PLAC ADAMOWICZA RÓWNIEŻ DLA DESKOROLKARZY!
Szczecin, dnia 2 sierpnia 2020 roku
Pan Piotr Krzystek,
Prezydent Miasta Szczecin
elektroniczna Skrzynka Podawcza - ePUAP
PETYCJA
„Plac Adamowicza również dla deskorolkarzy!”
Działając w trybie art. 63 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej w zw. z art. 2 ustawy z dnia 11 lipca 2014 roku o petycjach, zwracam się z uprzejmą prośbą o:
- wstrzymanie montażu tzw. skatestopperów na placu Adamowicza;
- dialog społeczny i wspólne wypracowanie rozwiązań, które umożliwią korzystanie z placu Adamowicza również deskorolkarzom;
- wprowadzenie okresu próbnego, a po jego pozytywnym zakończeniu, definitywne zrezygnowanie z montażu blokad.
UZASADNIENIE
Szanowny Panie Prezydencie,
z niepokojem przyjęłam/przyjąłem informację, że na Pana wniosek Rada Miasta Szczecin uchwaliła poprawkę do budżetu miasta, w ramach której na placu Adamowicza zostaną zamontowane tzw. skatestoppery, czyli blokady uniemożliwiające jazdę na deskorolce.
W mojej ocenie kłóci się to ze Strategią Rozwoju Szczecina 2025, w której czytamy, że nasze miasto za słabo wspiera inicjatywy amatorskie, a szczególne efekty może przynieść właśnie stworzenie korzystnych warunków dla ujawniania się i rozwijania talentów mieszkańców miasta (szczególnie wśród dzieci i młodzieży). W Strategii wskazano, że pożądany jest rozwój współpracy środowisk, m.in. sportu, w oparciu o które będzie budowana szczecińska klasa kreatywna wzmacniająca jakość kapitału społecznego.
Uważam, że przestrzeń miasta powinna żyć i pracować dla lokalnej społeczności, że nie powinno się z niej wykluczać innych mieszkańców, tylko dlatego, że jej intensywniej używają. Miasto to nie skansen - powinniśmy cieszyć się, że plac Adamowicza stał się popularną i atrakcyjną „miejscówką” szczecińskiej (ale nie tylko) młodzieży, która nadaje temu miejscu koloryt i energię. Tak bardzo tej energii Szczecinowi brakuje.
Ufam, że możliwe jest wypracowanie mądrych rozwiązań, które sprawią, że plac Adamowicza będzie dostępny dla wszystkich użytkowników placu, w tym także dla deskorolkarzy. Na przykład podobny konflikt ujawnił się kilka lat temu w Warszawie na wyremontowanym placu Grzybowskiego. Wspólnymi siłami, w atmosferze dialogu, udało się znaleźć kompromisowe rozwiązanie, a władze miasta ostatecznie usunęły blokady uniemożliwiające jazdę na deskorolce. Podobnie może być u nas.
Panie Prezydencie, istnieją techniczne możliwości wzmocnienia poszczególnych elementów małej architektury placu. Ponadto, na placu Adamowicza jest bardzo dużo miejsc siedzących i moim zdaniem nie stanie się nic złego, jeżeli dosłownie z kliku miejsc (np. w centralnej części placu) zrezygnujemy. Również nic nie stoi na przeszkodzie, by dostawić tam specjalne rampy (tak jak np. na placu Republiki w Paryżu). Moim zdaniem architektura jest dla ludzi, a nie ludzie dla architektury i należy reagować na bieżące i pożądane zapotrzebowanie jej użytkowników, które ujawniło się w sposób spontaniczny.
Proszę zauważyć, że w innych europejskich miastach deskorolkarze nie są przeganiani z miasta, vide:
Paryż i wyremontowany plac Republiki:
Barcelona i plac Uniwersytecki:
Z wyrazami szacunku,
/TWÓJ PODPIS/
Igor Podeszwik Skontaktuj się z autorem petycji