Prosimy o przesunięcie terminu remontu szatni w SP405

Szanowny Panie Burmistrzu,

jesteśmy bardzo wdzięczni za szereg remontów, które zostały uruchomione w szkole naszych dzieci przy ul. Na Uboczu 9. Stan techniczny obiektu faktycznie tego wymagał.

Jednak w dniu dzisiejszym (16 października - czwartek) za pośrednictwem ogłoszenia w LIBRUSie rodzice dowiedzieli się, że w związku z remontem szatni należy zabrać do jutra wszystkie rzeczy z szafek i boksów do domu.

Rodzice zostali poproszeni o wyposażenie dzieci w ochraniacze na obuwie (dzieci miałyby je zakładać po wejściu na teren szkoły).

To budzi uzasadniony sprzeciw środowiska rodziców.

Uważamy, że takie działania prowadzone w sezonie jesienno-zimowym są błędem. Niosą ze sobą ryzyko, na które nie chcemy się zgodzić.

Jest jesień w związku z czym ubrań wierzchnich przybywa, będzie coraz więcej dni słotnych gdy będzie padał deszcz. Ochraniacze na obuwie to nie jest dobre rozwiązanie. Są one śliskie i mogą być niebezpieczne zwłaszcza na schodach.

Zakładanie ochraniaczy w wejściu do szkoły spowoduje stłoczenie dzieci i to w miejscu, gdzie wejście jest prowizoryczne. Co więcej wygeneruje to duże ilości śmieci (plastiku). 

Rodzice nie mogą być ignorowani i pomijani. Domagamy się informacji jak długo ma potrwać remont szatni. Prosimy o bieżące informowanie nas co do planów dot. szkoły - rodzice powinni znać dokładny harmonogram prac jakie będą prowadzone w szkole w tym roku i w dalszej przyszłości.

Dodatkowo obarczanie rodziców koniecznością zapewnienia ochraniaczy z dnia na dzień to nieporozumienie. Nie ma powodu, żeby rodzice płacili za błędy urzędników.

Remonty można prowadzić w sezonie wiosenno-letnim, a powinno się w wakacje, lub popołudniami gdy w szkole nie ma zajęć.

Wśród rodziców jest wiele głosów, że taka organizacja nie ma nic wspólnego z bezpiecznymi i higienicznymi warunkami nauki.

Nie zgadzamy się na samodzielny zakup ochraniaczy przez rodziców.

Komunikacja jest mocno niepełna i spóźniona, nie mamy informacji dot. świetlicy. Dzieci korzystają ze świetlicy rano przed lekcjami oraz po lekcjach. Gdzie mają zostawić buty i kurtki? Mają chodzić z nimi z sali do sali? Co z salami, z których korzysta kilka klas? 

Dodatkowo, kolejna zmiana planu lekcji, przenoszenie szafek na rzeczy w inne miejsce i chaos organizacyjny wpływają na znaczne obniżenie komfortu wszystkich uczniów, a szczególnie dzieci ze specjalnymi potrzebami. Uczniowie powinni móc skoncentrować się na nauce, nie na dostosowywaniu się do ciągłych, wprowadzanych przez urzędników, zmian.

Domagamy się weryfikacji organizacji remontów szkoły, przełożenie prac na popołudnia, na sezon letni lub wręcz na wakacje. Prosimy o uwzględnienie tego dla dobra blisko czterystu dzieci uczących się w szkole Na Uboczu 9.

Piotr Budek, Przewodniczący Prezydium Rady Rodziców SP405    Skontaktuj się z autorem petycji