Petycja w sprawie zakazu sprzedaży żywych ryb w Kielcach
Kielce, dnia 17 grudnia 2025 roku
Prezydent Miasta Kielce,
Agata Wojda
oraz
Rada Miasta Kielce
ul. Rynek 1, 25-303 Kielce
Petycja w sprawie zakazu sprzedaży żywych ryb w Kielcach
Na podstawie art. 2 ustawy z dnia 11 lipca 2014 r. o petycjach (Dz.U. 2014 poz. 1195), działając w interesie publicznym, zwracamy się do Prezydenta Miasta Kielce oraz Rady Miasta Kielce z apelem o podjęcie działań zmierzających do rezygnacji ze sprzedaży żywych ryb w Kielcach.
Wnosimy o doprowadzenie w szczególności do:
- wprowadzenia zakazu sprzedaży żywych ryb na targowiskach miejskich;
- podjęcia decyzji o nieudostępnianiu terenów znajdujących się pod zarządem miasta na cele sprzedaży żywych ryb;
- podjęcia działań zmierzających do wprowadzenia ustawy, która umożliwi całkowitą rezygnację ze sprzedaży żywych ryb w Kielcach.
Uzasadnienie:
Sprzedaż żywych ryb na terenach miejskich odbywa się dziś w dużej mierze wyłącznie w okresie świątecznym. Prowadzona jest ze specjalnych basenów instalowanych na targowiskach czy pod marketami. Ten zwyczaj ma swoje korzenie w czasach, kiedy w domach nie było lodówek. Dziś nie ma praktycznego uzasadnienia — nie jest metodą na uniknięcie zatruć nieświeżym mięsem, a reliktem przeszłości, który prowadzi do bezzasadnego cierpienia zwierząt.
Wbrew obowiązującym przepisom wciąż powszechne jest przetrzymywanie ryb w przepełnionych zbiornikach, bez odpowiedniego natlenienia wody i bez regularnych kontroli warunków bytowych. W szarej strefie pozostaje kwestia transportu ryb na targowiska — musimy bowiem pamiętać, że proceder sprzedaży karpi na targowiskach to nie jest zakup z ich miejsca hodowli, tylko sztuczne przedłużanie ich cierpienia dodatkowymi procesami przewożenia i przeładowania od zbiornika do zbiornika.
Każdy etap na ścieżce zakupowej żywego karpia — od miejsca hodowli, w beczkach i pojemnikach w drodze na targowisko, do stoiska na targowisku miejskim, przez przenoszenie ryby w sposób uniemożliwiający jej utrzymanie naturalnej pozycji, aż po trzymanie zwierzęcia w chlorowanej wodzie i zabijanie jej domowymi sposobami - wyczerpują też znamiona znęcania się nad zwierzętami określonego w Ustawie o ochronie zwierząt. To znęcanie się nad zwierzętami, za które grozi odpowiedzialność karna do trzech lat pozbawienia wolności.
Żadne miasto w Polsce nie powinno sprzyjać popełnianiu przestępstw.Miasto nie może zrzekać się odpowiedzialności za wspomniane znęcanie: sprzedawanie żywych ryb pojedynczym konsumentom, na które pozwalają dziś włodarze gmin, w praktyce uniemożliwia właściwym służbom — Policji czy Powiatowemu Lekarzowi Weterynarii — na kontrolowanie, w jakich warunkach znajdzie się ryba po sprzedaży i w jaki sposób zostanie zabita.
Wprowadzenie do regulaminu targowisk miejskich zakazu handlu żywymi rybami, a także zrezygnowanie z wynajmowania przestrzeni należących do Miasta przedsiębiorcom i hodowcom oferujących żywe zwierzęta to przede wszystkim krok w stronę ograniczenia procederu znęcania się nad rybami na każdym jego etapie i ograniczenie bestialskiej praktyki, której tradycja sięga najwyżej wczesnej Polski Ludowej. Praktyki, dodajmy, szkodliwej społecznie, bo uczącej obojętności na cierpienie.
Zanim do powszechnego użytku weszły domowe urządzenia chłodnicze, sprzedaż żywych ryb uzasadniana była troską o zdrowie konsumentów. Obecnie, dzięki powszechnemu dostępowi do chłodziarek oraz nowoczesnym metodom transportu i przechowywania żywności, sprzedaż żywych ryb nie ma żadnego praktycznego uzasadnienia.
Według badania przeprowadzonego w listopadzie 2025 roku, zakaz handlu żywymi karpiami popiera już 56,4% Polek i Polaków. Chociaż prawo w Polsce wciąż nie zabrania handlu żywymi rybami, to zdecydowana większość dużych sieci handlowych wycofało się z ich sprzedaży. Wiele polskich miast — m.in. Poznań i Wrocław — podjęło już działania ograniczające sprzedaż żywych ryb na terenach miejskich. Mamy nadzieję, że Kielce już wkrótce dołączą do tego grona.
Wzywamy również Prezydenta Miasta Kielce i Radę Miasta Kielce do poparcia inicjatyw ustawodawczych, które zmieniłyby obowiązujące dziś prawo krajowe, a które umożliwiłby włodarzom gmin wprowadzenie zakazu sprzedaży żywych ryb na całym ich terenie, nie tylko w przestrzeniach należących do samej gminy.
Razem Świętokrzyskie Skontaktuj się z autorem petycji