Kultura to rzecz pospolita!

Paweł Ossa

/ #41 Re:

2014-11-30 10:13

#2: -  

 Niestety - to nie działa w taki sposób jaki chcieliby pisarze czy twórcy.

Ja również chciałbym czytać dobre pozycje, ale ustalając stałą cenę właściwie niczego nie zmienimy (chyba, że na gorsze).

Jeśli chłam się sprzedaje - to chłam będzie promowany. I chłam będzie kosztował tyle co dobra książka, robiąc konkurencję dla ambitnej literatury. Historia pokazała, że zabranianie, nakazywanie, ustalanie (prohibicja w Stanach czy polski PRL) tak naprawdę otwierają tylko rynek na szereg działań nielegalnych lub oszustw i szukania "kruczków".

Nie można sztucznie "regulować" rynku i liczyć na to, że w ten sposób wyregulujemy preferencje konsumenckie. Jedyną opcją jest promocja kultury, zainteresowanie, trafianie w gusta. Pokazanie przewagi literatury nad chłamem.

Dopóki będzie popyt na chłam - dopóty będzie się sprzedawać. Wygrywają lepsi. I nie da się tego zmienić. Nie zmuszajcie ludzi do czytania "waszych" wybitnych dzieł. 

Wasza petycje odniesie się tak samo do książki słabej jak i dobrej, konkurencja dalej będzie obowiązywać.