List otwarty do społeczności naukowej i Polskiej Akademii Nauk

asystent

/ #136 Re:

2015-03-18 15:08

#132: -  

 a ja mam wiele wąpliwości po przezytaniu listu prof. Domańskiego bo z niego nie można się dowiedzieć, dlaczego tak dobry instytut przez rządami prof Wojcika został oceniony jako najgorszy z instytutów PANowskich, tracąc dotacje dla Instytutu, dlaczego tak dobry instytut prowadził zajęcia do których nie miał uprawnień i stąd wielu poszkodowanych studentów do niego zwracała się z pretensjami. Przecież to nie przez Wójcika. Dlaczego nie było żadnej odoby w Instytucie zatrudnionej w wieku poniżej 30 lat.

Dlaczego utytułowani pracownicy zawierali pomiędzy osobą umowy finansowe dotyczące zakresu działalności instytutu. To przecież wynika z audytu, za okres pracy nie prof Wójcika. Dlaczego sprawa Instytutu za okres poprzedzający prace prof Wójcika jest w prokuraturze. Czy zwierzchnicy Akademii w tym Pani Profesor Marody nic o tym nie wiedzieli i czy powinni wiedzieć i reagować? Na korytarzach akademii od dawna mówiło się o INE PAN jako o prywatnym folwarku, gdzie żadne zasady nie obowiązują, natomiast zarabia się dobrze.  Dlaczego byli przez tyle lat zatrudniani pracownicy mimo nie uzyskania ani doktoratu ani habilitacji w przepisanych ustawowo terminach.

Jak profesor Wójcik mógł uporządkować Instytut, zgodnie z zaleceniami Rady Kuratorów nie likwidując nieprawidłowości.

Może autor listu do władz Akademii o zabezpieczenie majątku Wójcika, Prof R.S. Domański wyjaśni spokojnie te kwestie, bez agresji, pomawiania i bez ataków na prof Wójcika bo zdarzenia te nie dotyczą okresu jego pracy, a są interesesujące dla wielu podpisujących się pod petycją.

Czekamy. Brak odpowiedzi potwierdzi, że nie ma na to żadnego wytłumaczenia poza prywatą.