W obronie dobrego imienia naukowców i nauki


Gość

/ #139 Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re:

2014-12-03 23:39

#134: Ines - Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re:  

 Nie jest faktem, że w 2012 wykorzystano 265 kotów (prawdziwa liczba to 165), z czego większość do badań neurobiologicznych (w rzeczywistości: do podstawowych 2, a większość do celów "kształcenie i szkolenia") - można to łatwo sprawdzić na stronie Krajowej Komisji Etycznej. Nie sądzę, żeby procedury o najwyższym stopniu inwazyjności były stosowane bez znieczulenia. Zdjęcia z operacji ratujących życie też są wstrząsające i gdyby ktoś je obejrzał nie znając kontekstu i warunków, to też by pomyślał, że to tortura. Myślę, że zgodność ustawy z prawem wspólnotowym może pani sama sprawdzić, a jeśli pani chce uzyskać opinię osoby lepiej kwalifikowanej, to zapytać obiektywnego prawnika.

 

I nie wiem, na podstawie czego pani zakłada, że:

1. osoba, której pani "odpowiada" tym komentarzem, jest mężczyzną,

2. jest to ta sama osoba, którą wcześniej pytała pani "odpowiadając" na jej komentarz,

3. pracuję w Ośrodku Medycyny Doświadczalnej (UM w Lublinie?)?