STOP BIOMASIE w Chorzowie Starym - apel do Urzędu Marszałkowskiego
Szanowni Państwo!
Domagam się podjęcia zdecydowanych działań zmierzających do cofnięcia pozwolenia zintegrowanego i natychmiastowego zaprzestania gromadzenia biomasy przez CEZ Chorzów na terenie Chorzowa Starego.
Kilka tysięcy mieszkańców Chorzowa od wielu miesięcy jest wystawionych na szkodliwe działanie biomasy, składowanej przez CEZ Chorzów w bezpośrednim sąsiedztwie osiedli mieszkalnych, szkół, przedszkoli i żłobka. Odór rozkładających się resztek jest nie do wytrzymania. Na terenie składowiska codziennie dochodzi do samozapłonów. Biomasa jest składowana w trzech różnych miejscach Chorzowa Starego (częściowo nielegalnie, poza miejscami wyznaczonymi w pozwoleniu), na łącznej przestrzeni ponad 3,5 ha.
Uciążliwy fetor oraz codziennie powtarzające się pożary biomasy łamią wszelkie dyspozycje normy wyrażonej w art. 144 k.c. (Dz.U. Nr 16, poz. 93 z późn.zm.), zgodnie z którą właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę.
Pomimo kontroli Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, która wykazała szereg nieprawidłowości w składowaniu biomasy (brak zabezpieczenia przed czynnikami atmosferycznymi, nielegalne rozszerzenie składowiska o nowe posesje, brak zabezpieczenia przed skutkami złowonnymi), zarząd CEZ uporczywie nie wywiązuje się z nakazów poprawy sytuacji i zmniejszenia uciążliwości działalności dla mieszkańców. CEZ zobowiązał się do zmniejszenia nadmiarowych zapasów biomasy i likwidacji magazynu na terenie Grupy Azoty Zakładów Azotowych Chorzów S.A. Mimo to, pod elektrownię codziennie, kilkukrotnie na godzinę podjeżdżają nowe tiry wyładowane po brzegi (jest to widoczne, ponieważ tiry nie posiadają wymaganych przepisami plandek).
Wysokość zmagazynowanych hałd znacznie przekracza normatywną barierę 4 m, przez co biomasa stanowi zagrożenie pożarowe oraz epidemiologiczne (muchy, szczury, szkodliwe pyły). Do samozapłonów dochodzi nieustannie, po dwa-trzy razy dziennie. Straż Pożarna odmawia już przyjazdów do "mniejszych" pożarów, zostawiając ich gaszenie w gestii CEZ. Uciążliwość tych samozapłonów jest ogromna, niebezpieczeństwo rośnie. Niedawny pożar, który wybuchł przy wietrznej pogodzie na terenie magazynu biomasy w Zakładach Azotowych dobitnie dowodzi, że dalsze utrzymywanie aktualnego stanu rzeczy grozi tragedią - nietrudno o rozprzestrzenienie się ognia na teren zakładu, który przetwarza silne i łatwopalne substancje chemiczne. Pożary są gaszone w sposób opieszały, ich stłumienie trwa po kilka godzin, czynności gaszenia najczęściej wykonuje tylko pojedynczy pracownik.
Przypomnę, że tuż obok zlokalizowane są żłobek, przedszkola, szkoły i osiedla mieszkalne. Małe dzieci zmuszane są do wdychania kancerogennego dymu, a także (niezależnie od pożarów) unoszących się pyłów, zawierających łatwo namnażające się w środowisku biomasy grzyby, bakterie i pleśnie, które mogą powodować m.in. obturacyjne zapalenie płuc i inne poważne choroby układu oddechowego (za CIOP). To naruszenie art. 160 KK (Dz.Ust.2020.0.1444 t.j. - Ustawa z dn. 6 czerwca 1997 r.) - narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, które podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Okoliczni mieszkańcy skarżą się na znaczące pogorszenie stanu zdrowia, zaostrzenia astmy, duszności, problemy z oddychaniem, odruchy wymiotne, stany zapalne oczu. Wybuchające w nocy pożary uniemożliwiają normalny sen, a także podejmowanie podstawowych czynności życia codziennego, takich jak zrobienie zakupów czy wietrzenie mieszkania.
W obliczu tak drastycznego narażania zdrowia i życia mieszkańców Chorzowa, a także lekceważenia wyników przeprowadzonych kontroli, wzywam usilnie do podjęcia zdecydowanych działań względem CEZ Chorzów, zmierzających do całkowitego cofnięcia wydanego przez Urząd Marszałkowski pozwolenia zintegrowanego i pilnego usunięcia składowisk.
Anna Szlagor, Stowarzyszenie Niezależny Chorzów Skontaktuj się z autorem petycji