Fizycznej, Zakład Bioanalizy i Analizy Leków czy Zakład Farmacji Stosowanej, w których realizowane są krajowe i międzynarodowe projekty naukowe, a także duża część procesu kształcenia studentów wielu kierunków. Mieszczą się tu wysokospecjalizowane pracowanie dydaktyczne: mikroskopowa, fitochemiczna, chemii fizycznej, bioanalizy leków, recepturowa, leków ocznych, leków parenteralnych, biofizyki czy modelowania molekularnego. Gdzie miałyby zostać przeniesione te jednostki wraz z ich pracownikami? Gdzie miałaby się odbywać dydaktyka czy realizacja projektów naukowych, na które środki zostały już przyznane przez liczne instytucje naukowe krajowe i zagraniczne?  

 

           Jako argument dla odebrania nam przestrzeni na Wydziale padło z ust Waszej Magnificencji (podczas godziny z Rektorem w dniu 20.11.2020r.), że przez ostatnie 2 lata Wydział radził sobie bez niej. Inny uczestnik tego spotkania, pan dr Janusz Pachucki stwierdził, że wykorzystaliśmy środki publiczne na remont, więc powinniśmy podzielić się z resztą Uczelni. Oba te stwierdzenia są dla nas wysoce krzywdzące. Po pierwsze, budynek Wydziału Farmaceutycznego został sfinansowany ze zbiórki Związku Farmaceutów i funduszy Miasta Stołecznego Warszawa, a zatem Uczelnia nie partycypowała w kosztach jego budowy. Od wybudowania tego budynku, tj. lat 70 ubiegłego wieku, nie były prowadzone żadne większe prace inwestycyjne dla Wydziału Farmaceutycznego. Tymczasem w ostatnich latach Warszawski Uniwersytet Medyczny zrealizował liczne inwestycje, takie jak Szpital Pediatryczny, Centrum Sportowo-Rehabilitacyjne czy Uniwersyteckie Centrum Stomatologii. Nasza społeczność, mimo pogarszających się warunków lokalowych, nigdy nie zgłosiła żądań względem tych inwestycji, nie prosiliśmy o umieszczenie naszych jednostek w tych inwestycjach, nie patrzyliśmy na nie z zawiścią – kibicowaliśmy im i cieszyliśmy się z sukcesów Uczelni. Kiedy nasz budynek, po prawie 50 latach, otrzymał wreszcie fundusze na niezbędną do uzyskania akredytacji na prowadzenie zajęć dydaktycznych termomodernizację (której koszty nijak się mają do wielkich inwestycji), mówi się nam, że mamy się podzielić. Termomodernizacja budynku była koniecznością. Budynek ten nie spełniał norm BHP czy PPOŻ, a co za tym idzie w każdej chwili groziło mu zamknięcie. Dzięki uprzejmości innych jednostek Uczelnianych (i nie tylko) byliśmy w stanie gościnnie realizować naukę czy dydaktykę w budynkach ZiAMu, CEPTu czy na kampusie Ochota UW. Dzięki ogromnemu wysiłkowi pracowników Wydziału udało się przez 2 lata nieprzerwanie realizować zadania dydaktyczne i naukowe – ale nie były to warunki komfortowe lecz polowe. Wszyscy jednak rozumieliśmy ten stan rzeczy, wiedząc, że ta modernizacja jest konieczna. Jednakże okazuje się, że w opinii Waszej Magnificencji radzimy sobie świetnie, a dydaktyka realizowana w piwnicach, korytarzach czy pomieszczeniach gospodarczych to standardy kształcenia na miarę studiowania w stolicy naszego kraju, na poniekąd jednej z najlepszych uczelni.  

 

           Nie zgadzamy się z tym, by jako „normalność” wyznaczać to jak sobie radzi Wydział podczas przedłużających się remontów czy pandemii spowodowanej przez koronawirusa. Jedyne czego to może dowodzić to wielkiego zaangażowania naszych Władz Dziekańskich, nauczycieli akademickich i pozostałych pracowników Wydziału, którzy nawet w tak trudnych czasach potrafią stworzyć warunki do nauki czy dydaktyki. Zwróćmy jednak uwagę, że już przed remontem sytuacja lokalowa Wydziału była niewystarczająca. Nasi studenci byli zmuszeni do odbywania zajęć od godz. 8 rano do nawet godz. 20, a zatem byli 12 godz. na Uczelni, przy czym w domu musieli jeszcze przyswoić materiał na kolejne zajęcia. Na to odpowiada się nam, że Uczelnia idzie w kierunku nauczania zdalnego. Problem w tym, że przedmiotów na naszych kierunkach nie da się nauczać zdalnie. Standardy kształcenia ustanowione przez ministerstwo jasno nakładają na nas obowiązek prowadzenia wielogodzinnych zajęć laboratoryjnych. Jeśli ich nie przeprowadzimy Polska Komisja Akredytacyjna może zamknąć kształcenie farmaceutów czy diagnostów laboratoryjnych na naszej Uczelni.

 

           Słyszymy też, że nie widzimy szerszej perspektywy – Uczelni, a nie tylko Wydziału. Uczelnia pozyskała pieniądze z ministerstwa na CSM i jeśli projektu nie zrealizuje, to fundusze te będzie musiał zwrócić. Rodzi się więc pytanie, dlaczego to Wydział Farmaceutyczny ma płacić za nieprzemyślane inwestycje Uczelni? Inwestycję, która w żaden sposób nie jest związana i nie będzie służyć naszej społeczności? Pewnym kuriozum jest, że nagle słyszymy, że zajęcia tam będą też mieć studenci naszego Wydziału, chociaż gdy od lat zaznaczaliśmy chęć uczestnictwa w tym projekcie, to zbywano nas brakiem zapotrzebowania na takie zajęcia wynikającym z programu studiów.

 

           Ale przyznajemy rację, że należy patrzeć z szerszej perspektywy. Popatrzmy więc z perspektywy interesu całej Uczelni co może spowodować umieszczenie CSMu w budynku Wydziału Farmaceutycznego. Brak miejsca, a co za tym idzie brak pracowni naukowych przełoży się na spadek wydajności naukowej i w konsekwencji na niższą ocenę podczas ewaluacji dyscyplin. Jeżeli jakakolwiek z trzech uczelnianych dyscyplin naukowych nie otrzyma przynajmniej oceny B+, nie będziemy już uniwersytetem. Nasza subwencja ministerialna znacząco się zmniejszy, przestaniemy mieć możliwość prowadzenia szkoły doktorskiej, a także nadawania stopni naukowych. Z naszej perspektywy są to zagrożenia dużo poważniejsze niż upadek zaledwie jednej inwestycji.  

 

           Wobec powyższego zwracamy się do Waszej Magnificencji o wycofanie się z planów umiejscowienia Centrum Symulacji Medycznych w budynku Wydziału Farmaceutycznego, zgodnie z głoszonymi przez Waszą Magnificencję zasad demokratyzacji i samostanowienia wydziałów naszej Uczelni. Zwracamy się też z prośbą o udzielenie jasnych informacji Społeczności Akademickiej, tak aby temat ten przestał być dyskutowany jedynie w kuluarach.  

 

Z wyrazami szacunku,  

Społeczność Akademicka Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, a w szczególności Wydziału Farmaceutycznego WUM.


Studenci Wydziału Farmaceutycznego WUM    Skontaktuj się z autorem petycji