TVN Fakty! Żądamy sprostowania reportażu o kotach z dnia 29.05.

Skontaktuj się z autorem petycji

Temat pod dyskusję został automatycznie utworzony do petycji TVN Fakty! Żądamy sprostowania reportażu o kotach z dnia 29.05.


Gość

#301

2015-05-31 09:24

Nierzetelne przedstawienie tematu chociażby toksoplazmozy, co może wywołać niepotrzebną panikę i pozbywanie się tych wspaniałych zwierząt z domów. Telefon od mojej teściowej z żądaniem pozbycia się kota - po emisji programu potwierdza moje obawy. Efekt - kot został, teściowa bardzo obrażona.

Gość

#302

2015-05-31 09:28

ponieważ reportaż o kotach w TVN Fakty był bardzo nierzetelny. szkodzi nie tylko kotom, niektórym ich właścicielom którzy uwierzą w to co podano w tym reportażom ale też ludziom nie mającym zwierząt co może doprowadzić do bestialskich czynów. Poza tym - jeśli jest aż taki problem z chorobami odzwierzęcymi - odzwierzęcymi więc nie tylko z chorobami od kotów - to może by ktoś wreszcie zaczął myśleć m.in w sprawie kastracji i sterylizacji bezpańskich zwierząt. A może by tak jakiś reportaż w tej sprawie - w sprawie bezpańskich zwierząt, w sprawie znęcania się nad nimi i w sprawie przepisów które praktycznie niczego nie regulują

Gość

#303

2015-05-31 09:31

Uważam, że telewizja TVN przedstawiła fałszywe "fakty" w tym reportażu.

Gość

#304

2015-05-31 09:46

Dlatego, iż w całe życie była wychowywana z kotami. Oglądałam reportaż i byłam zła w jakim świetle pokazano świat koci, z którym się nie zgadzam.

Gość

#305

2015-05-31 09:46

Koty uwielbiam od zawsze. Boli mnie to,że w wyniku nie znajomości tematu stacja TVN podaje tak krzywdzące informacje. Przez to, nieświadomi ludzie w obawie o zdrowie, mogą chcieć porzucić wiele kotów. Trzeba działać!

Gość

#306

2015-05-31 09:54

Od dziecka miałam w domu koty. Przynosiłam je z podwórka. Dalej mieszkam z kotami. Jakoś żyję i nie choruję na żadną kocią chorobę !!!!!

Gość

#307

2015-05-31 09:56

Jestem wieloletnim opiekunem 2 kotów

Gość

#308

2015-05-31 10:13

Zgadzam się z uzasadnieniem, że nie tylko koty ale wszystkie zwierzęta mogą przenosić różne mikroorganizmy chorobotwórcze. Poza tym są badania, które wskazują że znacznie częściej toksoplazmozę przenoszą ptaki, gryzonie i insekty a znacznie rzadziej koty, które najczęściej mają wykształconą odporność na te pasożyty. Jeżeli kot nie je zarażonych mysz i ptaków ma nikłe szanse na zakażenie się i przenoszenie toksoplazmozy.

Gość

#309

2015-05-31 10:15

Szanowni Państwo!!! Miałam w życiu dużo kotków od dziecka, a minęło już wiele lat i miałam wiele zadrapan ugryzien i żyję! !!! Szanujemy Kochamy Bronimy!!!


Gość

#310

2015-05-31 10:21

Brak rzetelnej wiedzy może przynieś katastrofalne skutki.

Gość

#311

2015-05-31 10:21

Jestem opiekunem kocurka od prawie roku i jestem astmatykiem. Odkąd jest u nas Rysiek moje wyniki są nawet lepsze. Jego zbawienny wpływ na nasze życie i samopoczucie, także psychiczne, jest bezcenne.

Gość

#312

2015-05-31 10:22

Od 35 lat mam koty w domu, dokarmiam też koty wolno żyjące. Leczyłam chore, pogryzione, zarobaczone, zapchlone, zaświerzbione itp. Nieraz byłam podrapana czy ugryziona przez koty, które nie znały ludzkiej ręki i ostro broniły nietykalności, a trzeba było podać lekarstwo. Nigdy nie przyniosłam sobie żadnej kociej choroby. Higiena i jeszcze raz higiena ! Niestety w naszym społeczeństwie pokutują poglądy sięgające średniowiecza . Takie sprawy trzeba nagłaśniać, żeby poprawić świadomość społeczeństwa!

Gość

#313

2015-05-31 10:24

Kwestia zarazenia sie choroba kociego pazura zostala wyolbrzymiona. Biorac na zdrowy rozum: gdyby byla ona tam niebezpieczna, jak to przedstawiono , to byloby duzo wiecej przypadkow zachorowan przez ludzi. A tak nie jest. Ja mam dwa koty, wychodzace, majace kontakt z innymi kotami ( juz od 8 lat) i wszyscy w domu jestesmy zdrowi. Mysle, ze autor informacji o tej chorobie powinien sprostowac informacje, bo jest ona bardzo przesadzona. A koty sa cudownymi zwierzetami i przyjaciolmi czlowieka a nie odwrotnie.

Gość

#314

2015-05-31 10:43

Nie wolno tolerować nierzetelnego pseudo dziennikarstwa.Bzdury pod tzw.oglądalność mogą mieć wpływ na los zwierząt.A dziennikarze mogliby się zastanowić co puszczają na antenę.Choroba kociego pazura, od kociego języka?Wstyd!

Gość

#315

2015-05-31 10:47

Bo to są nieprawdziwe informacje, i jestem oburzony tym komentarzem a jestem kociarzem od 50 lat.

Gość

#316

2015-05-31 11:07

TVN już dawno był marny, ale teraz szybko osiąga dno

Gość

#317

2015-05-31 11:08

To, ze telewizja manipuluje ludźmi przeinaczając fakty to mnie nie interesuje. Ale to, ze przeinacza te 'fakty' na niekorzyść bezbronnych zwierząt interesuje i oburza mnie ogromnie. Czuć sredniowiecznym zabobonem. Na pohybel TVNowi!

Gość

#318

2015-05-31 11:10

Od lat posiadam koty. Od wczesnego dzieciństwa bawię się z nimi , karmię . Dużo czytam na temat pielęgnacji tych zwierząt. Nigdy nikt z mojej wielopokoleniowej rodziny nie miał problemów zaprezentowanych w " Faktach" . Domagamy się podania źródła o charakterze naukowym , które uzasadniał zaprezentowany materiał.

Gość

#319

2015-05-31 11:24

Nie zgadzam się na rozpowszechnianie bzdur, które reportaż komunikował jako fakty! w moim domu od zawsze były koty, nigdy nie występowały jakiekolwiek choroby, ktorych źródłem byłyby sierściuchy, demonizowanie tych zwierząt jet oparte na nierzetelnych informacjach i mitach wiejskich, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością!


Gość

#320

2015-05-31 11:24

Podpisałam tą petycję, ponieważ niesłusznie diabolizuje się koty, a program informacyjny nie powinien być stronniczy, ani tworzyć klimatu nagonki na te biedne zwierzęta, które i bez tego mają problemy. Nie rozumiem czemu przedstawiono koty w tak jednoznacznym, negatywnym świetle. To krzywdzące.

Gość

#321

2015-05-31 11:26

Ponieważ bardzo lubię koty i wiem że świat bez nich byłby smutny, a poza tym są naszymi przyjaciółmi.

Gość

#322

2015-05-31 11:33

Artykul zamieszczony w tvn24 powoduje niedoinformowanie odbiorcow na temat chorob odzwierzecych oraz dyskryminacje kotow.

Gość

#323

2015-05-31 11:46

Od dziecka miałam koty w domu i nigdy niczym się od nich nie zaraziłam, a mam bardzo słabą odporność.

Gość

#324

2015-05-31 11:46

W pełni się zgadzam z treścią petycji.

Gość

#325

2015-05-31 11:57

Ponieważ lubię kotyi uważam że reportaż był chorą fantazją autorsa.