W obronie noworodków przebywających w szpitalach w Polsce

Komentarze

#50202

Sama byłam w takiej sytuacji i wiem jak moja obecność była w tamtym momencie potrzebna.

(Kołobrzeg, 2020-10-07)

#50203

nie wyobrażam sobie,ze ktos mialby mi odebrać maleństwo po porodzie

(Łaskarzew, 2020-10-07)

#50211

Rok temu byłam matką noworodka leżącego na neonatologii. Mialam bardzo utrudniony kontakt z dzieckiem dlatego wiem, jak czują się rodzice, którzy tego kontaktu nie mają lub mają ograniczony. Popieram petycję całym sercem.

(Poznań, 2020-10-07)

#50220

Moj syn był wczesniakiem i nie wyobrażam sobie konieczności rozdzielenia z tak małym dzieckiem. To nieludzkie!

(Szczytno, 2020-10-07)

#50221

Jestem matķą i nie wyobrażam sobie sutuacji gdzie będę rozdzielona z MOIM dzieckiem! Szczególnie w takiej jeszcze sytuacji gdzie ta bliskość jest bardzo ważna i potrzebna dla jednej i drugiej strony.

(Głogów, 2020-10-07)

#50232

Jestem kosmetologiem, ukończyłam studia w tym kierunku, plus wiele licznych szkoleń w celu poszerzenia swojej wiedzy. Nie zgadzam się na likwidację naszego zawodu.

(Leszno, 2020-10-07)

#50234

Nie zgadzam się z rozdzielaniem dziecka od rodziców!

(Gdańsk, 2020-10-07)

#50241

Uważam, iż rozdzielanie matek i dzieci jest rzeczą nieodwracalną dla relacji obu osób i jest w istocie nieludzka.

(DĄBROWA GÓRNICZA, 2020-10-07)

#50252

Wiem co to znaczy rodziłam w pandemi i 16 dni nie widziałam dziecka mleko woziłam pod szpital

(Bezozów, 2020-10-07)

#50255

popieram

(Raszyn, 2020-10-07)

#50259

Nie wyobrażam sobie rozłąki ze swoim dzieckiem

(Piaski, 2020-10-07)

#50266

Wiem jakie to ważne. Rok temu urodziłam dziecko które wymagało natychmiastowej interwencji anestezjologia i zostało mi odebrane natychmiast po urodzeniu mogłam je zobaczyć dopiero na drugi dzień i nie wyobrażam sobie dłuższej rozłąki.

(Głubczyce, 2020-10-07)

#50268

Podpisuję ponieważ jako matka nie wyobrażam sobie być rozdzielona od mojego dziecka po porodzie, w tych najważniejszych dla noworodka i mamy dniach!

(Kraków, 2020-10-07)

#50274

Mam małe dziecko i nie wyobrażam sobie nie być przy nim w razie potrzeby leczenia w szpitalu. To jest chore i bardzo egoistyczne

(Strzelce Opolskie, 2020-10-07)

#50290

Ponieważ uważam, że każda mama zasługuje na to by od najwcześniejszych dni mieć możliwość bycia że swoim dzieckiem

(Rybnik, 2020-10-07)

#50307

Jestem matką i nie wyobrażam sobie żeby moja córka nie mogła być przeze mnie tulona, dla niej moje ramiona to najbezpieczniejsze miejsce na świecie...

(Kraków, 2020-10-07)

#50315

Dziecko potrzebuje bliskości od momentu narodzin. Dziecko potrzebuje matki. Dziecko potrzebuje ojca.
Nie można rozdzielać dzieci od ich rodziców.

(Kraków, 2020-10-07)

#50317

Popieram w 100 %.

(Nowe, 2020-10-07)

#50321

Za To nie ludzkie traktowanie !!!
Traktuj innych tak jak Ty chcialbys byc traktowany!!!

(Wschowa, 2020-10-07)

#50337

Niedługo mam termin porodu i bardzo stresuje mnie obecna sytuacja.

(Łódź, 2020-10-07)

#50341

Chcę, by dziecko nie było rozdzielone z matką po porodzie. Chcę wiedzieć co się dzieje z moim dzieckiem i mieć prawo podejmowania decyzji.

(Legnica, 2020-10-07)

#50345

Podpisuję, ponieważ jestem kobietą i chcę rodzić w godnych warunkach i w obecności swojego męża. Ponadto przecież noworodek naturalnie się szczepi poprzez wczesny kontakt ze swoim rodzicem, przyzwyczajają się do nowego środowiska życia!

(Kraków, 2020-10-07)

#50351

Mój syn przebywał na oddziale neonatologii, był dwukrotnie operowany. Wiem jak to jest od narodzin dziecka walczyć o jego życie i zdrowie. Wiem jak ważna jest moja obecność, odciągnięte melko, dotyk, głos. To nie przywilej czy luksus, to fundamentalne praw okażdego dziecka i jego rodzica, szczególnie w trudnej sytuacji medycznej. Wspieram całym sercem.

(Wrocław, 2020-10-07)

#50353

Zgadzam się z tym i uważam, że nie można wszystkiego tłumaczyć pandemią

(Warszawa, 2020-10-07)

#50357

Jestem mamą, moja córka ma 3,5 miesiąca. Poród w rzeczywistości "covidowej" był dla mnie trudny bo wcześniej byłam hospitalizowana przez 2 tygodnie. Bez odwiedzin, bez wyjścia na powietrze przy 30 stopniach na zewnątrz. Wszystko przez covid. Drżę na samą myśl rozdzielaniu mam od dzieci. Za dużo łez, za dużo bólu, proszę zróbcie coś z tym...

(Książenice, 2020-10-07)

#50365

Podpisuję ,ponieważ mojej kuzynce przyszło rodzić w czasie pandemii. Z powodu „wewnętrznych przepisów” przychodni noworodka nie odwiedziła położna z wizytą patronażową. Maluch trafił do szpitala z silną żółtaczką, nie widział się ze swoją mamą przez 5 dni, bo nie wolno jej było wejść na oddział! Kuzynka szalała z niepokoju, cud, że nie wpadła w depresję! Mały po powrocie do domu „przyniósł„ ze sobą rotawirusa... do tej pory wywołuje to we mnie ogromne emocje. To jest niedopuszczalne!

(Bromley, 2020-10-07)

#50375

Nie ludzkie jest separacja mamy dziecka!

(Wysoka, 2020-10-07)

#50383

Nie wyobrażam sobie zostawić maleństwa samego.. malenstwa które potrzebuje w szczególności bliskości mamy..

(MANIOWY, 2020-10-07)

#50389

Przeżyłam koszmar rozłąki z wcześniakami

(Gdańsk, 2020-10-07)

#50393

Dzieci potrzebują swoich mam. Ich dotyku, obecności i miłości. Dzięki bliskości dziecka z mamą dzieciątka mają większą szansę na wyzdrowienie .

(Leszno, 2020-10-07)

#50394

Podpisuje, ponieważ nie zgadzam się na rozdzielanie dziecka z matką. Nie wyobrażam sobie, aby rozdzielić matkę od dziecka, które nosiła tyle miesięcy pod sercem, rodzila kilka godzin, kocha najmocniej na świecie i chciałaby patrzeć na nie cały dzień i noc nawet kosztem własnego snu, a zostaje jej to odebrane...

(OLSZTYN, 2020-10-07)