S7 – dalej od miasta

Przechwytywanie8.PNG

Sprzeciwiamy się zaproponowanym wariantom przebiegu drogi S7 na odcinku Kraków – Myślenice i apelujemy o wyznaczenie takich tras, które:

1/ nie dociążą jeszcze bardziej ruchem drogowym drogi A4

2/ nie spowodują większych zanieczyszczeń Krakowa i okolicznych miast i gmin

3/ zaplanowane zostaną w oparciu o rzetelną analizę kosztów i korzyści

Niniejszym zgłaszamy sprzeciw w sprawie budowy drogi S7 poprzez korytarze na dzień dzisiejszy oznaczone w opublikowanym Studium Korytarzowym numerami 2, 3, 4 i 5 i wzywamy do przedstawienia nowych rozwiązań, które nie będą stać w sprzeczności z interesem publicznym. Z okoliczności sprawy i wyłożonych do wglądu projektów wynika, że projekty korytarzy ewidentnie powstały „za biurkiem”, bez sprawdzenia, co ich realizacja oznacza w praktyce. Poniżej wskazujemy argumenty przemawiające za rezygnacją z planowanego przebiegu tej inwestycji:

1. Aspekty komunikacyjne: założeniem nadrzędnym towarzyszącym przebudowie drogi S7 ma być poprawa komunikacji. Wobec powyższego zupełnie niezrozumiałym dla szerokiej opinii publicznej, samorządów i lokalnych społeczności są zaprezentowane warianty budowy drogi, które mają łączyć się z aktualną drogą A4. Wbrew teorii, że droga o klasie autostrady zapewnia szybki sposób przemieszczania się, już teraz droga A4 - co najmniej na odcinku Kraków-Południe do węzeł Bieżanów - jest praktycznie codziennie mocno zakorkowana. Jakiekolwiek próby jej przebudowy powinny ją odciążać, a nie dodatkowo dociążać ruchem tranzytowym. Takie działanie będzie miało wpływ nie tylko na mieszkańców okolicznych obszarów, ale także na transport np. z Tarnowa i dalszy.  

Zasadność budowy drogi S7 na odcinku od Myślenic na północ nastąpi wówczas, gdy przyczyni się to chociaż do częściowej eliminacji korków od strony zachodniej Krakowa, a jednocześnie nie zmultiplikuje trudności z płynnością jazdy dla ruchu odbywającego się ze wschodu na zachód i odwrotnie.

W tym stanie rzeczy warianty korytarzy 2-5 powinny zostać bezwzględnie odrzucone jako niezasadne z punktu widzenia racjonalności i ekonomii rozwiązań. Wszystkie te warianty są stosunkowo długie, obejmują dużą ilość tuneli, a także zakładają powstanie dodatkowych węzłów łączących drogę S7 z autostradą A4 na terenie Gminy Kraków, co doprowadzi do konieczności dewastacji kolejnych obszarów.  Co najgorsze jednak warianty 2-5 łączą się z obwodnicą Krakowa, kierując CAŁY RUCH TRANZYTOWY PÓŁNOC – POŁUDNIE na jej wschodnią część, co doprowadzi do zupełnego paraliżu na tym odcinki drogi, na węzłach A4, jak i na drogach do nich dojazdowych. Droga S7 powinna łączyć się z innymi jej odcinkami, a nie doprowadzać do kolizji z ruchem drogowym odbywającym się po dotychczasowych trasach!

Wskazać przy tym należy, że analiza kosztów i korzyści planowanych korytarzy wskazana w Streszczeniu Studium korytarzowego opracowanego przez GDDKiA jest błędna. Podstawą analizy były dane o ruchu drogowym modelowane na rok 2052 na podstawie danych o ruchu z roku 2015. Prognozy, z których wynika wzrost intensywności ruchu drogowego, bazują głównie na dotychczasowych danych statystycznych szacujących wzrost ilości samochodów. W modelu pominięto jednak zupełnie zjawisko tzw. popytu indukowanego (ang. induced demand), które polega na tym, że na skutek powstawania dobrej jakości dróg wzrasta ilość użytkowników, która chce z nich korzystać. Wszelkie analizy o ruchu drogowym nie mogą zatem bazować wyłącznie na ilości użytkowników, którzy na dzień dzisiejszy korzystają z tras będących przedmiotem badania. Uwzględnić trzeba również tych, którzy dzięki nowym trasom zyskają nowe połączenia i zmienią swoje przyzwyczajenia komunikacyjne. Przykładowo mieszkańcy odległych od Krakowa wsi dzięki nowej S7 mogą chętniej szukać pracy w Krakowie, gdyż dojazd do miasta nie będzie dla nich tak uciążliwy jak dotychczas. Krakowianie chętniej będą wyprowadzać się z miasta na tereny wiejskie, jeśli sąsiadująca z nimi droga S7 umożliwi im sprawny dojazd do miasta. Abstrahując od zjawiska popytu indukowanego, należy pamiętać, że horyzont prognozy to rok 2067, zaś model przyjęty przez GDDKiA w ogóle nie uwzględnił wciąż rosnących tendencji migracyjnych ludności z Krakowa do domów jednorodzinnych na terenach podmiejskich i wiejskich. Z uwagi na takie błędy modelu analiza kosztów i korzyści przedstawia nieprawidłowe wyniki, wskazujące jakoby trasy położone dalej od dotychczasowej DK7 charakteryzować będzie najmniejszy ruch. Nic bardziej mylnego! Im droga pójdzie dalej od starej Zakopianki, tym więcej przybędzie nowych użytkowników dróg, jak również tym większy wzrost gęstości zaludnienia rejonów, w których zostanie ona wybudowana.

Analogicznie, wyniki analizy kosztów i korzyści przedstawionej w Studium w części ukazującej oszczędności czasu użytkowników, są istotnie zaburzone. Jako że model bazuje głównie na użytkownikach dotychczasowej DK7, wiadomym jest, że ich oszczędność czasu z korzystania ze skrajnych wariantów wschodnich będzie w tym układzie najmniejsza. Z oczywistych względów jest to jednak założenie błędne. Biorąc pod uwagę wszystkich nowych użytkowników danego odcinka S7 wysuniętego na wschód, korzyści z jego budowy będą nieporównywalnie większe. Dotychczasowi użytkownicy DK7 w szczególności w ruchu lokalnym pozostaną natomiast nadal na tej drodze, bez konieczności użytkowania nowej S7.    

2. Zatrucie powietrza:  ogrom skutków środowiskowych planowanej inwestycji to także zatrucie powietrza. Miasto Kraków od lat odnotowuje stężenia smogowe jedne z najwyższych na świecie. Specyficzne ukształtowanie terenu w Krakowie i okolicach (tzw. obwarzanek krakowski) powoduje, że wszystkie spaliny pozostają nad Krakowem. Na ten moment wschodnia część miasta Krakowa na mapie korytarzy powietrznych pozostaje względnie dobrze wentylowana, dając nieco wytchnienia pozostałym obszarom. Intensywny wzrost ruchu drogowego na A4 od strony wschodniej doprowadzi do zmiany tego stanu rzeczy. Dołożenie zanieczyszczeń płynących do miasta od strony wschodniej jeszcze bardziej pogorszy, już beznadziejną sytuację. Budowa S7 w tak bliskiej odległości od Krakowa pozbawi miasto ostatnich w miarę dobrze wentylowanych terenów i jeszcze bardziej obciąży rejony najbardziej zanieczyszczone.   Ponadto obszar pod budowę S7 znajduje się między uzdrowiskiem Swoszowice a Wieliczką, z jej najcenniejszym zabytkiem, Kopalnią Soli, ale też tężnią solankową. Zanieczyszczenie powietrza spowodowane tak wielkim natężeniem ruchu samochodowego, nie pozostanie bez wpływu na te miejsca. Planowana S7 musi bezwzględnie zostać opracowana bez naruszeń  

3. Zniszczenie środowiska: planowana inwestycja zniszczy koryto rzeki Wilgi, która jest unikatem na skalę krajową pod względem czystości wody (woda I klasy czystości) oraz walorów krajobrazowych. Rejon ten zamieszkiwany jest przez kilka gatunków podlegających ochronie. Dolina rzeki Wilgi w gminie Wieliczka od 2018 roku jest wskazywana do objęcia postępowaniem o ustanowienie użytku ekologicznego na tym obszarze, czemu Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska nadał bezwzględny priorytet.

Dolina rzeki Wilgi jest jedną z najlepiej zachowanych pod względem geomorfologicznym dolin małych rzek podgórskich z bogatą florą i fauną. Występuje tu Skójka Gruboskorupkowa (Unio crassus) i Czerwończyk Nieparek (Lycaena dispar) – gatunki ujęte na światowej Czerwonej Liście Gatunków Ginących i Zagrożonych, oraz będące pod ochroną strzeble potokowe jak również rak rzeczny, pstrąg potokowy, a na terenach łęgów cenne gatunki ptaków, liczne zwierzęta jak płazy, bażanty, sowy, nietoperze, jeże, sarny, wydra. Jest to dopływ  Wisły, do której wpada w Krakowie w utworzonym Parku Rzecznym Wilgi. Ingerencja w dolinę Wilgi na pewno wpłynie na jej stan w końcowym biegu. W pobliżu planowanych korytarzy S7 znajdują się Las i stawy na Grabówkach będące terenem prawnie chronionym ze względu na występujące tam torfowisko oraz ochronę siedlisk podmokłych oraz lasu będącego miejscem występowania chronionych gatunków: roślin, owadów, płazów i ptaków. 

4.  Warunki geologiczne: obszar, którego dotyczy planowana inwestycja na terenie Gminy Wieliczka to teren zbudowany z tzw. fliszu karpackiego. Jest to materiał silnie spękany, zbudowany z naprzemianległych warstw skał  drobno i gruboziarnistych – piaskowca, zlepieńców i łupków oraz mułowców o różnorodnej strukturze. Właściwości fliszu powodują, że wszelkie inwestycje budowlane na takim terenie są istotnie skomplikowane i rodzą problemy w tracie budowy. Nawet prowadzone odwierty mające na celu weryfikację przekroju geologicznego, nie dadzą miarodajnych informacji i nie pozwolą na właściwe zaplanowanie procesu budowy. Jest to spowodowane dużą zmiennością górotworu, która oznacza, iż warunki w miejscu odwiertów mogą być zgoła odmienne od tego, co znajduje się w niedalekiej odległości. Ma to kolosalne znaczenie choćby z punktu widzenia powstania tuneli, a raczej wręcz braku faktycznych lub ekonomicznych możliwości ich budowy. 

5. Osuwiska: planowana inwestycja ma zostać wykonana na terenie osuwiskowym, który pod wpływem silnych opadów deszczu stanowi zagrożenie także dla dróg. Dobrymi przykładami skutków takiej właściwości terenu są zniszczone kilka lat temu przy intensywnych opadach deszczu droga prowadząca do miejscowości Świątniki Górne i droga prowadząca do Ochojna, które do chwili obecnej nie zostały w całości odbudowane. Podobnie, osunięte drogi znajdują się w Golkowicach, Wieliczce, Wrząsowicach czy Swoszowicach. Prace na terenie osuwiskowym stanowią także istotne zagrożenie dla działek sąsiadujących z terenem budowy, w tym w szczególności dla integralności budynków na nich położonych. Tymczasem wbrew temu co podaje GDDKiA do opinii publicznej, korytarze 2-5 zostały wyznaczone właśnie na terenach najbardziej zagrożonych osuwiskami. Południowe stoki powiatu wielickiego (Golkowice, Sygneczów, Podstolice) charakteryzują się dużą ilością osuwisk o różnym stopniu aktywności osuwiskowej, w tym także wieloma osuwiskami czynnymi. Trudne warunki geologiczne w połączeniu z terenami osuwiskowymi rodzą więc nie tylko szereg trudności dla samej budowy drogi, ale także stanowią olbrzymie zagrożenie dla domostw, gospodarstw i całej infrastruktury położonej w promieniu kilku lub nawet kilkunastu kilometrów od odcinka drogi. Spowodowane jest to m.in. drenażem górotworu i efektem piętrzenia wód podziemnych, które towarzyszą budowie tuneli. Efektem powyższego może być podmywanie i osiadanie terenów sąsiadujących z tunelem jak również znaczące obniżenie wód gruntowych, które doprowadzi do wyschnięcia studni i zmiany właściwości gleb. GDDKiA zdaje się pomijać problematykę niszczącego wpływu prowadzonych prac nie tylko na tereny zajęte bezpośrednio pod drogę. Z dużą dozą prawdopodobieństwa mieszkańcy zagrożonych obszarów mogą spodziewać się katastrofalnego wpływu tej inwestycji na wszystkie okoliczne zabudowania i instalacje, a to z kolei spowoduje konieczność wyrównania poczynionych inwestycją szkód ponad planowy budżet.  

6. Zaniedbania planistyczne: konieczność budowy drogi S7 na brakującym łączniku pomiędzy Krakowem a Myślenicami jest znana od co najmniej kilkunastu lat. Tymczasem GDDKiA nie zadbała o zapewnienie korytarzy planistycznych i wyłączenie konkretnych terenów spod zabudowy. Spowodowało to i nadal powoduje swobodną zabudowę terenu budownictwem mieszkaniowym. W samych tylko Golkowicach w ciągu 12 lat nastąpił wzrost liczby gospodarstw domowych o 30%. Skutki tego zaniedbania mają obecnie zostać przerzucone na mieszkańców dewastowanych terenów.   

7. Kanalizacja: od kilku lat Gmina Wieliczka, z wykorzystaniem środków unijnych, rozbudowuje sieć kanalizacyjną na swoim terenie. W niektórych miejscowości kanalizacja ledwo co została dopiero co doprowadzona, w innych dopiero powstaje, a jej uruchomienie ma nastąpić wkrótce. Planowana inwestycja spowodowuje, że inwestycja Gminy okaże się przysłowiowym wyrzuceniem funduszy w błoto. Nie można pomijać skutków niweczących zasadność takich wydatków przy planowaniu przebiegu kolejnej drogi.  

8. Zniszczenie mienia: miejscowości znajdujące się w planowanych korytarzach 2,3,4 i 5 zamieszkują liczne rodziny wielopokoleniowe, jak i ludność napływowa. Samą wieś Golkowice zamieszkuje prawie 2000 osób, a planowana inwestycja będzie oddziaływać na każdego mieszkańca. Nawet jeżeli bezpośrednio dany dom nie zostanie zburzony pod drogę, to albo ulegnie zniszczeniu przez skutki prowadzonych robót albo zostanie odcięty przez powstałe jezdnie lub tunel. Planowana inwestycja zniszczy dorobek życia niemalże wszystkich mieszkańców i zmusi ich do przeprowadzki w niepożądane rejony i znacznie pogorszy ich warunki bytowe. Ani planowane odszkodowanie nie umożliwi odbudowania domów, ani nie zwróci wysiłku i czasu, który zainwestowali w to, aby ich dzieci mogły spokojnie rozwijać się z dala od zgiełku miasta. 

 9. Zniszczenie infrastruktury: przeprowadzenie planowanej inwestycji oznacza zburzenie szkoły, lokalnych firm czy kościoła, nie wspominając o cmentarzu. Tym samym wpłynie w znaczący sposób na funkcjonowanie co najmniej kilkunastu miejscowości. Ci, być może nieliczni, mieszkańcy, którzy zachowają swoje domy, utracą możliwość kształcenia dzieci w pobliżu. Będą musieli zapewnić im transport do innych miejscowości, a nie każdy ma taką możliwość.  

10.  Zniszczenie lokalnej społeczności: planowana inwestycja doprowadzi do dosłownie zniszczenia całych wsi, a zatem całej lokalnej społeczności. Rejony pod budowę S7 są  stosunkowo gęsto zaludnione i ciągle się rozrastają. Co roku przybywa co najmniej kilka, kilkanaście nowych domów, a w okolicy trwają także inwestycje deweloperskie. Ci, którzy nie mają z tym miejscem powiązań rodzinnych, stworzyli grono przyjaciół i znajomych, funkcjonujące także w przestrzeni publicznej. Budowa S7 bezpowrotnie zniszczy te więzi i relacje, a takie działania kłócą się z zasadą wspierania lokalnych społeczności.   

11.Rolnictwo: zagrożone zniszczeniem tereny stanowią nie tylko obszary zabudowane budownictwem mieszkaniowym, ale także wykorzystywane rolniczo. Społeczność tych terenów to także grupa lokalnych rolników, którzy w związku z realizacją inwestycji staną w obliczu utraty możliwości uprawy w przypadku wywłaszczenia, ale również utraty możliwości prowadzenia upraw, będąc w pobliżu drogi ekspresowej. Stracą więc nie tylko mienie, ale i możliwość zarobkowania.  

12. Drogi dojazdowe: miejscowości w obszarze planowanym pod budowę S7, podobnie jak inne wokół, mają zapewniony dojazd albo przez drogę w stronę krakowskich Swoszowic albo w stronę składowiska odpadów Barycz. Nie ma tutaj żadnej drogi powiatowej lub wojewódzkiej, a jedynie lokalne wąskie drogi gminne. Przeprowadzenie planowanej inwestycji, poza zniszczeniem obszaru zajętego wprost pod drogę, na wiele lat zmieni warunki bytowe dla mieszkańców pozostałych domów w promieniu kilkuset metrów (pojazdy budowy, skład materiałów, ekipa).  

13. Walory rekreacyjne: aktualnie rejony rzeki Wilgi wykorzystywane są jako obszary rekreacyjne nie tylko przez mieszkańców wsi, przez które rzeka przebiega, lecz również przez odwiedzających ich bliskich i innych mieszkańców Krakowa. W planach rozwoju wsi jest przygotowanie na tym obszarze różnych obiektów służących rekreacji. Budowa drogi S7 w wariancie korytarzy 2-5 skutecznie zniweczy te plany.

14. Zabytki i obiekty archeologiczne: Planowane korytarze K2, K3, K4 i K5 będą przecinać Szlak Twierdzy Kraków w jego południowym odcinku obejmującym Forty Swoszowice, Rajsko, Barycz, Kosocice i będący trasą pieszo-rowerową o charakterze historyczno- turystyczno-krajoznawczo-kulturowym.

Na terenie zagrożonej inwestycją miejscowości Golkowice znajduje się 12 stanowisk archeologicznych.  Może to znacząco wpłynąć na zwiększenie kosztów budowy i opóźnienie prac.

15.  Linia wysokiego napięcia: Przez Golkowice przebiega linia 200 kV (zielona) ze Skawiny do Wieliczki. Jest to sieć wysokiego napięcia (WN). Według przepisów odległość od budynków i infrastruktury np. drogi powinna wynosić w poziomie minimum 8,47m a w pionie od przewodów 6,47m. Ponad to „niedopuszczalne jest sytuowanie stanowisk pracy, składowisk wyrobów i materiałów lub maszyn i urządzeń budowlanych w odległości mniejszej niż 30 m dla linii o napięciu znamionowym powyżej 110 kV. Budowana inwestycja zagrażałaby więc linii przesyłowej. 

Podsumowując, planowane korytarze wraz ze swoją infrastrukturą tuneli są technicznie trudne do wykonania i będą miały rujnujące skutki dla charakterystyki obszaru, który mają przeciąć. Będą negatywnie oddziaływać nie tylko na domy podlegające wyburzeniu, czy całe wsie dookoła, ale także na tysiące osób zamieszkałych wokół, w tym na południu Krakowa. Co najważniejsze jednak Korytarze 2, 3, 4 i 5 w żaden sposób nie rozwiązują istniejących problemów komunikacyjnych, a wręcz odwrotnie, doprowadzą do jeszcze większych korków na obwodnicy miasta.

Jakkolwiek zrozumiała jest konieczność budowy drogi S7, to nie ma niczyjej zgody na prowadzenie jej w sposób nieracjonalny i ekonomicznie nieopłacalny. Dotychczasowa analiza kosztów i korzyści została przeprowadzona nierzetelnie i wymaga poprawy. 

Wzywamy do bezwzględnego odrzucenia wariantów korytarzy 2 – 5 jako niezgodnych z interesem publicznym, a to w szczególności przez wzgląd na naruszenie zasady racjonalności w wydatkowaniu środków publicznych. Ich realizacja stoi także w sprzeczności z misją i celami GDDiKA.

Apelujemy jednocześnie o zastosowanie takich rozwiązań, które po pierwsze pozwolą na usprawnienia komunikacyjne dla miasta Krakowa oraz Wieliczki, jak również będą w jak największym stopniu przecinać grunty niezabudowane, także należące do Skarbu Państwa, których eksploatacja nie będzie miała tak katastrofalnych skutków dla środowiska, ludzi i mienia. Do zagospodarowania jest wiele terenów bardziej odległych od samego Krakowa i Gminy Wieliczka, czy to o przeznaczeniu przemysłowym (jeszcze nie zagospodarowanych), czy też o znacznie mniejszej gęstości zaludnienia. 

 

Petycje adresujemy do:

Szanownego Pana 

Andrzeja Adamczyka

Ministra Infrastruktury

ul. Chałubińskiego 4/6

00-928 Warszawa

Generalnej Dyrekcja Dróg Krajowych
i Autostrad
ul. Wronia 53
00-874 Warszawa

Podpisz petycję

Podpisując, upoważniam Mieszkańcy do przekazania informacji podanych przez mnie w formularzu osobom, które podejmują decyzje w niniejszej kwestii.

Adres e-mail nie będzie wyświetlany publicznie w Internecie.

Adres e-mail nie będzie wyświetlany publicznie w Internecie.







Płatne ogłoszenie

petycja zostanie rozreklamowana wśród 3000 os.

Dowiedz się więcej...