Apel o powołanie do walki ze smogiem Straży Miejskiej w gminie Buk

Mieszkańcy gminy Buk                                                      Buk, 7.03.2018 r. 

 

                                                                                        Do

                                                                                        Stanisława Filipiaka

                                                                                        Burmistrza Miasta i Gminy Buk

 

My, mieszkańcy gminy Buk apelujemy do burmistrza gminy Buk Stanisława Filipiaka  o powołanie straży miejskiej.

Pod koniec stycznia na terenie gminy Buk umieszczono 6 czujek, dzięki którym na bieżąco można zapoznać się z parametrami jakości powietrza. Dzięki nim wiele osób uświadomiło sobie, że w gminie Buk sytuacja jest równie zła jak na Śląsku!

gmina-buk-smog_rekord!.jpg

Przez wiele pierwszych dni lutego mieliśmy ekstremalnie złą jakość powietrza. Normy bardzo szkodliwych dla naszego zdrowia pyłów PM2,5 i PM10 przekroczone były w centrum miasta i na wioskach nieustannie o 600, 700, czy 800 procent!!! Najgorzej było 9 lutego, kiedy to normy pyłu PM2,5 zostały przekroczone w Buku o 996 proc., a PM10 o przeszło 868. 

Czujki uświadomiły mieszkańcom, jak fatalna jest jakość powietrza w gminie. Wielu czuje wręcz złość i bezsilność. Pytają, komu mają zgłosić, że ich sąsiad „kopci”?

Odpowiada im Pan, że nie ma narzędzi do kontroli – straży miejskiej. Jednocześnie informuje podczas posiedzenia sesji, że ma świadomość co ludzie spalają w piecach: „Problemem są drewniane odpady laminowane od firm, które chcą się tego pozbyć. To jest najgorsze, najgorsza rzecz, która może być”.

Dlatego apelujemy do Pana o powołanie straży miejskiej. Aby ukarać mandatem tych, którzy  spalają w piecu wspomniane przez Pana drewniane odpady laminowane i inne  (plastikowe butelki, odzież, pampersy, zużyty olej silnikowy...), a także zakazany za dwa miesiące węgiel brunatny i miał, przyczyniając się tym samym do zagrażającej środowisku emisji trujących nas pyłów i gazów. Aby  mandaty skutecznie  zniechęciły ich do oszczędzania na ogrzewaniu kosztem zdrowia nas, wszystkich mieszkańców gminy Buk!

Na koniec proszę  jeszcze wsłuchać się w głos najmłodszych mieszkańców:

Wojtek: Jak jedziemy autem do szkoły i wjedziemy w taką chmurę dymu, to strasznie śmierdzi spalenizną i od razu się duszę 

Ksawery: Szliśmy o godzinie 8 do kina, wiele dzieci dusiło się i kaszlało – dym leciał prosto na nas

Piotrek: Ten zapach jest nie do wytrzymania, kiedy biegamy po szkolnym boisku

Jaś: Tęsknię za spacerami z mamą, świeci słońce, ale mama nie chce wyjść, bo jest smog

Marysia: Boli mnie głowa, nie mogę się skupić i jestem zmęczona

Apelujemy do Pana, my niżej podpisani mieszkańcy o powołanie straży miejskiej w gminie Buk.