NIE dla cyrku ze zwierzętami w Rzeszowie

Dominika

/ #52

2016-02-15 00:30

Będąc dzieckiem nudziłam się na pokazach tresury zwierząt. Czekałam tylko aż znowu wyjdą akrobaci. Kiedy dorosłam i zrozumiałam na czym taka tresura polega, świadomie zdecydowałam, że nie pójdę nigdy więcej do cyrku. Chyba, że byłby bez zwierząt. Bo akrobatów oglądać uwielbiam. Swoje dziecko na pewno uświadomię, dlaczego nie chcemy wspierać męczenia zwierząt i wybieramy tylko cyrki wolne od tego procederu. Mam nadzieję, że będzie nas więcej, cyrki to zauważą i dostosują swoją ofertę. Ja chętnie kupię bilet - ale jeśli cyrk będzie bez zwierząt.