Firmy nie powinny mieć dostępu do adresu osoby wnoszącej skargę do UODO

Sz. P. Mirosław Wróblewski

Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych

PETYCJA

w sprawie zwiększenia ochrony danych adresowych osób wnoszących skargi

do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych


Działając w imieniu Fundacji “Internet. Czas działać!” z siedzibą w Poznaniu, która działa na rzecz ochrony praw cyfrowych i edukacji technologicznej oraz mającej na celu zwiększanie kontroli ludzi nad technologią i zapobieganie używania technologii do wywierania wpływu na ludzi, zwracamy się do Pana Prezesa z prośbą o pochylenie się nad istotnym problemem, który w naszej ocenie może ograniczać prawo jednostek do skutecznej ochrony swoich praw na gruncie ogólnego rozporządzenia o ochronie danych (RODO). Problem ten dotyczy obowiązku udostępniania adresu zamieszkania osoby skarżącej podmiotowi, przeciwko któremu prowadzone jest postępowanie. Wyrażamy głębokie przekonanie, że zarówno w interesie Urzędu, jak i obywateli leży zapewnienie, aby korzystanie z prawa do wniesienia skargi nie wiązało się z ryzykiem naruszenia prywatności i bezpieczeństwa osób skarżących.

Zgodnie z wymogami art. 63 § 2 Kodeksu postępowania administracyjnego (KPA), osoba wnosząca skargę do organu administracji publicznej jest zobowiązana do podania swojego adresu zamieszkania. W toku postępowania skargowego prowadzonego przez Prezesa UODO, dane te, jako część akt sprawy, są udostępniane podmiotowi, którego skarga dotyczy. O ile w sprawach, gdzie strony postępowania znają się nawzajem (np. w relacji pracownik-pracodawca), nie rodzi to dodatkowych zagrożeń, o tyle w wielu innych przypadkach sytuacja wygląda zgoła odmiennie.

Dotyczy to w szczególności skarg na podmioty działające w internecie (np. w związku z naruszeniem przepisów dotyczących cookies, nieprawidłowościami w politykach prywatności czy niechcianym marketingiem), gdzie skarżący i podmiot naruszający co do zasady nie mają bliższej relacji, która uzasadniałaby posiadanie adresu zamieszkania skarżącego. Ujawnienie w takim przypadku prywatnego adresu zamieszkania skarżącego stronie, której zarzuca się naruszenie prawa, tworzy realne i poważne ryzyko. Może ono obejmować próby wywarcia presji, działania odwetowe, nękanie czy inne formy naruszenia miru domowego. Taka perspektywa bez wątpienia wywołuje u wielu obywateli uzasadnione obawy, skutkujące tzw. "efektem mrożącym" i rezygnacją z dochodzenia swoich praw w obawie przed konsekwencjami.

Dostrzegamy w tej sytuacji uderzającą analogię do problematyki, którą Pan Prezes trafnie zdiagnozował i podniósł w swoim wystąpieniu z dnia 8 sierpnia 2025 r. (data publikacji na stronie Urzędu) do Ministra Finansów i Gospodarki (sygn. DPNT.413.32.2025) w sprawie rewizji modelu powszechnej dostępności danych osobowych w CEIDG. Wskazał Pan Prezes, że "w przypadku wielu przedsiębiorców adres prowadzenia działalności gospodarczej jest jednocześnie adresem zamieszkania lub stałego pobytu mieszkaniem albo domem rodzinnym", co "powoduje szereg zagrożeń dla możliwości prowadzenia w sposób niezakłócony życia prywatnego i rodzinnego, począwszy od kierowania natarczywego marketingu, przez profilowanie, rozpowszechnianie informacji w sieci, po nachodzenie, szykanowanie, a w niektórych przypadkach kierowanie gróźb, zniewag, uporczywe nękanie czy inne działania przestępcze".

Ryzyka, na które narażona jest osoba skarżąca, której adres zamieszkania zostaje ujawniony potencjalnie wrogo nastawionemu podmiotowi, są tożsame z tymi, które zagrażają przedsiębiorcom z CEIDG. W obu przypadkach proceduralny wymóg ujawnienia danych adresowych prowadzi do sytuacji, w której prywatna sfera życia jednostki staje się narażona na nieproporcjonalne i nieuzasadnione celami postępowania zagrożenia. Skoro Prezes UODO dostrzega konieczność rewizji przepisów w jednym obszarze w imię ochrony prawa do prywatności, wierzymy, że z równą troską podejdzie Pan do analogicznego problemu, który dotyczy obywateli zwracających się do Urzędu o pomoc.

W związku z powyższym, zwracamy się z uprzejmą prośbą o rozważenie podjęcia działań, które mogłyby zminimalizować opisane ryzyko. Proponujemy rozważenie następujących rozwiązań:

  1. Na poziomie proceduralnym: Zbadanie możliwości takiej organizacji obiegu dokumentów w prowadzonych postępowaniach, aby adres zamieszkania skarżącego, choć znany organowi i niezbędny do korespondencji, nie był włączany do materiału dowodowego udostępnianego stronie przeciwnej. Być może dane te mogłyby być przechowywane w wyłączonej z akt części metryki sprawy, do której strona przeciwna nie miałaby dostępu. Podstawą do takiego działania mogłaby być analiza ryzyka dla praw i wolności osoby skarżącej, przeprowadzona przez organ w ramach konkretnego postępowania.

 

  1. Na poziomie legislacyjnym: W przypadku, gdyby w Pana ocenie obecne ramy prawne, w szczególności przepisy KPA, uniemożliwiały wprowadzenie zmian proceduralnych, wnosimy, aby Prezes UODO, jako organ wyspecjalizowany w ochronie danych osobowych, stał się inicjatorem lub przynajmniej aktywnym rzecznikiem zmiany przepisów. Postulujemy wprowadzenie do ustawy o ochronie danych osobowych lub KPA szczególnych regulacji dotyczących postępowań przed Prezesem UODO, które gwarantowałyby ochronę danych adresowych skarżących poprzez ich nieujawnianie stronie, której dotyczy skarga, o ile nie jest to absolutnie niezbędne dla rozstrzygnięcia sprawy.

Problem, który podnosimy, nie jest specyficzny wyłącznie dla postępowań prowadzonych przez Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Ma on charakter horyzontalny i dotyczy różnego rodzaju postępowań, przede wszystkim cywilnych i administracyjnych, w których osoba fizyczna występuje w roli inicjatora postępowania przeciwko innemu podmiotowi z którym pozostaje w konflikcie, nierzadko silniejszemu organizacyjnie i finansowo. Adres zamieszkania inicjatora postępowania rzadko kiedy jest informacją merytorycznie niezbędną drugiej stronie do obrony. Konieczność jego ujawnienia w wielu sprawach jest nieproporcjonalnym obciążeniem, które może niweczyć cel samego postępowania uzyskanie ochrony prawnej. Problem ten dotyka nie tylko stron, ale również innych uczestników, takich jak świadkowie czy biegli, co wymaga systemowego rozwiązania. W naszej ocenie mechanizm przyjęty w postępowaniu karnym, tj. art. 148a k.p.k. (załącznik adresowy do akt sprawy), stanowi sprawdzony wzorzec, który powinien być inspiracją dla kompleksowej zmiany prawa w tym zakresie.

Jesteśmy przekonani, że ochrona prywatności osób, które mają odwagę stawać w obronie swoich praw, jest fundamentem skutecznego systemu ochrony danych osobowych. Wspólnym celem Fundacji i Urzędu jest budowanie zaufania obywateli do tego systemu.

W świetle przedstawionej argumentacji, uprzejmie prosimy Pana Prezesa o odniesienie się do poruszonego problemu i poinformowanie nas o stanowisku Urzędu oraz ewentualnych działaniach, jakie mogą zostać podjęte w tej sprawie.


Fundacja „Internet. Czas działać!”    Skontaktuj się z autorem petycji

Podpisz petycję

Podpisując, akceptuję, że Fundacja „Internet. Czas działać!” będzie mieć dostęp do wszystkich informacji podanych przeze mnie w tym formularzu.

Nie wyświetlimy Twojego kodu pocztowego publicznie online.

Adres e-mail nie będzie wyświetlany publicznie w Internecie.

Adres e-mail nie będzie wyświetlany publicznie w Internecie.

Wyrażam zgodę na przetwarzanie danych podanych w formularzu w następujących celach:




Płatne ogłoszenie

Petycjeonline.com będzie reklamować tę petycję wśród 3000 osób.

Dowiedz się więcej...